Jak już wiesz, poleciałam seryjnie, więc zapewne ten komentarz tutaj, nie zdziwił cię już zbytnio.
Film obejrzałam z zaciekawieniem. Świetnie wszystko przedstawiłeś. Tajemnica goni tajemnicę
Jak Ellen dotarła do tej łazienki i gdy zobaczyłam ten cieknący kran, pomyślałam sobie, że pewnie w tym domu grasuje bazyliszek xD Takie skojarzenie odnośnie Pottera
Potem na końcu ta kaseta. Jak się zapewne można domyślić, tą dziewczynką jest Lisa. Strasznie smutne miała dzieciństwo. Przez całe nagranie nie było widać oprócz niej nikogo, za wyjątkiem tego kota. Dziwne to wszystko, trochę wygląda to tak jakby ten dom był jej zmorą, przekleństwem....
No chyba, że to ktoś z jeszcze wcześniejszych czasów, ktoś kto żył w tym domu, a Lisa narodziła się dużo dużo później... Te zombiaki to zapewne kolejni członkowie tej całej rodzinki xDD
Ciekawe czy Ellen uda się wyjść z tego domu cało.
Mam pełno różnych domysłów i pytań w związku z tym, ale nie chcę nic mówić, wolę poczekać na następne odcinki, licząc że uzyskam odpowiedzi na swoje pytania.
Czekam z niecierpliwością na kolejną część!