ja uwielbiam 'burzyć' szczęśliwe rodziny np trójeczka dzieci po studiach, szczęśliwe małżeństwo a tu nagle wpadka i niemowlak z kolegą z pracy
hihi potem przepraszanie, wybaczenie, późna starość i rozwód - mąż poszedł sobie do młodszej ^^ a no i jeszcze jeden wariant - szczęśliwe małżeństwo, kobieta pracoholiczka, mąż kur domowy :p mąż okazuje się gejem, kobieta zostaje sama. :] haha ale ostatnio coś mam downa z robieniem ze wszystkich homoseksualistów. xD