to nie jest druga cześć opowieści tylko opowiesc nowa
OPOWIEŚĆ MIŁOSNA
Mam na imie Tomek i przeprowadze was przez moja historie...
Poznalem pewna gwiazde miala na imie Matylda. Podobala mi sie bardzo ale pomyslalem, że ja sie nie nadaje do jej grona poniewaz tylko spiewam na ulicy z gitara bo chce pare groszy. pocalowalem ja na powitaniu jak przystalo na dżentelmena.
Wszedlem z nia do swojego pokoju i chcialem z nia pogadać. Odmowila. Dalem jej herbatki i z pol godziny siedzielismy na fotelu i rozmawialismy.
Nastepnego dnia: jak ostatni idiota poprosilem ja żeby za mnie wyszla
Odmowila niemilo. po tym odpodla mi z gustu ale nadal sie nie poddawalem!
Potem poszla poplywac w basenie. Pooglądalismy telewizje i byla w dobrym humorze! Zgodziła się na zaręczyny!
Po slubie jednak bardzo mnie zaskoczyla!
CDN.
Jak mnie zaskoczy? Co się stanie? POzdrowka!