Ah moi zawsze mają platynowy poziom aspiracji. Umierają gdy im karzę. Utożsamiam ich z bohaterami moich ulubionych książek (zaprośmy Śmierć aby nam zrobiłam obiad!! nie no, nie dasię, ale i tak młądnie). Telenowela tylko jeżeli mam zły humor
UFO? No proszę, i tatuś i mamusia w ciąży... OJEJ! TO GOLLUM!
one się tylko rodzą i umierają. reszta to moje dzieło ;D