Jeszcze się z tym nie spotkałam... Może nie dzwoń tak często i poczekaj kilka dni? (simowych, oczywiście). Nie wiem czy tak samo jest z dzwonieniem do tubylców, ale jak jest ta misja z zaprzyjaźnieniem się z każdym z nich, często trzeba czekać, gdyż niektórzy przybywają do wioski w różnych porach, bądź też znikają w najmniej odpowiednim momencie
Może nie możesz do nich zadzwonić, bo ten do którego telefonujesz, jest na tej parceli, na której przebywa Twój sim? A jak odbiera ta małpa, to wyskakuje jakiś komunikat, że X (w miejsce X - imię) nie ma w domu?