26.06.2014, 16:05 | #1 |
Zarejestrowany: 27.12.2012
Skąd: Małopolska
Wiek: 28
Płeć: Kobieta
Postów: 357
Reputacja: 16
|
The story of my life by Juliet
Witam.
Znalazłam ten dział, w którym opisujemy różne historie. Popatrzyłam, poszmerałam i przeczytałam kilka tematów. Doszłam do wniosku, że warto napisać coś swojego. Więc oto jest moja praca, serdecznie zapraszam! Prolog Dziewczyna szła łąką, wokół było pełno kwiatów. Dookoła rozchodził się zapach kwitnących roślin, niebo było czyste – bez żadnej chmury. Dotarła na cmentarz, dochodziła pierwsza w nocy. Jedynym oświetleniem były kolorowe znicze na grobach. Podchodziła powolnym pewnym krokiem do nagrobka ojca. Nie da się opisać czego czuła, to było ich pierwsze ’’spotkanie’’ po śmierci taty. Usiadła na ławce przed mogiłą. Skupiona mówiła ’’Zawsze to robiłeś, każdego wieczoru… Czułam Twój smród z ust, Twoje wstrętne ciało… Do teraz mam obrzydzenie do facetów, po tym co mi zrobiłeś nie jestem gotowa na jakąkolwiek miłość.’’ - Na trzy. Raz, dwa… - dziewczyna słyszała szepty zza krzaków. W sekundzie wyciągnęła skalpel chirurgiczny ze schowka w spodniach. I krzyknęła. – No dalej! W tym momencie dwie czarne postacie wybiegły z cmentarza. Bohaterka była bardzo odważna, po tym co przeszła w dzieciństwie było jej wszystko jedno – lecz wiedziała, że drugi raz nie pozwoli się już skrzywdzić, nikomu. Skalpelem na ławce narysowała kreskę, zaznaczając swoje przyjście. Ten scenariusz powtarzał się dzień w dzień, każdego wieczoru dziewczyna szła na cmentarz. Była jednak mała istotna różnica, nie usłyszała więcej szeptów ani nie zauważyła innych istot ludzkich. Siódmego wieczoru przyszła na cmentarz tak jak robiła to ostatnimi czasy. Gdy wyciągała skalpel zauważyła jak na ławce była wyryta już siódma kreska. Tłumaczyła to sobie, że pomyliła się kiedyś i dorysowała dodatkową przypadkowo. Dzień później okazało się, że ósma kreska również została wyryta w ławce. Bohaterka wiedziała, że to nie może być przypadek, gdy wstawała żeby wrócić do domu poczuła uderzenie w głowę i upadła na ziemię. Dziękuję za uwagę!
__________________
Kamil Mikołajem Ata bohaterem Ania maturowiczem Marcel ma trzy podbródki wspołlokatorka Fetysza ma brudne majtki a Nacia wiecznie zakochana |
|
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
|
|