Calkiem niedawno czytalam ten temat i kilka dni pozniej wchodze do mojej rodzinki i patrze, a ich mala corka ma juz cel zyciowy, nie ma obaw i ma 2 pragnienia: isc popływać + urzadzic mpreze a to jest niemozliwe dla malego dziecka
nie robilam zadnej z rzeczy napisanej w tym temacie, jedynie uzywalam boolpropa do podniesienia potrzeb i to sporadycznie... mam zaledwie 70 simow i 10 zwierzakow w glownym miescie + kilka rodzin w skrzyni rodzin, 2 rodzinu w dzielnicy handlowej i simow na uczelni... liczba npc jest chyba proporcjonalna, bo jak zamawiam żarcie simom to ciagle przychodzi jedna kobieta... nie wiem, czy od tego jednego dziecka moze mi sie psuc miasto? ;O tylko ta jedna dziewczynka tak ma... i od czego to sie moze wziac?
EDIT: teraz spojrzalam do innej rodziny, z 2 dzieci i 2 malych i KAZDE z nich ma cel zyciowy
wiec ta mala nie jest jedyna...