![]() |
#11 |
Zarejestrowany: 09.08.2007
Płeć: Kobieta
Postów: 856
Reputacja: 14
|
![]()
Ja po prostu bym tego nie pisała, wolałabym skupić się na opisie uczuć i emocji, niż na opisie wykonywania czynności takich jak siadanie czy chodzenie po schodach.
Jednak to Twoje opowiadanie i Twój styl pisania, który to zawsze warto mieć własny, więc jeśli lubisz tak pisać, to pisz ![]() Co do odcinka, to coś mnie jeszcze zastanawia. Mianowicie, zabrakło mi w nim wyjaśnienia, co skłoniło Agnieszkę do zapukania do drzwi tego domu.Czy Agnieszka wiedziała, że mieszka tam Jamie? Bo wcześniej było napisane, że szła do miasta.
__________________
OJSG: Życie simów według Irbis *** Trzeci dom Patrycji i Antoniego. *** Życie rodziny Wichura: Część 22 |
![]() |
![]() |
|
![]() |
#12 |
Zarejestrowany: 24.05.2015
Skąd: Złotów
Wiek: 21
Płeć: Kobieta
Postów: 91
Reputacja: 12
|
![]()
Po namyśle stwierdzam,że to faktycznie trochę niejasne
![]() Chyba to poprawię Edit: Poprawione. Dziekuje za wytkniecie niejasnosci ![]() Szczerze, sprawdzam tekst zawsze kilka razy i nic nie wyłapie. A potem edytuje post milion razy ![]() Nie spodziewałam się,że ktokolwiek będzie to czytać,nawet jeśli wyślę mu wiadomość tak jak Tobie czy Lepkiemu ![]() To miłe widzieć chociaż jeden,nawet negatywny komentarz,bo wtedy przynajmniej wiesz,że ktoś czyta twoje wypociny. Dzięki temu człowiekowi naprawdę chcę się pisać ![]() A ją mam dodatkowo fabułę na przyszłe odcinki ![]() Przepraszam za brak polskich znakòw na początku. Tablet odmòwił posłuszeństwa ![]() Pozdrawiam
__________________
The worst things in life come free to us Cause we're just under the upper hand Go mad for a couple grams Ostatnio edytowane przez Rose : 08.07.2015 - 21:31 |
![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Zarejestrowany: 14.04.2015
Skąd: Włocławek
Płeć: Kobieta
Postów: 158
Reputacja: 15
|
![]()
Zapowiada się ciekawie
![]() Ne gram w 'trójkę', ale spodobał mi się Twój wątek. Będę zaglądać ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#14 | |
Zarejestrowany: 24.05.2015
Skąd: Złotów
Wiek: 21
Płeć: Kobieta
Postów: 91
Reputacja: 12
|
![]() Cytat:
Witam w temacie! Cieszę się,że mam nową czytelniczkę. A teraz,część właściwa. Tak więc.. Lecim na Szczecin ![]() Odcinek 2 - Kolejne róże i nowa praca. Minęły już dwa tygodnie odkąd wprowadziłam się do Newcrest. W tym czasie dostałam następne,trzy róże... Druga Za twój piękny uśmiech. Trzecia Za twe usta. Czwarta Za twe oczy głębokie jak ocean Wszystkie liściki podpisane jako Twój wielbiciel... Wciąż myślałam o tym kto mi je wysyłał.... [IMG]http://i58.************/rierrq.png[/IMG] Może nie było tego po mnie widać,ale strasznie się stresowałam pierwszym dniem w pracy. By nieco się uspokoić,poszłam pobiegać. [IMG]http://i57.************/2ue32nq.png[/IMG] Stwierdziłam,że miło by było zjeść na śniadanie coś innego niż jajecznica,wiec zaczęłam oglądać kanał kulinarny. [IMG]http://i61.************/2u7sx9w.png[/IMG] Nim się obejrzałam była 2:00 w nocy! Wzięłam kąpiel z bąbelkami na rozluźnienie i poszłam spać,myśląc o tym co przyniesie kolejny dzień... [IMG]http://i59.************/nwfnea.png[/IMG] [IMG]http://i61.************/1zqqxrr.png[/IMG] Następnego dnia zdałam sobie sprawę,że poszłam spać w ubraniu codziennym! Doprowadziłam się szybko do porządku i zadzwoniłam do Joliny. [IMG]http://i57.************/qx56gz.png[/IMG] - Witaj Jamie,nie przeszkadzam? - Skądże znowu, o co chodzi? - Wiesz,bardzo się stresuję przed pierwszym dniem w pracy... - Nie martw się, na pewno sobie poradzisz! - Jak jest w tej korporacji? - Inni mówili mi,że pracują tam sami mili ludzie.Przepraszam,muszę kończyć... Na razie! - Do zobaczenia... Przebrałam się, i poszłam do pracy. [IMG]http://i59.************/2j3mj5l.png[/IMG] ************************* Chwilę później stałam prze dwupiętrowym,ceglanym budynkiem otoczonym żywopłotem. [IMG]http://i61.************/sq14zp.png[/IMG] Zauważyłam dwie,wielkie tablice z napisem Korporacja ,,Przyszłość''. Nagle,nabrałam pewności siebie... [IMG]http://i61.************/30cw2v4.png[/IMG] Weszłam do środka, nie widziałam żadnego recepcjonisty lub recepcjonistki. Przy ścianach stały szafki i kwietniki. Na ladzie recepcyjnej pełno było drobnych ozdób,segregatorów i papierów. [IMG]http://i59.************/2hrzvip.png[/IMG] Wiedziałam jednak kogo muszę szukać,nie myliłam się.W przestronnym korytarzu stał sim w koszuli. [IMG]http://i60.************/n1v0aw.png[/IMG] [IMG]http://i58.************/2lcpqw7.png[/IMG] To musi być mój szef - pomyślałam - Witaj Agnieszko,jestem.. - Iqbal Alvi - przerwałam mu. Przepraszam,dodałam po chwili widząc jego minę. - Nie szkodzi - odparł - Tam jest twój gabinet - wskazał ręką na drzwi za mną. - Miłej pracy! I nie stresuj się tak! Wypełnij dokumenty. Weszłam do sterylnego, jasnego pomieszczenia. Z wielkiego okna roztaczał się widok na ulicę, wszędzie rosły palmy jak to w Oazie Zdrój. Usiadłam przy biurku i zaczęłam wypełniać papiery. [IMG]http://i60.************/sg0qbo.png[/IMG] [IMG]http://i58.************/21b0htl.png[/IMG] [IMG]http://i57.************/313odwk.png[/IMG] Po około trzech godzinach do gabinetu wszedł Iqbal - Jak idzie? - W porządku. Nagle stanął niebezpiecznie blisko mnie,dotknął mojej ręki spoczywającej na myszce... - Nie tak - powiedział poprawiając błąd. Zbliżył swoje usta do moich warg,pròbując mnie pocałować. Odwròciłam głowę. Zadrżałam z niepokoju. Po chwili on rzucił tylko: - Zrób sobie przerwę. Posłuchałam go,zeszłam na dół i otworzyłam drzwi po lewej stronie. Znalazłam się w sterylnej kuchni gdzie wszystkie meble miały kolor zielony lub biały. Usiadłam na krześle rozmyślając o tym,co przed chwilą miało miejsce. Byłam głodna,zjadłam obiad z mikrofali, wypiłam kawę trzymając kubek trzęsącymi się rękoma i rozmawiając z rozgniewanym współpracownikiem,który uspokoił się dopiero,gdy go pocieszyłam... - O co chodzi? - spytałam - Alvi! Uczepił się mnie za jeden mały błąd w prezentacji! - Uważaj na niego - dodał widząc moją minę. Pożegnał się ze mną i wyszedł. Postanowiła wziąć sobie do serca słowa tego sima,choć wiadomo było,że ludzie w gniewie mòwią ròżne rzeczy, [IMG]http://i59.************/o7tumr.png[/IMG] [IMG]http://i57.************/v7gyf9.png[/IMG] Po wypiciu kawy udałam się do toalety,nagle usłyszałam,że ktoś wchodzi... [IMG]http://i59.************/1424zrd.png[/IMG] Wyszłam z kabiny i ujrzałam Alviego - To damska toaleta! - powiedziałam oburzona,a jednocześnie przestraszona - Wiem o tym...-mruknął Po chwili złapał mnie za nadgarstki i przycisnął do ściany... Dyszał ciężko,jego oczy.. Zatkał mi usta dłonią i powiedział - Jeszcze ....nigdy...żadna ...mnie tak nie... POTRAKTOWAŁA! - wrzasnął Czekałam aż ktoś otworzy drzwi i wtedy zdałam sobie sprawę,że wszyscy poszli już do domu... On spojrzał na mnie tak,że zaczęłam płakać,bałam się... Uniósł mój podbródek i powiedział: - A teraz idź grzecznie do domu... - mruknął mi do ucha,poczułam zapach jego perfum. - Nikomu nic nie mów,nie dzwoń na SimPolicję jasne? Kiwnęłam głową nadal płacząc - JESTEŚ OBLEŚNY!! - krzyknęłam Puścił mnie a ja wybiegłam z budynku cała w nerwach... [IMG]http://i59.************/erlr8o.png[/IMG] Po powrocie do domu,rzuciłam się na łóżko nadal płacząc... - DLACZEGO JA!? - to pytanie zadawałam sobie przez resztę dnia i całą noc........ Dopiero później dotarło do mnie,że czułam od Iqbala alkohol,był pijany... No cóż,przynajmniej wiedziałam,że nie mam do czynienia z simowym psychopatą.... ***************************************** Oto co może zrodzić się,w umyśle chorej dwunastolatki takiej jak ja ![]() Serio przez noc to wymyśliłam ![]() Spokojnie,nie bójcie się o pannę Zadek,to nie potrwa długo ![]() Co sądzicie o tym odcinku? Bo ja nie wiem co myśleć ![]() A zapomniałabym... Słuchajcie,ja wiem,że to nie jest prawdziwa korporacja,tylko biblioteka... Ale żeby przyjść tu TAK UBRANYM!? To trzeba mieć tupet nie? [IMG]http://i61.************/x42mhf.png[/IMG] Nevermind ![]() Komentujcie (i wytykajcie błędy,niejasności itp.) Rose pozdrawia swoich czytelników ![]()
__________________
The worst things in life come free to us Cause we're just under the upper hand Go mad for a couple grams Ostatnio edytowane przez Rose : 09.07.2015 - 21:40 |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#15 | |||
Zarejestrowany: 14.04.2015
Skąd: Włocławek
Płeć: Kobieta
Postów: 158
Reputacja: 15
|
![]() Cytat:
Cytat:
![]() Cytat:
Edit. W poprzednim komentarzu pomyliłam się i napisałam - pomimo, że nie gram w trójkę - chodziło mi oczywiście o 'czwórkę' tj. sims 4 ![]() Ostatnio edytowane przez tut : 09.07.2015 - 19:11 |
|||
![]() |
![]() |
![]() |
#16 | |
Zarejestrowany: 24.05.2015
Skąd: Złotów
Wiek: 21
Płeć: Kobieta
Postów: 91
Reputacja: 12
|
![]() Cytat:
![]() Ejże panu w szlafroku też się należy trochę uwagi ![]()
__________________
The worst things in life come free to us Cause we're just under the upper hand Go mad for a couple grams |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#17 |
Zarejestrowany: 14.04.2015
Skąd: Włocławek
Płeć: Kobieta
Postów: 158
Reputacja: 15
|
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#18 |
Zarejestrowany: 24.05.2015
Skąd: Złotów
Wiek: 21
Płeć: Kobieta
Postów: 91
Reputacja: 12
|
![]()
O tym mówię!
Jak można tak bezcześcić bibliotekę znaczy się Korporację Przyszłość!? ![]() Co ci dzisiejsi simowie mają pod kopułą? ![]() Nevermind
__________________
The worst things in life come free to us Cause we're just under the upper hand Go mad for a couple grams Ostatnio edytowane przez Rose : 09.07.2015 - 20:01 |
![]() |
![]() |
![]() |
#19 |
Zarejestrowany: 09.08.2007
Płeć: Kobieta
Postów: 856
Reputacja: 14
|
![]()
Iqbal Alvi - kolejne znajome nazwisko
![]() Kurcze, jak ja zaczynałam nową pracę to szefowa przedstawiła mi zakres moich obowiązków i takie tam, a Agnieszka od razu wiedziała co ma robić ![]() Zabrakło mi informacji, dlaczego współpracownik był rozgniewany. Agnieszka widocznie to wiedziała, skoro potrafiła go pocieszyć. Sytuacja w toalecie wygląda troszkę na naciąganą. - Jeszcze ....nigdy...żadna ...mnie tak nie... POTRAKTOWAŁA! - wrzasnął - niby jak go potraktowała? Chodzi o to, że przerwała mu gdy mówił, czy że zadrżała z niepokoju, gdy dotknął jej ręki? A może coś przegapiłam? Myślę, że po prostu powinnaś ten wątek nieco bardziej rozbudować, rozciągnąć na przestrzeni simowych dni.
__________________
OJSG: Życie simów według Irbis *** Trzeci dom Patrycji i Antoniego. *** Życie rodziny Wichura: Część 22 |
![]() |
![]() |
![]() |
#20 |
Zarejestrowany: 24.05.2015
Skąd: Złotów
Wiek: 21
Płeć: Kobieta
Postów: 91
Reputacja: 12
|
![]()
Wybacz,dziękuję za wytknięcie niejasności.
Przeczytaj proszę te fragmenty i daj mi znać czy teraz wszystko w porządku. Twoje rady są jak zwykle niezawodne,dziękuję Irbis ![]()
__________________
The worst things in life come free to us Cause we're just under the upper hand Go mad for a couple grams |
![]() |
![]() |
![]() |
Tagi |
agnieszka zadek, newcrest, sunset valley, the sims 3, the sims 4 |
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
|
|