Ładne fatałachy, ładne - co nie zmienia faktu, że ich nie kupię. Rzecz jasna bardziej podoba mi się wersja rzeczywista aniżeli ta odtworzona w grze. Gdyby to wydali w zeszłym roku, pewnie zaopatrzyłabym się w te akcesoria, bo dotąd kupowałam wszystkie, jakie tylko pojawiły się na rynku. Z wiekiem jednak zaczęłam patrzeć na to inaczej...