Ale wyobraź sobie, że każdy dom w mieście ma napakowanie niewyobrażalną liczbę dodatków, a później weź sporządź listę (chyba by trzeba było wszystko na bierząco uzupełniać), a jeszcze, jak ktoś będzie to ściągał, to mu ściąganie zaopatrzenia jednego domu zajmie więcej, niż ściąganie miasta.