Ja gram tylko jedną rodziną ,więc mogę się tylko za nią wypowiedzieć
Póki co nie chodzę na maratony, mało uczestniczę w życiu miasta jako społeczności, bo cała rodzina Soilonów zbiera pieniądze na nowy dom. Dopiero wtedy zacznę w pełni wykorzystywać wszystkie możliwości, imprezy itd. Ale to przecież zależy od Sima lub jego celu. Na pewno teraz się nie wypowiem, ale coś dodam, coś dodam