Odp: To
Nie rozumiem dlaczego Ruri tak paraliżuje nawet na sama myśl o Christianie. Chyba chłopak się co do niej pomylił i w cale nie jest taka silna. No i skoro nie chce za niego wychodzić, to niech tego nie robi i sprzeciwi się wszystkim.
Trochę naciągane są moim zdaniem okoliczności ich spotkania - no bo co za zbieg okoliczności, że to akurat limuzyna Christiana mało co nie potrąciła dziewczyny.
No i sam opis tego zdarzenia: pisałaś, że trwało to sekundy, a mimo to inni kierowcy zdążyli zatrzymać swoje samochody i jeszcze z nich wysiąść.
Nie za bardzo mi się ten odcinek podobał.
|