Temat: Reborn
View Single Post
stare 20.02.2014, 14:13   #9
Mile
 
Avatar Mile
 
Zarejestrowany: 19.04.2012
Skąd: Papeete
Płeć: Kobieta
Postów: 618
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: Reborn

Don geniuszu! I jak mam tego nie powiedzieć. Jesteś genialny!
Po Reborn widać jak się rozwijasz. Jesteś coraz lepszy, ten filmik moim zdaniem jest najlepszy jaki do tej pory stworzyłeś, tu nawet nie chodzi o pomysł historii, która jest niezwykła, ale o technikę wykonania, o dynamikę przekazu, zaskakujące wstawki, w tak krótkim czasie tyle się dzieje. Oczy biegają po ekranie jak oszalałe i chcą się nasycić do granic możliwości. Tylko mistrz potrafi tak zgrać to wszystko. Podobają mi się takie wstawki jak chociażby te truposzczaki odczyniające jakieś zaklęcia pokazane bardzo malowniczo i pobudzająco na wyobraźnię. Patrzysz i myślisz co on znowu wymyślił.
Jestem pod wielkim wrażeniem, obejrzałam go kilka razy i ciągle daję się wciągnąć w ten tajemniczy świat, nie mam go dość a jak się kończy to wzdycham i jest mi żal, że tak krotko, chciałoby się więcej.
Podoba mi się ten gość z kosą 'kosiarz', pierwsze skojarzenie jakie miałam jak go zobaczyłam, oczywiście bez tych kłów, że to wiedźmin. Może dlatego, że białe włosy (chociaż krótkie) i ta buźka przystojniaczka , ale to nie istotne.
Ciekawe kim on jest, ale dobry nie jest sądząc po jego kłach, na początku mnie przeraził i myślałam, że tą biedną dziewczynkę od razu zagryzie, na szczęście uciekła, niestety dorwał ją później i złożył na ołtarzu obok lodowej lali.
Teraz tak pomyślałam, że ta dziewczynka może nie jest do końca taka niewinna, na samym początku było widać jak waży jakieś eliksiry, może to zła czarownica pod postacią ślicznej dziewczynki? A kosiarz przyszedł uwolnić świat od jej czarów? Wobec tego to bohater i jestem po jego stronie
Bardzo mi się podobały te światła z wierzy. W ogóle jeżeli chodzi o takie efekty to robisz to doskonale.
Ładnie i płynnie położyłeś dziewczynkę-czarownicę na ołtarzu, jak ty to robisz, wyszło bardzo naturalnie.
Mam takie pytanie ten facet w średnim wieku, który tak się zmartwił obserwując to wszystko, to ojciec tej dziewczynki? A może partner życiowy?
Muzyka niesamowita, niepokojąca i bardzo piękna, jak zwykle u ciebie. Wyszukałam sobie kilka kawałków i słucham co jakiś czas.
Don, czekam na kolejną część i mam nadzieję, że będzie dłuższa, oby jak najwięcej się wyjaśniło w tej historii, bardzo mnie zaintrygowałeś.
Pozdrowionka Mile cmok
__________________
Mile jest offline   Odpowiedź z Cytatem