Głownie MF - ma niesamowity klimat i ciekawe rodziny. Sunset Valley też lubię, przypomina mi moje pierwsze rozgrywki. Bridgeport również wybieram całkiem często, jeśli nie mam akurat ochoty na wielopokoleniową rodzinę, a na jednego Sima, prowadzącego intensywne życie. Starlight i Twinbrook dopiero odkrywam.
Miasta innych graczy są piękne, ale ich nie pobieram, jakoś nie czerpię przyjemności z grania w nich - nie wiem dlaczego. Gdybym robiła sesje itp., to jak najbardziej, ale takie rzeczy to raczej w TS4.
Edit: Ekhem. Tak jakoś przeglądałam światy stworzone przez graczy i trafiłam na to
cudo. Nie mogłam nie pobrać, cóż.