|
![]() |
#2 |
Guest
Postów: n/a
|
![]()
Ja mialam jedno hamskie
![]() |
![]() |
![]() |
#3 | |
Guest
Postów: n/a
|
![]() Cytat:
|
|
![]() |
![]() |
#4 |
Guest
Postów: n/a
|
![]()
Ja miałem dwa dziwne zdarzenia:
1. To takie mniej dziwne. Dałem na sima aby umył ręce po załatwianiu się. No to on odkręcił kran, umył ręce i ... poszedł! A woda cały czas leciała. Dałem jeszcze raz aby umył ręce to umył i znów nie zakręcił wody. Nawet jak usunąłem umywalkę to woda leciała. To dopiero śmiesznie musiałoby wyglądać, gdybym podstawił pod tą wodę kibel :p. 2. To w sumie zdarzenie spowodowane kodem "moveobjects on". No więc dwójka simów bawiła się w "zapasy" ( czy coś takiego ). Ja wziąłem jednego sima i chciałem go przestawić ale on mi wskoczył nad tego drugiego. No to włączyłem tryb życia i oni chwilę pobili się z powietrzem, a później ten sim co był na dole podniósł prawą rękę, tak, że uderzył tego drugiego sima (chłopaka ![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Guest
Postów: n/a
|
![]()
raz wymęczyłem simów czapką radochy... jedenego obok drugiego i przyszła sąsiadka i się zaczęła śmiać :ofm: :yay:
![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Guest
Postów: n/a
|
![]()
Ja też tak miałam moja simka miała zły humor i padła po czym umarła. Gdy ją skasowałam już jej nie było. Tak to bywa. Najlepszym rozwiązaniem w takiej sytuacji jest wyjście z gry bez zapisywania. Owszem można stracić wszystko to, czego się przed tem nie zapisało, ale główną tezą w świecie Sims jest, by bawić się Simami i o nich dbać. :wacko:
|
![]() |
![]() |
#7 | |
Guest
Postów: n/a
|
![]() Cytat:
|
|
![]() |
![]() |
#8 |
Guest
Postów: n/a
|
![]()
mnie te bufony żadko sprawią jakiś numer,odkąd odinstlowałam większość hacków,jeszcze mocniej powiało nudą.
bez interwencji kodów i syfu z neta,to tak przykładnie sobie żyli,że aż krew zalewa-pomijając przypadek sprzątaczki nachodzonej przez mojego sima-zboka,która to biedna utkwiła w ciasnej klitce i płakała,aż jej auto samoistnie odjechało bez kierowcy :smirk: a ja tak kocham tworzyć jakieś cuda w grze,to jak w akademiku spostrzegłam roznegliżowaną panią kuchcik męczącą miszuno,natychmiast pozgarniałam hacki w ilości hurtowej,a gra zaczęła żyć wedle własnych upodobań tzn. wszystko zaczęło się chrzanić,pozostałam bez wpływu na rozwój wydarzeń. i całkiem fajnie było,ale na dłuższą metę upierdliwie nieco. |
![]() |
![]() |
#9 |
Zarejestrowany: 24.03.2007
Płeć: Kobieta
Postów: 833
Reputacja: 13
|
![]()
Moi simowie mnie zaskakują.
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Guest
Postów: n/a
|
![]()
Ja miałam zdarzenie,które mi się nigdy takie nie przydażyło.A więc tak.Weszłam do rodzinki w Miłowie.Simka stała się Simorośliną i wzięłam "Wyhoduj Dzieciorośl".No i "wyhodowała",ale jakoś inaczej.Dziecko było niewidzalne!Wzięłam drugi raz to samo,ale się zacięło.A teroz to co mi się nigdy nie przydażyło.Zminimalizowałam grę(bo mam w oknie)i wcisnęłam Ctrl+Alt+Delete.No i w menadżeru zadań wyłączyłam grę.Ale jak włączyłam nie było Miłowa!Tak samo w Działoszynie.Nigdy nie przydażyło mi się to,że wyłączyłam menadżerem mi się miasto usunęło i naprawdę żałuję,że tak się stało. ;(
![]() |
![]() |
![]() |
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
|
|