View Single Post
stare 28.11.2007, 11:11   #7
Irbis
 
Avatar Irbis
 
Zarejestrowany: 09.08.2007
Płeć: Kobieta
Postów: 856
Reputacja: 14
Domyślnie Odp: ..KULT..Klozetu

Po zobaczeniu tego tematu doznałam natchnienia.
Naomi Dziecko Słońca dzięki za założenie takiego tematu i za świetne zdjęcia. Oglądając je naprawdę się uśmiałam.
Juziol vel Dimond bardzo podoba mi się nakręcony przez Ciebie filmik reklamowy. Opowiadanie także świetne: czyta się lekko i przyjemnie. Najbardziej rozbawiła mnie jedna z wypowiedzi Alka: - Kocham was, kocham was, kocham was, kocham was... Podczas czytania uśmiech nie znikał mi z twarzy.
Oskikop - dodanie sedesów do grupy mebli ogrodowych, daje nowe możliwości odpoczynku. Połączenie relaksu jakiego Nasi simowie doświadczają podczas siedzenia na sedesie z przebywaniem na świeżym powietrzu, może znacznie poprawić ich kondycję fizyczną i psychiczną, co z kolei może doprowadzić do przedłużenia ich żywotności.

-------------------------

Stworzenie tego, co za chwilę zobaczycie, sprawiło mi wiele przyjemności i radości, świetnie się przy tym bawiłam. To taka nutka nowości w mojej grze, coś czego nigdy jeszcze nie było.

-------------------------

Temat zwraca uwagę na bardzo ważny element codziennego życia Naszych simów. Pozornie zwyczajny klozet, odgrywa w ich życiu niemalże najważniejszą rolę. Zauważmy, że simowie nie chodzą za potrzebą w krzaczki. Zastanówmy się więc, co by się stało, gdybyśmy nie wyposażyli domów Naszych podopiecznych w ten mebel? Tragedia. Simowie robią pod siebie, inni simowie się śmieją, wytykają współlokatorów palcami, zatykają nosy, a później sami robią pod siebie.
Widzimy więc, że simowy dom nie może istnieć bez sedesu.

W związku z powyższym faktem, postanowiłam odwiedzić młode mieszkanki Dziwnowa, wyznawczynie "Kultu Klozetu".
Jest to rodzina Jedynak pochodząca ze skrzyni rodzin.



Ta, która siedzi to Krystyna, blondynka stojąca za nią to Ernestyna. Czarnulka stojąca po lewo to Lola, zaś rudzielec po prawej stronie to Celina.
Irbis: Dziewczyny, od jak dawna wyznajecie "Kult Klozetu"?
Celina: Właściwie to od niedawna, dokładnie nie wiemy ile to trwa, ale za to jesteśmy bardzo oddane klozetowi. Wystarczy spojrzeć na Nasz dom.









Irbis: Tak, rzeczywiście. Tylko dlaczego ten Wasz dom-sedes jest taki kolorowy?
Krystyna: Jak to dlaczego? Przecież klozet to sama radość! Kolory tą radość podkreślają. Nie mogłybyśmy mieszkać w szarym sedesie. To by Nas przytłaczało. Poza tym, dzięki kolorom, już z daleka widać Nasz dom. Niech wszyscy widzą, kto tutaj mieszka. Proszę też zauważyć, że nie zagospodarowałyśmy ogrodu. Jest tylko troszkę pustynnej roślinności. Nie chcemy przecież, żeby cokolwiek przyćmiło blask sedesu.
Irbis: Rozumiem.
Krystyna: W takim razie koniecznie musi Pani zobaczyć jak jest w środku domu, bo na wyglądzie budynku Nasze uwielbienie dla sedesu się nie kończy.

Wejście do domu znajduje się z tyłu. Na górę wjeżdżamy windą.

Lola: Najpierw prosimy tutaj, do Naszego kącika nauki. Mamy tutaj książki naukowe dotyczące klozetu, czytając je, pogłębiamy swoją wiedzę na temat tego wspaniałego przedmiotu. Na przykład, dowiadujemy się, że pierwszy sedes XJ-02 "Wychodek" firmy ExcreSys kosztował 259 simoleonów. Mamy tutaj także komputer z dostępem do internetu, skąd dowiadujemy się o wszelkich nowościach, dotyczących klozetu.
Irbis: Interesujący stolik.



Krystyna: Tak, to etasedeseżerka. Piękna i oryginalna. Zapraszamy teraz do kącika sedesów.







Ernestyna: To Nasze ulubione miejsce wypoczynku. Wspaniale można się tutaj zrelaksować.
Irbis: To zapewne dzięki kwiatom i palącym się świecom.
Lola: Ależ skąd! To zasługa sedesów. Poprzez kwiaty i świece oddajemy im cześć. W całym Naszym domu, wszędzie, gdzie jest sedes, są także kwiaty i świece.
Celina: Chciałabym pokazać Nasz najnowszy sprzęt RTV, zakupiony na ostatnim zjeździe wyznawców klozetu. Oto teleklozewizor. W spłuczce znajduje się dodatkowa antena, przez co odbieramy mnóstwo nowych kanałów z tematyką sedesową.



Lola: Mamy także nowy sprzęt grający - radklozetio.





Krystyna: W kuchni mamy bardzo interesujące krzesedesło. Szczególnie przydatne jest ono w upalne dni, albo kiedy dużo się gotuje i w kuchni jest gorąco. Wystarczy bowiem pociągnąć za sznureczek, żeby ze spłuczki uwolnić delikatną orzeźwiającą mgiełkę o zapachu morskiej kostki toaletowej.



Irbis: A czy macie panie w domu sedes, z którego można korzystać w tradycyjny sposób?
Ernestyna: Oczywiście. Mamy w domu trzy łazienki. Jedna znajduje się w salonie (czerwona), jedna przy pokoju moim i Krystyny (różowa), a jeszcze jedna przy pokoju Celiny i Loli (zielona). Oczywiście po każdym użyciu dokładnie myjemy sedesy, aby zawsze były piękne.







Irbis: Czy macie panie jeszcze do pokazania jakieś ciekawe sedeso-meble.
Celina: W Naszych sypialniach mamy etasedesożerki.





Lola: Dodatkowo w pokoju moim i Celiny stoi piękna szafa na sedesowym trójnogu. Jak się czegoś szuka w szafie i nie można tego znaleźć, to można zeprzeć się na tych nogach. To bardzo wygodne i praktyczne.



Ernestyna: Proszę jeszcze zobaczyć układ pomieszczeń w Naszym sedesowym domku i przy okazji duży, przepiękny basen w muszli klozetowej. Cudownie jest się tam kąpać.



Irbis: Dziękuję dziewczyny za oprowadzenie po sedesowym domku i za rozmowę.

Wszystkie razem: Ave Klozet!

Ernestyny, Krystyny, Celiny i Loli, wyznawczyń "Kultu Klozetu" wysłuchała Irbis.

-------------------------

Edycja: Pragnę podkreślić iż nie byłam, nie jestem i nie będę kapłanką klozetu. Jestem jedynie łącznikiem pomiędzy czterema powyżej przedstawionymi simkami a forum, gdzie "Kult Klozetu" jest rozpowszechniany.:
__________________
OJSG: Życie simów według Irbis *** Trzeci dom Patrycji i Antoniego. *** Życie rodziny Wichura: Część 22

Ostatnio edytowane przez Irbis : 28.11.2007 - 13:18 Powód: dla J.
Irbis jest offline   Odpowiedź z Cytatem