[IMG]http://i34.************/15dkr9w.jpg[/IMG]
Lu na zdjęciu w góry idzie
Wokół cień rzucają sosny,
Droga wije się wśród szczytów,
Dzień pogodny i radosny.
Gdy się zbliża wieczór szary,
Lu znajduje gdzieś zacisze,
Siada, po dniu pełnym wrażeń,
Za czym wierszem kartki pisze.
„Pozdrowienia z Tatr przesyłam.
Pięknie bardzo i zielono
Wyżej ostre, skalne szczyty
W białych, gęstych chmurach toną.
Tymczasowo jednak niższe,
Łatwe szlaki preferuję.
Mięśnie słabe, brak kondycji…
Idę tylko tam, gdzie umiem.
Pierwszy wyjazd, a już tyle
Miejsc ciekawych zobaczyłam.
Wierch Kasprowy, Morskie Oko,
Kilka dolin odwiedziłam.
Teraz siedzę, jem oscypki,
Oryginalność kultywuję
Na pocztówce rymy pisząc.
Zdrowa jestem, pa, całuję.”
Następnego dnia, o brzasku,
Wraz z leniwym słońca wschodem,
Lu pakuje wielki plecak
I wędruje w dalszą drogę.