Niektóre zdjęcia nie działają - a też nie ukrywam, że lepiej by było, gdyby były na miejscu
Powiem szczerze, że po lekturze i pisaninach raczej w klimatach fantastycznych tudzież ciężkich i poważnych, chętnie przeczytałam lżejszą historię - póki co - bez zabarwienia nadnaturalnego. Aczkolwiek gdybyś to planowała, to też bym się nie obraziła.
Myślę, że Darcy powinna rzucić tą robotę i CARPE DIEM - zamieszkać w Arizonie!