Sara
- Puk, puk.
- Kto tam?
- To Ja, Mroczny Kosiarz.
- Tak wcześnie? Jestem przecież jeszcze taka młoda.
- Nie przeszkadza mi to.
- Błagam nie zabieraj mojej żony, mamy małe dziecko, a ja bardzo ją kocham!
- Podoba mi się, jak się płaszczysz, a więc dobrze, zwracam Ci ją. Tym razem...