Naszła mnie wena więc piszę. I proszę was o powiedzenie jaki dać kod aby napisać wyśrodkowanym tekstem, bo jak klikam to się nic nie dzieje..
Odcinek I
[IMG]http://i53.************/2a8rbjd.jpg[/IMG]
To był ich szczęśliwy dzień. Dwójka młodych dorosłych, którzy mają już własny dom. W którym rządzą oni. Alice oraz Johny. Dwa inne charaktery, które mają jednak ze sobą coś wspólnego. Coś, co łączy te dwie dusze.. Chcieli zacząć nowe życie, z dala od domu dziecka. Na początek oczywiście "kłótnia", jakie będą ich pokoje.
-Twój na pewno będzie zawierał komputer, to jest pewne! - mówi dziewczyna.
-Ale za to panny pokój będzie po kilku minutach cały w naklejkach Hannah Montany! - odpowiedział chytrze braciszek.
-A może byśmy dali sobie spokój? Jestem głodna! - zakończyła Alice i pobiegła do kuchni. Postanowiła zrobić zapiekanki na szybko, ponieważ nie wychodziły jej inne potrawy. Zawsze dbała o swego brata.
[IMG]http://i54.************/2lc9un4.jpg[/IMG]
Otworzyła nowiutką lodówkę, z której unosił się zmieszany zapach mięsa, warzyw, owoców, i reszty pożywienia. Wyjęła składniki do swego ulubionego dania i zaczęła szybko przygotowywać jedzenie, gdyż coraz bardziej burczało w jej żołądku. Oczywiście musieli przegadać wszystko.
-Musisz znaleźć sobie pracę, musimy z czegoś żyć-powtarzała młoda kobieta.
-Czyli ja będę ciężko harował, a ty będziesz siedzieć w domu przed telewizorem? - oburzył się Johny przesuwając palcami po szklanym, przezroczystym stoliku. Dziewczyna nie zdążyła odpowiedzieć, ponieważ zapiekanki były już gotowe.
[IMG]http://i51.************/o94s5g.jpg[/IMG]
Wyjęła z szafki dwa małe, białe talerzyki i jeden wielki, na którym ułożyła wszystkie porcje. Po chwili ułożyła trzy naczynia na stole, i jeden kawałek potrawy położyła na swój talerz. Po chwili już rodzeństwo rozkoszowało się smakiem.
-Alice.. dlaczego ostatnio jesteś taka cicha? - zapytał się chłopak.
-A.. emm.. po prostu się mało odzywam, nie osądzaj tego tak od razu-odpowiedziała zakłopotana siostra. Na jej szczęście brat nie był za dociekliwy. Po zjedzeniu całego pożywienia, dziewczyna wstała i zabrała wszystkie naczynia. "Dlaczego ja zawsze muszę po nim sprzątać?" myślała.
[IMG]http://i53.************/2vryal3.jpg[/IMG]
Johny chcąc uwolnić się od gderania jego siostrzyczki poszedł pośpiesznie do swojego pokoju i włączył komputer. Nacisnął przycisk internetu i zamieścił ogłoszenie o chłopaku poszukującym pracy. Po tej czynności włączył pierwszą lepszą gierkę i zaczął w nią grać. Kilka skrętów, przyśpieszeń i już był na mecie.
[IMG]http://i56.************/205eer9.jpg[/IMG]
Alice za to przebrała się w swój ukochany strój kąpielowy i wskoczyła do średniej wielkości basenu. Czuła, jak woda spływa po jej twarzy, kiedy się wynurzyła. Musiała poćwiczyć pływanie. Startowała w zawodach. Do wygrania był 1 tysiąc złotych. A że ona i jej brat byli w złej sytuacji finansowej, chciała jakoś zarobić. Po krótkim treningu wyszła bardzo mokra z wody. Kropelki wody spływały po jej ciele.. Może właśnie nowy dom oraz życie mogły być dobrą sytuacją aby wyznać Johnemu prawdę.
~~~~
Koniec odcinka 1. Postarałam się. :>
Liv edit:[center] na początku, [/center] na końcu tekstu, który chcesz wyśrodkować.