Cytat:
Napisał Gio
To nie pamięta, którą z sióstr była?! Przecież poczucie własnej tożsamości jest czymś głębszym niż więź między rodzeństwem. No i w końcu rodzice chyba jakoś je odróżniały. W każdym bądź razie zapomnienie własnego imiona musiałoby być naprawdę ciężką przypadłością.
|
Problem w tym, że rodzice, gdy mają bliźniaki, zawsze starają się je upodobnić do siebie nawzajem. Te same ciuszki, fryzurki, podobne imiona. Poza tym dopiero z czasem różnice charakteru zaczynają być bardziej widoczne. Zresztą, imiona to najmniejszy z problemów. Moje siostrzenice wymieniały się charakterami.
Co do samego odcinka, najpierw to, co rzuciło mi się w oczy:
Naprawdę*
Anyway, jestem absolutnie zachwycony. Naprawdę. Wciągnął mnie temat, twój styl. Wprawdzie niektóre zdania są stanowczo za długie(traci się w nich orientację, spokojnie dałoby się je podzielić), ale za to bardzo spodobał mi się opis relacji między bliźniaczkami, ich zabawy i obojętność Filippy. Cieszy mnie również umiejscowienie akcji w szpitalu psychiatrycznym.
Wstrzymam się jeszcze z oceną, ale jak na razie zapowiada się obiecująco.