View Single Post
stare 22.01.2011, 13:19   #25
Chryzantem Złocisty
Guest
 
Postów: n/a
Domyślnie Odp: Opowiadamy jak sobie gramy

Swoim simom strasznie komplikujecie życie ja gram powoli i bez dodatkowych "atrakcji"

Pewnej wyjątkowo namiętnej nocy w małżeństwie Blush coś się zmieniło.



Najpierw odczuła to Arabella.Poranne mdłości,dziwne chętki na mało krwiste posiłki (na przykład makaron z serem) to były dziwne objawy.Przez moment przebiegła jej ta upragniona myśl - a może jestem w ciąży?





I rzeczywiście.Znajomy lekarz zdradził jej,że to będzie dziewczynka.Nie chciała o tym mówić mężowi,chcąc mu zrobić niespodziankę.Zatopiła się w książkach na temat ciąży i poradnikach o wychowaniu dzieci.



Christopher był zachwycony faktem,że wreszcie zostanie ojcem (przez pewien czas mieli nawet podejrzenia,że jest bezpłodny...).Głośno zastanawiał się nad płcią swojego przyszłego potomka,co Arabella kwitowała milczeniem i wymownym uśmiechem.





Nadszedł czas rozwiązania.Na świat przyszła mała Florence,która okazała się być dosyć marudnym niemowlęciem,oraz...córeczką tatusia.







A tatuś właśnie zbudował wehikuł czasu.Oczywiście od razu wybrał się w podróż w przeszłość,cudem unikając pożarcia przez tyranozaura.Dostał od nowych kumpli jaskiniowców fajne ubrania.



Mała Florence rosła jak na drożdżach.Rodzice musieli jej kupować specjalne wampirze jedzenie dla dzieci - Plazmiko Baby.



Czas upływał jej na beztroskiej zabawie...



Nie widać mnie!



Ale i trzeba się było nauczyć paru ważnych umiejętności.Arabella pokazała córce świat pięknych słów,oczywiście z akcentem na najważniejsze - śmierć
A Christopher pozwolił zmienić sposób poruszania się z czworonożnego na dwunożny.





Nadal była rozpieszczoną córeczką tatusia.Odziedziczyła po nim nos i oczy,a po Arabelli karnację i kolor włosów.
Ciekawe,co z niej wyrośnie...





BONUS - taneczne wygibasy ciężarnej Arabelli...

  Odpowiedź z Cytatem