View Single Post
stare 14.08.2016, 12:13   #62
fraulein.
 
Avatar fraulein.
 
Zarejestrowany: 12.08.2016
Skąd: Pabianice
Płeć: Kobieta
Postów: 6
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: Co was denerwuje w TS4?

Denerwujące niemowlaki. Są nieładne i irytuje mnie ich „przyklejenie” do kołyski. Poza tym, miałam kiedyś dziecko, które cały czas płakało, non stop. Dla odmiany - druga dziewczynka nie wyła prawie w ogóle (przez co miałam komunikaty, że Charlotte jest bardzo głodna i zostania zabrana - mimo, że tło było zielone i mała była cicho). Pomyślałam, że to może kwestia relacji z rodzicem (z pierwszym, spokojnym niemowlakiem matka miała relacje „dobre przyjaciółki”, z drugim - tylko „przyjaciółki”), ale niewiele to zmieniło. Element może i realistyczny, ale niesamowicie irytujący.
Tak jak pisały inne osoby - jedzenie trwające piętnaście godzin.
Beznadziejne akcesoria oraz twórcy pracujący nad rzeczami zbędnymi. Zamiast zająć się nudną rozgrywką itp., EA pracuje rok nad niezwykle potrzebną aktualizacją gender czy mebelkami, bo przecież marzeniem graczy jest stworzenie kobiety w męskich ciuchach lub umeblowanie jednego pokoju, płacąc 40 zł (akcesoria Kuchnia na Wypasie). Nie miałabym nic przeciwko tym opcjom, gdyby inne rzeczy były dopracowane. A nie są.
Nienaturalny przeskok z niemowlęcia w dziecko około dziesięcioletnie - czyli brak małych dzieci i cofanie się do jedynki. Tylko stracili na realizmie. Po dłuższym czasie można się przyzwyczaić, ale i tak duży minus.
Utrudniające rozgrywkę i działające na tylko sobie znanych zasadach emocje, ale to już temat innego wątku.
Paskudne fryzury. Ze trzy prezentują się w miarę.
Mało cech dla Sima, chociaż to jeszcze ujdzie, bo faktycznie są one widoczne w rozgrywce. Ogólnie też jest ich niewiele, co już ogranicza - po pewnym czasie trudno uniknąć powtarzalności.
Tyle na razie, jak mnie jeszcze oświeci, to edytuję i dopiszę.

Ostatnio edytowane przez fraulein. : 25.12.2016 - 16:21
fraulein. jest offline   Odpowiedź z Cytatem