Wróć   TheSims.PL - Forum > Simowe opowieści > The Sims Fotostory
Zarejestruj się FAQ Społeczność Kalendarz

Komunikaty

Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
stare 18.02.2008, 16:12   #1
Koornela
Guest
 
Postów: n/a
Domyślnie Jak mam ci to powiedzieć?

To moje I-wsze fotostory, prosze o szczere krytyki
A więc zaczynam:

Występują:


Dariusz Domała



Mariusz Domała



Ilona Joruppa



Adrianna Joruppa

[IMG]http://img170.imageshack.us/img170/7237/obraz5pr1.jpg[IMG]

Andree Joruppa

Odc.1

Była piękna słonecza sobota. Adrianna właśnie uczyła się do testu, studiowała medycyne i chodziła do szkoły Medycznej no i przyjechała do rodziców na weekend.Czytając zapukał pomocnik jej taty-Dariusz.
-Prosze,siadaj-zaczeła Adrianna odkładając książkę na półkę.



-Wiesz chciałem się zapytać...Czy lubisz jajecznice?-zaczął Darek
-Phi...Jasne, a co zbierasz te no...Wywiad na temat co domowniki lubią jeść?-zachichotała Adrianna
-Nie tak tylko się spytałem.-zaczerwienił się Darek.
-Darek, a może pójdziemy do kina, co? No,bo w niedziele wyjeżdżam, no i chciałam spędzić ten czas miło.-spytała Adrianna
-Chętnie się z tobą wybiorę.-odpowiedział.
************************************************** ******


Tymczasem Andree grał w mini golfa.
-Ta przeklętna piłka!!!-zaczął się wydzierać na całe biuro Andree i trzasnął piłeczką i zginęła.-No jeszcze tego mi brakowało!!! To najlepsza piłka.-zmęczony usiadł na krzyśle i zauważył piłeczkę.-Tu jesteś! Przygotuj się.-postawił piłeczkę na polu i uderzył w samą dziurkę-JEEEEEEEEE JEEEEE JEST!-krzyczał z radości Andree.Po paru udanych uderzeniach poszedł do domu.
************************************************** ****
Darek rozpromieniony zaproszeniem Adrianny był troche oszołomiony.
-No co nic nie mówisz??-spytała wesoło Adrianna.
-A nic,no wiesz...No to ja pójdę...Bo musisz się przecież uczyć.-odpowiezdiał jej Darek.
-Darek czekaj.
Co?-spytał Darek i poczuł jak Adrianna go przytula...Nie wytrzymał i pocałował ją...

  Odpowiedź z Cytatem

PAMIĘTAJ! Źródłem utrzymania forum są reklamy. Dziękujemy za uszanowanie ich obecności.
stare 19.02.2008, 09:44   #2
Koornela
Guest
 
Postów: n/a
Domyślnie Odc.2

Mam nadzieje, że drugi odci. będzie o wieele lepszy choć zauważyłam w I-wszym odcinku strasznie dużo błędów i troche mi głupio, no, a co ja tu gadam oto 2 odc.
************************************************** *****
Odc.2 cz.I



Nadchodził zimny niedzielny poranek.Adrianna już nie spała. Wtem zadzwonił budzik no i musiała wstać,umyć się,ubrać i zjeść śniadanie no, a potem...
Potem pożegnać się z rodzicami i wsiąść w ten szary autobus i wrócić do akademiku, przyjaciółek i podręczników.
Umierając z nudów postanowiła zrobić co miała zrobić i przyżądzić uroczyste śniadanie.



-Córeczko świetnie gotujesz, może powinnaś iść na studia kucharskie.-zaśmiał się tata Adrianny.
-Nie tatko. Niedługo będę pisała ten test,a po teście zaczne staż w szpitalu, albo...I nie zaczne.-powiedziała Adrianna.
-Dlaczego, nie?-spytała Ilona
-No,bo mogę nie zdać...-odpowiedziała cicho Adrianna.
-Ale jak to nie zdasz.Napewno zdasz jesteś mądrą dziewczynką...Przepraszam kobietą.-pocieszała Adrianne, Ilona.
-Ilonka,a ty przed maturą czy tam testem nie bałaś się,że nie zdasz? Czy jak tam się u was mówi obleje...??-spytał Andree, Ilony.
-No tak bałam się...-wtem Ilona spojrzała jak drzwi się otwierają...
-Dzień dobry.-przywitali się Darek i Mariusz.Adrianna uśmiechnęła się wesoło,skończyła jeść i wyszła.

************************************************** ****



Pobiegła do swojego pokoju i wzięła podręcznik,ktory schowała do torby wtem spojrzała,że do jej pokoju weszła Ilona.
-Masz jeszcze godzinkę Adrianko.Autobus przyjedzie wcześniej.-powiedziała Ilona.
-To może i lepiej-odpowiedziała Adrianna.Choć wiedziała, że jest umuwiona z Darkiem.
-Przygotuje ci jakieś kanapki.Acha zapomniałam ci powiedzieć,że tata był u babci i przywiózł od niej rosołek, bo tam ciągle jecie te Fast food'y, a to jest niezdrowe.
-Mamo nie widziałaś mojego piórnika?-pytała zdenerwowana Adrianna.
-Tu jest na stoliku.-odpowiedziała Ilona wskazując palcem na stolik gdzie leżał pluszowy piórnik.
-To ja idę zrobię ci kanapki.-powiedziała Ilona i wyszła z pokoju.
************************************************** *****



Tymczasem Darek siedział na kanapie i rozmawiał z bratem.
-Słuchaj jak Joruppa dowie się,że całowałeś się z jego córką to ci tego nie wybaczy...Radze ci zostaw ją w spokoju.-radził Mariusz Darkowi.
-No, ale zobacz. Ja myślałem, że to moja jedyna miłość, że mam u niej szanse... Ale ona już wyjeżdża zobaczeę się z nią dopiero za tydzień... O matko już tęsknie...-żalił się zakochany Darek.
-Bracie,a wiesz dlaczego jej stary jest taki...?
-Dlaczego?
-Słuchaj kiedyś była zaręczona z bogatym biznessmenem. Mieszkała nawet z nim już, aż tam wraca z pracy i co widzi...Jak jej narzeczony całuję się z sekretarką...Zerwała z nim i już nigdy przenigdy się z nim spotykała. I wiesz może dlatego jej ojciec nie chce żeby znowu cierpiała.
-Skąd wiesz?
-A widzisz...- wtedy Mariusz wstał, spojrzał przez okno i zaśmiał się do brata.
************************************************** ******


-Moja mała córeczka.-powtarzała Ilona.
-Mamo...Przecież wróce...Za 5 dni.-pocieszała Adrianna, Ilonę. Wtem w oczach Ilony pojawiły się łzy.
-Kochanie, co ty płaczesz.-spytał Andree żonę.
-Nie...-odpowiedziała wesoło Ilona.No i stało się...Nadjechał autobus. Ten szary autobus. Adrianna przytuliła ojca i matkę, a potem wsiadła do autobusu.
Pomachała im z okna. Jej także pojawiły się łzy w oczach...Zawsze tak było. Choć dopiero pokazywali łzy kiedy autobus odjechał,a Adrianna gdy byla w akademiku.
************************************************** ******
Koniec części I-wszej.
Mam nadzieje, że się wam spodobało i jest 100 razy lepszy od poprzedniego...
Ale jak będzie coś źle to się nie zdziwcie, bo mam 4- z polaka...
  Odpowiedź z Cytatem
stare 19.02.2008, 09:59   #3
kotek23
 
Avatar kotek23
 
Zarejestrowany: 22.10.2006
Skąd: Tam gdzie F. ;* x]
Wiek: 28
Płeć: Kobieta
Postów: 386
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: Jak mam ci to powiedzieć?

Pierwszy odcinek faktycznie był taki sobie.
Ten jest na pewno duużo lepszy.
Ocena za:
1 odcinek: 6/10
2 odcinek: 9/10
Pozdrawiam!
Kotek23
__________________


Zapraszam do mojego ZOO. =]
mycha352.mondozoo.com
Chcesz założyć własne ZOO?.
Napisz do mnie, na pewno pomogę. : )

kotek23 jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 19.02.2008, 12:56   #4
jaguska368
Guest
 
Postów: n/a
Domyślnie Odp: Jak mam ci to powiedzieć?

Znowu nudy... Ehhh... Ja chce jakąś akcję!
  Odpowiedź z Cytatem
stare 20.02.2008, 11:09   #5
Koornela
Guest
 
Postów: n/a
Domyślnie Odp: Jak mam ci to powiedzieć?

Już jest odc.3 w tym odcinku zacznie się mała akcja...zdradze wam,że ktoś zaginię...Ale przeczytajcie to dowiecie się więcej
Ps. W tamtym poście napisałam przez przypade odc.2 Cz.I (przez przypadek, nie bierzcie tego na serio)Acha i do Fs. dojdzie nowa postać-Ivona Myslovitc, przyjaciółka Adrianny.
*************************************************
Odc.3



Po wyjeżdzie Adrianny, Ilona i Andree poszli do pokoju Adrianny.
-Po co tu przyszliśmy??-spytał Andree.
-Nie wiem...Jakoś mi jej tu brakuje...-odpowiedziała cicho Ilona.I spojrzała na męża, który miał rękę na sercu.Ilona przestraszyła się.Kazała mu się połorzyć.
Andree zamknął oczy.Ilona przestraszona zadzwoniła na pogotowie,które przyjechało i zabrało go do szpitala.



Z sali gdzie leżał Andree wyszedł kardiolog. Ilona zerwała się z krzesła i podeszła do doktora.
-Panie doktorze, co z moim mężem.-zaczeła na niego krzyczeć Ilona. Widać było po minie doktora,że ma złe wieści.
-Pan Joruppa nie żyje. Miał zawał serca. Tak mi przykro...Pani Ilono.-mówił ze współczuciem doktor.Ilona stała jakby była zamurowana.Nie ruszała się.
-Mogę zobaczyć jego ciało?-spytała.Doktor kiwnął głową i Ilona poszła do pokoju gdie leżał jej mąż.
-Andree...Nie zdążyliśmy powiedzieć Adriannie,że nie miała matki,że ja jestem jej drugą matką, a ta prawdziwa mieszka niedaleko...Och Andree.- szlochała Ilona do zmarłego męża.
************************************************** *****


Tymczasem Adrianna i Ivona nie dojechały do akademiku. Wsiadły w autobus i wysiadły przy Centrum Handlowym kupić coś do jedzenia, a gdy wracały do akademiku podjechały taxówką. Okazało się,że w taxówce był bandzior, które porwał do szopy, która mieściła się na krańcu Miłowa. Bandziory zaraz kazali się rozebrać dziewczynom i oddać wszystkie oszczędności. Jeden z bandziorów-Bohdan chciał zabić Ivonę, ale Nulik powiedział aby ją zostawił.



Tymczasem Adrianna siedziała na krzeszle wtem podszedł do niej Nulik i kazał, żeby zrobiła mu czym prędzej jeść.
-Ale..aalee ja nie umiem gotować.-powiedziała Adrianna.
-Zrób mi byle co tylko żebym się najadł...!!!-nakrzyczał na Adrianne Nulik, ale Adrianna nadal siedziała na krześle.
-No już!!! Bo jak nie...-i Nulik spojrzał się na siekerę i Adrianna szybko pobiegła do kuchni, a Nulik zaśmiał się-,,Ale ta mała jest głupia...''-pomyślał do siebie i poszedł do pokoju męczeń i...



Zobaczył, że Ivona nic, a nic nie robi.
-Na co czekasz...Już siadaj na fotel, bo jak nie...-i Nulik uderzył Ivonę w twarz, a potem zepchnął ją na fotel , uruchmił maszynę. Wtedy załorzył Ivon'ie blaszaną miskę usiadł na krzeszle i powiedział- Teraz gadaj o sibie wszystko, bo jak skłamiesz to...Te urządzenie porazi cię lekko prądem...-powiedział Nulik i znowu zaczął się śmiać.Ivona komplętnie nie wiedziała co ma mówić, ale musiała w końcu coś powiedzieć- Mam...Nazywam...mm się...Iii... Ivona Myssslowitc...Maammm 20 la...-mówiła Ivona rozglądając się po pokoju.
Lecz Nulik wstał i zawołał Bohdana.



Gdy Bohdan przybiegł Nulik wstał i powiedział mu coś na ucho i oboje zaczeli się śmiać.Nulik wyszedł, a na krześle usiadł Bohdan.Zacząl wpatrywać się w oczy Ivony. Zrobiło mu się jej żal. W ogóle żałował, że został bandziorem. Gdyby nie Nulik miał by żonę i dzieci. Chodziłby z nimi na spacer, a żona gotowałaby mu pyszny obiadek...Ale nigdy tak nie będzie, bo już żadna kobieta go nie pokocha.
-Muszę mówić?-spytała się Ivona.
-Nie.-odpowiedział Bohdan.-Poczekaj i wyszedł z pokoju zawołał Ivonę żeby uciekła, bo Bohdan jest w łazience. tak też Ivona uciekła.
************************************************** ******


Ilona musiała wrócić do domu. Przedtem poszła jeszcze do baru
utopić smutki w butelce wódki. Byla tam do 01:00 lecz jeden z barmanów powiedział, że już zamyka i musi iść. Tak więc poszła do domu. Ledwo weszła po schodach. Gdy była już przy drzwiach upadła i zaczeła płakać. Złapała kosmyk włosów i zaczeła je ciągnąć.
-OOOOCHHHHHHHHHHH!!!!!!!!!-zaczeła krzyczeć. Potem weszła do domu ubrała się w piżamę. Ale w tej chwili zadzwonił dzwonek. Poszła otworzyć
i...


************************************************** *
prosze was o ocenkę.
Mam nadzieje, że się spodobało. Następny odc. już jutro,a w nim:

Przestraszona Ilona widzi Ivonę w samej bieliźnie. Ivona wszystko jej opowiada, ale Ilona jej nie wierzy. Ilona postanawia zadzwonić do Adrianny, ale nikt nie odbiera.
Nulik biję Adrianne. Adrianny upada na ziemię. Bohdan zaczyna bujkę z Nulikiem i wygrywa. Ratuje Adriannę i zawozi ją do szpitala...Lekarzom udaje się uratować Adrianne.
  Odpowiedź z Cytatem
stare 23.02.2008, 17:18   #6
Rocket
 
Avatar Rocket
 
Zarejestrowany: 21.03.2007
Skąd: Macondo
Wiek: 32
Płeć: Kobieta
Postów: 3,128
Reputacja: 11
Domyślnie Odp: Jak mam ci to powiedzieć?

zamykam na prośbę autorki
__________________
Obrazek został usunięty, ponieważ przekraczał dozwolony rozmiar.
bezwzględnie.
Rocket jest offline   Odpowiedź z Cytatem
Odpowiedz


Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości)
 

Zasady Postowania
Nie możesz zakładać nowych tematów
Nie możesz pisać wiadomości
Nie możesz dodawać załączników
Nie możesz edytować swoich postów

BB Code jest włączony
Emotikonywłączony
[IMG] kod jest włączony
HTML kod jest Wyłączony

Skocz do Forum


Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 12:00.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski Support vBulletin
Wszystkie prawa zastrzeżone dla TheSims.pl 2001-2023