A co mi tam, walnę komenta! xD
Pierwsze, co rzuciło mi się w oczy, to w sumie taki błąd ale nie błąd. Generalnie:
Cytat:
Nagle podbiegł jakiś mężczyzna, złapał go za szyję, i odwrócił się w moją stronę. Dziecko miało skamieniały wyraz twarzy. Jego buzia pokryta była białym podkładem, a oczy oprawione były czarnym tuszem do rzęs.
|
Kto? Mężczyzna miał makijaż, czy dziecko? Jeśli mężczyzna, to jakim cudem "buzia"?
Ok, później dowiadujemy się, że dziecko. Ale skoro dziecko, to złapał "go" za szyję, czy "je"? Nie znamy płci dziecka aż do ostatniego zdania, więc pisząc "go", mówisz czytelnikowi, że dziecko to chłopczyk, a na końcu okazuje się być dziewczynką.
Zwracaj więcej uwagi na takie rzeczy, wydaje się oczywiste, ale czytelnik może się pogubić.
Że jakim? O_O "Spuchniętym" po prostu brzmi lepiej.
Cytat:
I to spojrzenie. Wydłubane jak przez kruka, ciekła z nich krew
|
Zaraz, zaraz. Co? Wydłubane spojrzenie? Chociaż w sumie, skoro "z nich" ciekła krew, to musiały to być spojrzenia, a nie spojrzenie... I znowu się pogubiłam.
SPACJA. Błąd, który zauważam u dużej ilości osób - otóż, szanowni państwo, pisząc dialog (i nie tylko), po myślniku stawia się spację!
Spotkała. Kropka po zdaniu. Każdym zdaniu.
Cytat:
-Ale to by… - Nie skończyłam
|
- Ale to by... - nie skończyłam.
1. Spacja.
2. Mała litera we wtrąceniu.
Gościa? Ok, u kogo się zatrzymuje, skoro jest "gościem"? Języka potocznego można używać co najwyżej w dialogach, jeśli chcemy osiągnąć efekt "swobodnej rozmowy", ale nawet w dialogu nie jest to wskazane.
Pomysł interesujący na pewno, nad wykonaniem jednak trzeba popracować. Próbujesz używać zawiłych, skomplikowanych opisów, słów nie z tej ziemi... a jednak, do czytelnika zawsze bardziej przemawia to, co równie dobrze mógłby sam pomyśleć. Nikt nie myśli o "śmierdzącej woni gnijących szczurów", a o "woni gnijących szczurów", bo to dosyć oczywiste, że gnijący szczur śmierdzi
Tekst wygląda trochę jak umieszczony "na szybko", bez przeczytania po napisaniu. Jest dużo błędów logicznych, jak w/w "wydłubane spojrzenia". Używasz dużo języka potocznego, który nie brzmi i nie wygląda ładnie w takich tekstach.
Jednak jest kilka plusów. Fabuła zachęca do dalszego czytania swoją tajemniczością. Świetne, idealnie wpasowane zdjęcie (pomijam niezbyt obryzgany krwią kolczyk w nosie xD).
Oczekuję poprawy w następnym odcinku, i życzę powodzenia