Dzięki wielkie za komentarze, bo tak to bym musiała czekać 5 dni, a zamczysko już stoi
Jak wspominałam wcześniej, na którejś z parcel zamierzam dać tawernę w takim stylu, jak pierwsza dobudówka do zamku, którą usunęłam, ale raczej jej nie dam na tam ogromną parcelę, jak ta największa śniegowa. Może tam będzie drugie zamczysko
coś wymyślę!
Parcela wymaga jeszcze kosmetycznych poprawek, ale już jest zdatna do użytku.
Mniej-więcej tutaj wysiadają nowo przybyli, więc mają blisko do głównej części zamku. Wewnątrz wieży ukrywa się telefon i skrzynka pocztowa
Na wejściu od razu mamy recepcję i punkt gastronomiczny. Nie musisz się kwaterować od razu - możesz najpierw się najeść.
Zjeść, wypić, coś przeczytać...
Budynek jest przystosowany do obecności zwierząt.
Tak, "kocham" te drobne błędy w grafice (grrrrrr).
Kwatery znajdują się na piętrze zamku.
Korytarzykiem na prawo do końca mamy pokój dwuosobowy. Łóżko posiada pewien bug, mianowicie działa nawet jak się sim nie zakwateruje, więc nocleg za darmo XD nie wiem jak to naprawić.
W tej wieży znajduje się łazienka.
Obok znajduje się kwatera czteroosobowa, również z łazienką wewnątrz wieży.
W lewo korytarz ciągnie się nieco dalej i jednocześnie można podziwiać widoki na jezioro umiejscowione tuż przy zamku (w głośnikach leci mi obecnie Enya i właśnie sobie wyobraziłam spacer z takim widokiem... om nom nom).
Na końcu korytarza znajduje się kolejny pokój dwuosobowy. W sumie miejsc do spania jest osiem.
Tu również łazienka znajduje się wewnątrz wieży.
Pod kwaterą z lewej znajduje się również przestrzeń użytku publicznego. Co może się tam znajdować? (W zewnętrznej wieży jest ukryty drugi telefon i publiczna latryna - logiczne, nie?).
Ogólnodostępne spa! Trzeba simom lepszych wakacji?
Do dyspozycji są różne rzeczy - kąpiele błotne, siarkowe, w mleku, parowe, większa balia, prymitywne prysznice, masaż...
No i toaleta.
Pod korytarzykiem znajduje się przejście.
Na tyłach zamku znajduje się jezioro, niewielki staw z fontanną, kolejne rozrywki, no i mnóstwo zieleni. Most został poszerzony, ponieważ simowe są ułomni i tłumem pchają się na tak wąskie przejście, co skutkuje krążeniem dookoła spa, żeby dotrzeć do terenu za jeziorem.
Jest przyzwolenie na karmienie ryb!
No ale trzeba sprawdzić jak nam parcela działa w praktyce.
Tak, obiekt do akredytacji ustawiłam tyłem do przodu. Brawo ja! Już poprawione, a szafa wylądowała za ścianą.
Wędkowanie nam działa. Na dzień dobry Jarogniewa Staw wyłowiła kalosza!
Wspomniane dozwolone karmienie ryb.
Tere-fere-kuku, strzela baba z łuku. Za pierwszym razem trafiła w sam środek!
Do naprawy zostały mi prysznice w kwaterach, które nie działają wcale (na szczęście te ze spa już tak) i muszę dodać punkt kąpieli dla zwierząt. Ogólnie z parceli da się (w miarę) normalnie korzystać i simy mają już gdzie wypocząć