Sanae i Akira to rewelacyjny duet, uwielbiam ich, marzy mi się więcej ich wspólnych wybryków
Nie przeraziłam się ilością błędów, bo nie zauważyłam żadnego, nawet jeśli się pojawiły, zbyt jestem śpiąca. Z racji tego kończę komentarz, krótka pochwała, solidne gratulacje, kładę się spać, może mi się przyśni Vincent
Czekam na więcej, dobranoc