View Single Post
stare 22.08.2013, 15:28   #647
kalafjor
 
Avatar kalafjor
 
Zarejestrowany: 09.09.2007
Skąd: Santa Bożena
Płeć: Mężczyzna
Postów: 1,326
Reputacja: 16
Domyślnie Kalafjorowe Miłowo cz. I

Z racji, iż nie miałem ochoty grać w moim otoczeniu, wszedłem do Miłowa!

Dariusz i Kasandra (de domo Ćwir) Marzyciel
Kasandra po rozmowach z ojcem otworzyła oczy i zerwała zaręczyny z Donem. Stwierdziła, że zasługuje na kogoś lepszego. Wkrótce potem zaczęła dostrzegać cichego malarza Dariusza Marzyciela, który oczarował ją swoją skromnością. Między nimi szybko zakwitła miłość i oświadczyny zostały przyjęte. Razem z Darkiem i Szczepanem, do rezydencji Ćwirów wprowadziła się Dina Kaliente, narzeczona Mortimera. Niedługo po urodzinach Aleksandra okazało się, że zarówno siostra Niny, jak i Kasandra są w ciąży. By nie robić w domu tłoku, nastolatkowie wyprowadzili się do kampusu i zaczęli studia (Szczepan z Andżeliką i Lilianą Przyjemniaczek oraz Damianem Biedakiem, a Alex ze swoją dziewczyną, ekscentryczną Danusią Podróżnik). Niemal równocześnie na świat przyszła Natasza (córka Diny i Mortiego) oraz Tomasz (syn Kasandry i Darka). Dzieci rozwijały się prawidłowo i testowały wiele zabawek. W między czasie Dina adoptowała psa Karmela. Kilka dni przed odejściem, Morti wziął ślub z panną Kaliente. Gdy Natasza stała się dzieckiem Dina stwierdziła, że nie może siedzieć Kasandrze i jej rodzinie na głowie, dlatego wyprowadziła się z córką i psem do małego domku. Tomek poszedł na studia ze swoją dziewczyną Iloną Gazetą i jej bratem Alojzym. Gdy rodzice zostali sami w domu, rozwinęli dużo umiejętności i wspięli się po szczeblach swoich karier. Niestety, nie mieli spokoju zbyt długo, bo wkrótce okazało się, że Kasandra jest w ciąży. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że kilka dni wcześniej Dareczek obcował z jakimś Trutniem Kolonizacyjnym i również zaciążył. Dosłownie po sobie na świat przyszły trzy dziewczynki: wspólna córka państwa Marzyciel – Oktawia i nieproszone bliźniaczki Darka – Luna i Nox. O dziwo wszystkie dziewczynki się wprost uwielbiają, a Kasandra może przebywać z obcą cywilizacją, co pomaga jej w badaniach (oczywiście dziewczynkom nie dzieje się żadna krzywda i nikt nie robi na nich eksperymentów!). Państwo Marzyciel spełnili swoje pragnienia życiowe i osiwieli. Przeszli na emeryturę i teraz głównie wygrzewają kości przed kominkiem. Każda córka znalazła jakieś swoje zajęcie. Luna uwielbia grać na fortepianie, Nox zgłębia tajniki logiki i daje się porywać przez zielonych krewnych, a Oktawia specjalizuje się w wygłaszaniu przemówień i szlifuje swoją charyzmę.

Daniel i Marysia Przyjemniaczek
Marysia od jakiegoś czasu zaczęła podejrzewać Daniela o zdradę, jednak nie chciała jeszcze zaczynać kłótni. Okazało się, że spodziewają się dziecka i pani Przyjemniaczek pomyślała, że może wtedy zobaczy męża w lepszym świetle. Niestety, wszystko obróciło się przeciwko niej i to sam Daniel przyznał się, że od dawna ma romans i chce rozwodu. Maria próbowała ratować małżeństwo, ale na marne. On kochliwy, a ona zapracowana – to nie mogło się udać. Po osiągnięciu przez Gabrysię wieku małego dziecka, matka wyprowadziła się do mieszkania zostawiając Daniela w domu Przyjemniaków. Chciała zamieszkać z rodzicami, ale ich dom był zbyt mały.
Jej były mąż pnie się po szczeblach kariery sportowca i dalej romansuje z Kasią Langerak.

Don Lotario
Donowi nie było dane długo pożyć, ponieważ spłonął w pożarze swojej kuchni.

Siostry Kaliente
Nina po śmierci ulubionego kochanka trochę się podłamała i zaczęła przebywać w podejrzanym towarzystwie. Z tego powodu stała się wampirem, a chwilę później złą czarownicą. Jest bardzo dobra w czarach. Zamieszkała w mrocznej rezydencji za miastem. Nie wiem, czy jej się odwidzi na starość. Może wrócą marzenia o karierze baleriny?
Dina natomiast wysłała córkę na studia i została w domu z Karmelem. Za wiele się na razie u niej nie dzieje.

Damian i Andżelika (de domo Przyjemniaczek) Biedak
Damian bardzo się rozwija w branży przestępczej i trzyma z Gordonem Królem. Prowadzą pewnie nielegalnie interesy, ale nikt o tym nie wie. Sama Andżelika za bardzo nie wie co porabia jej mąż, jest totalnie nim zaślepiona. Pan Biedak jakoś specjalnie nie zwraca uwagi na żonę. Ostatnio zaczął się zastanawiać, czy ślub z nią był na pewno dobrą decyzją.

Szczepan i Liliana (de domo Przyjemniaczek) Marzyciel
Po skończeniu studiów z Lilianą zaczęły dziać się niepokojące rzeczy. Stała się jakaś podenerwowana i chyba sama za bardzo nie wiedziała co się dzieje. Chwilę po zaręczynach okazało się, że spodziewają się potomka. Po narodzinach Oskara wzięli ślub. Niestety, nie dane im było cieszyć się zbyt długo, gdyż Szczepan zmarł nagle na nieznaną chorobę. Był lekarzem w miejscowym szpitalu, ale podobno eksperymentował z próbkami bakterii, które najprawdopodobniej spowodowały u niego przedwczesny zgon. Gdy umierał znowu zauważyłem coś dziwnego z tą rodziną, bo ani matka, ani syn nawet nie podeszli opłakiwać śmierć męża i ojca. Wydaje się, że najbardziej przeżył to Oskar, ale prawda jest taka, że z Lilianą naprawdę jest coś nie tak. Znajomi i rodzina zaczynają się martwić, bo ona niepokojąco spokojnie wygląda. Jak jest naprawdę? Tego jeszcze nie wiem.

Aleksander i Danusia (de domo Podróżnik) Ćwir
Pan Ćwir w końcu wziął ślub z nie do końca normalną Danutą Podróżnik, z która mieszkał na studiach. Dla czego nie do końca normalną? Otóż Danka ma dziwną obsesję na punkcie przyrody. Spędza większość swojego czasu w ogrodzie rozmawiając ze swoimi roślinami, a niektórzy twierdzą, że widzieli jak przechadza się po ogrodzie zasłonięta tylko liśćmi. Po za tym ta blondynka po studiach przefarbowała się na fioletowo. Aleksander zakochany w żonie tłumaczy się, że jego wybranka jest po prostu „inna”. W międzyczasie przez pana domu został stworzony robot Sługus, który przyjął wdzięczne imię Einstein. Cała trójka osiągnęła już szczyty swoich karier i cele życiowe. Państwo Ćwir mają syna Konrada. Einstein jest z wzajemnością zakochany w studentce Stelli Terrano.

Rodzeństwo Gazeta
U tej adoptowanej grupki za dużo się nie dzieje. Grażynka skończyła studia i razem z również dorosłym Gustawem zajmują się domem. Na studiach przebywa Ilona i Alojzy, a dziećmi w wieku szkolnym są Gerwazy i Gabriela. Mają bardzo mało pieniędzy i ich dom jest aż do połowy nie wykończony. Są raczej szczęśliwi.

Mariusz i Balbina (de domo Biedak) Goździk
Mariusz był jedynym simem, którego stworzyłem sam. Pragnął zainkasować jak największą ilość pieniędzy jednocześnie romansując gdzie się da. Zaczęło się od tego, że zamieszkał w małym mieszkaniu i rozpoczął karierę jako Poszukiwacz Przygód. Wkrótce jednak za namową jednej z dziewczyn z Przedmieścia, przyjął kuszącą propozycję przejścia na karierę Prawniczą. Było mu to na rękę, bo nie miał jeszcze zbyt wiele simoleonów, a jako prawnik zaczął od wyższego stanowiska. Pomimo bliskiej znajomości z pokaźną grupką simek, pan Goździk narzekał na brak prawdziwego kumpla. Na Przedmieściu poznał Beniamina Wystrzał, z którym zapragnął założyć biznes. Gdy prace wykończeniowe miniaturowego lokalu, w którym otworzyć się miał sklep oświetleniowy „Iskierka” dobiegały końca pierwsza z poznanych przez Mariusza kobiet, niejaka Natalka Gbur oświadczyła, że jest z nim w ciąży. Koniec końców to na niego spadła odpowiedzialność wychowywania małego Leona. Nie był to dla niego koniec świata, gdyż bardzo chciał mieć syna. Problem stanowił tylko fakt, że w ówczesnej sytuacji prowadzenie biznesu z Benkiem stało pod znakiem zapytania. Na szczęście jak grom z jasnego nieba spadła mu pani Izabela, starsza pani, która darzyła go czymś więcej niż przyjaźń. On ją lubił, ale jak przyjaciółkę. Po krótkiej rozmowie Izka zgodziła się opiekować Leonem. Problem rozwiązał się sam. Niedługo potem otwarto „Iskierkę”. Interes idzie świetnie, mimo tego, że nie jest otwarty codziennie, z racji innych karier obu panów. Mariusz sprzedaje towar i zajmuje się inwentaryzacją, a Beniamin stoi za kasą. Jest to lokal na wolnym powietrzu, bo zadaszona jest tylko toaleta i pan Wystrzał. Gdy ta dwójka zarobi więcej pieniędzy, to wybuduje w tym miejscu prawdziwy sklepik. Opiekunka dziecka Mariusza zaczęła dawać mu do zrozumienia, że nie chce być tylko współlokatorką, więc po długich rozmowach z Beniaminem, pan Goździk oświadczył się Izabeli. Później przeprowadzili się do większego domu. Wkrótce odbył się bardzo kameralny ślub. Izka była w pełni szczęścia i Mariusz miał spokój. Mimo, iż był romantykiem, to wpadła mu w oko Balbinka Biedak i stwierdził, że z nią może założyć rodzinę. Zaczęli się spotykać. Pani Biedak słyszała o miłosnych podbojach swojego chłopaka, ale potrafiła mu to wybaczyć. Drugim powodem, był fakt, że niestety nie miała zbyt dużych funduszy, a ojciec Leona mieszkał w ładnym domu i mógł zapewnić jej spokój o rachunki. Po jakimś czasie ze starości umarła upierdliwa piastunka, Balbina przyjęła zaręczyny i wprowadziła się. Wzięli ślub i doczekali się syna Henryka. Obecnie jest tam niesamowite przedszkole, mały Henio i troje chłopców w wieku szkolnym: Leon, Błażej i Piotrek (pogrobowiec Sławka).

Państwo Hak, Honoriusz i Karolina Próchno
U tych rodzin nic wielkiego się nie stało oprócz obowiązkowych zmian w ubiorze. Pani Próchno adoptowała psa Lazlo. Obydwie rodziny mają swoje domki w Miłowie i zamierzam nimi grać, ale są raczej drugorzędni.

Część II

To na razie tyle. Gram w tych rodzinach cały czas i postanowiłem, że wrzucę chociaż początek. Może ktoś to czyta!
Pozdrawiam, kalafjor.

Ostatnio edytowane przez kalafjor : 16.12.2013 - 16:31
kalafjor jest offline   Odpowiedź z Cytatem