Cytat:
Kayleigh ledwo nad nią nadążał, musiał co pewien czas dobiegać do pędzącej siostry.
|
Za nią.
Cytat:
- Ale nie mogą zmusić człowieka, aby wziął z kimś ślub, prawda? – W jaj głosie czaił się niepewny ton.
|
Jej.
A zaczynało się tak sielankowo, zaaranżowane małżeństwo, ataki na Sparrow's Point, aż tu nagle mutanty i wirusy! Będzie się działo! Przyznam szczerze, że ten kawałek bardzo kojarzy mi się z(obecnie w niełasce) Resident Evil. Mam jednak nadzieję, że poprowadzisz to jakoś zgrabnie i sensownie. Zastanawia mnie też, jak dalej poprowadzisz akcję. Czy mutanty to zaledwie tło potrzebne do zarysowania świata i akcji właściwej, czy może odegrają główną rolę? Mam nadzieję, że nie skończy się to na ratowaniu świata przed złem(chyba, że w jakiś oryginalny sposób, wtedy czemu nie!), bo widzę tu potencjał.
Cóż, czekam z niecierpliwością na następny odcinek, chcę wiedzieć, jaki kierunek obierzesz!
Zdjęcia bardzo ładne. Tła robisz na zasadzie tapet w grze, czy dodajesz w photoshopie?