11.01.2015, 17:33 | #181 |
Zarejestrowany: 01.06.2013
Skąd: Poznań
Płeć: Mężczyzna
Postów: 205
Reputacja: 10
|
Odp: Wasze simowe przyzwyczajenia
- Kobiety muszą zawsze mieć rozwiniętą umiejętność gotowania na maksa
- Obok domku zawsze mam jakiś własny sklep - Bez samochodu ani rusz - Do każdego pokoju jest przydzielona łazienka (strasznie ułatwia rozgrywkę) - Na początku gram bez żadnych kodów, ale jak wszyscy simowie rozwiną karierę na maksa to wygrywają w MOTHERLODE : - Zawsze w telewizji leci stacja taneczna lub dla dzieci (zabawa szybciej rośnie) - Na imprezach lubię jak wszyscy tańczą - Zawsze w moich rodzinkach ktoś sie zdradza, mają z innymi dziećmi, ojcowie zostawiają rodzinę dla jakiegoś faceta itp. - Nie lubię grać kilkoma rodzinami, dlatego wszyscy mieszkają na jednej parceli - Każde pokolenia ma jedno dziecko, jak urodzą się bliźniaki to jeden zawsze zostanie starą panną lub starym kawalerem z kotem - W każdym pokoju musi się znaleźć jakiś kwiatek. Nawet w łazience
__________________
whatever
|
|
11.01.2015, 18:28 | #182 |
Zarejestrowany: 01.07.2011
Skąd: Kraków
Wiek: 28
Płeć: Kobieta
Postów: 125
Reputacja: 16
|
Odp: Wasze simowe przyzwyczajenia
Gram zawsze z kodami, nie musze zwracać uwagi na cenę mebli tylko czy są ładne
Gram zawsze we własnych domach, mam ich więcej niż potrzebuję Buduję z myślą o konkretnej rodzinie, dom czeka a w rezultacie i tak buduję kolejny xd Jak nie miałam dodatków żadnych to nie było celów życiowych ale teraz mi doszły więc daję simom taką pracę jaką mają w celu Przeważają u mnie psy, nie przepadam za kotami :pp Wszystkim rozwijam gotowanie Punktów umiejętności do pracy nie robię kodami, simowie sami się muszą nauczyć Staram się nie przekraczać 2 dzieci w rodzinie Nie powtarzam żadnego imienia w krainie Nie lubię niemowląt, zwykle leżą one w kojcu lub na podłodze większość czasu ;d Staram się grać wszystkimi żeby np nie było sytuacji że kiedyś bracia byli w tym samym wieku a potem jeden jest jeszcze dorosły a drugi już umarł Zmieniam na chwilę simom aspirację żeby ślubu nie zapamiętali na czerwono :p Emerytami staram się grać do końca aż kosiarz po nich przyjdzie chyba że już naprawdę mam ich dość to insimenatorem odejmuję im kilka dni i przychodzi po nich wcześniej :p Nie lubię toddlerów - małych dzieci i trzymam je najczęściej w kojcu żeby nie łaziły po domu i wyciągam tylko żeby im załatwić potrzeby ;d Jak sim jest brzydki to robie mu insimenatorem operację plastyczną Nigdy nie robię imprez, chyba że śluby ale najczęściej nie chce mi się Przed każdym domem stoi u mnie Wardrobe Adjustor i The summoner xDD
__________________
[img]http://i62.************/2vw9oit.jpg[/img] www.quixley.fbl.pl Mój fotoblog z handmade |
11.01.2015, 21:18 | #183 |
Zarejestrowany: 10.06.2014
Płeć: Mężczyzna
Postów: 51
Reputacja: 14
|
Odp: Wasze simowe przyzwyczajenia
U mnie wygląda to tak:
- moi simowie zawsze mają rozwinięte na maska wszystkie umiejętności - w jednej rodzinie nigdy nie mam więcej, niż trójki dzieci (a i to rzadko ) - każdy sim, którym gram w miarę regularnie, ma jakieś hobby, które jest dla niego charakterystyczne i zawsze rozwinięte na maska, bo wykonuje dużo czynności z nim związanych - lubię wprowadzać do gry postacie nadnaturalne - rzadko używam kodów na kasę (choć czasem się zdarza), za to często wspomagam kodem potrzeby simów - punkty korzyści z aspiracji życiowej zaczynam przypisywać do konkretnych udogodnień dopiero, gdy dany sim osiągnie wiek nastolatka - moi simowie często mają koty lub ptaki - gram samym Maxisem |
28.01.2015, 18:38 | #184 |
Zarejestrowany: 19.01.2008
Płeć: Kobieta
Postów: 793
Reputacja: 11
|
Odp: Wasze simowe przyzwyczajenia
Gram różnorodnie ale jest kilka zasad których się trzymam:
-w domach zamiast alarmów przeciwpożarowych są spryskiwacze, zdecydowanie bardziej je sobie cenię; -instalacja alarmów przeciwwłamaniowych w domach i samochodach to standard; -simkom rozwijam umiejętność gotowania a simom techniki, chyba że inaczej wymaga tego kariera; -nastolatkom staram się dopasować aspirację do cech charakteru i wyglądu, np. brzydal nie otrzyma aspiracji rodzinnej lub romansu a poważni simowie otrzymują zazwyczaj aspirację zdobywania wiedzy; -studia to wyróżnienie dla zdolnych i ogarniętych nastolatków, po studiach pracują w karierach specjalnych; -simy rzadko tyją, jak już to nastąpi to nie odchudzam ich, chyba że mają pragnienie związane z kondycją; -na imprezach dla nastolatków zawsze jest pizza, dorosłych i dzieci odsyłam w tym czasie do innych zajęć by nie przeszkadzali w zabawie; -swoimi simami gram we własnym otoczeniu gdzie domki są mojej roboty. Tamtejsi simowie są snobistyczni i unikają znajomości z miastowymi; -obcojęzyczne imiona i nazwiska należą do rzadkości; -kodów staram się nie używać; -eksperymenty w osobnym otoczeniu by niczego nie zepsuć |
01.02.2015, 17:59 | #185 |
Zarejestrowany: 08.02.2014
Płeć: Mężczyzna
Postów: 609
Reputacja: 41
|
Odp: Wasze simowe przyzwyczajenia
Trochę tych simowych przyzwyczajeń jest
-Po stworzonej rodzinie sprawdzam jakie maja cele życiowe, a jak, np. są takie jak 20 zwierząt wychowaj, to je zmieniam na np. pracę -nie gram na kodach. NIGDY. -Wszystkie parcele od miesiąca buduje sam. -robię duuuuże rodzinki i klany. -na stołach moich simów zawsze widnieje galaretka lub ciasteczka. -używam skinów i dodatków z internetu, ale gdybym miał je teraz wyrzucić grałbym dalej. -moi simowie zawsze mają platynową aspiracje. -moi simowie umierają TYLKO ze starości. -moi simowie prowadzą sielankowe życie, chodź planuję to zmienić. -nad nadawaniem imion dla dzieci się nie głowię, tylko losuję kalendarzem i podaję liczbę od 1 do 3. -nazwiska dla simów biorę z tej strony :http://www.futrega.org/etc/nazwiska.html -każdy sim i simka musi mieć inną fryzurę. -tworzę simów od podstaw tzn. nie wybieram gotowych twarzy tylko sam je modeluję. -wszystkie simy muszą wziąć ślub. -Zdjęć również nie może zabraknąć. -nie potrafię urządzać domów. -mam spis mieszkańców mojego miasteczka. -zawsze trzymam rękę na klawiszach, 1,2,3 i wsad. -w simsy gram w oknie -simom nastolatkom losuje aspirację za pomocą kostki. |
01.02.2015, 18:18 | #186 |
Zarejestrowany: 17.09.2011
Skąd: Naddniestrze
Płeć: Kobieta
Postów: 2,338
Wpisy bloga: 4
Reputacja: 12
|
Odp: Wasze simowe przyzwyczajenia
- zawsze moi simowie muszą w domach mieć telewizor i komputer. Nawet jak nie używam
- w większości simowie mają polskie imiona i nazwiska. - zwierzęta zawsze muszę nazywać po niemiecku - nigdy nie daje aspiracji "przyjemności" i wiedzy - rzadko rozwijam umiejętność gotowania. - rzadko gram wampirami, wilkołakami itp. Mam chyba tylko 2 rodziny nadnaturalne - gram tylko we własnym otootoczeniu i Milowie. W tym drugim gram praktycznie samym Maxisem - simowie nigdy nie mają czerwonej aspiracji - dorośli i emeryci zawsze pracują. Emeryci nigdy nie mają emerytury - w rodzinie rzadko mają ze sobą wysokie relacje, każdy zajmuje się zazwyczaj sobą - miastowych czasem wykorzystuje do gry |
05.02.2015, 02:03 | #187 |
Zarejestrowany: 21.01.2013
Skąd: Escursione
Wiek: 27
Płeć: Kobieta
Postów: 108
Reputacja: 13
|
Odp: Wasze simowe przyzwyczajenia
- na początku gry zawsze wpisuje "boolProp TestingCheatsEnabled true" (gdy wiem, że będę grała rodzinką ze zwierzętami to ControlPets oraz PetAction też)
- ostatnio rzadko zaprzyjaźniam Simy w sposób naturalny - wyręcza mnie MakeSimMyContact - kiedy mój Sim pójdzie na parcelę publiczną, zawsze musi wszystkich przywitać - ciągle robię Simom zdjęcia - aspiracja "apetyt na smażony ser" to rzadkość - tworząc rodzinę wymyślam jej historię pozasimsową - to urozmaica mi grę - zwykle buduje domy - moje Simy rzadko posiadają ogród, a tym rzadziej grządki - zwykle nie chce mi się tego robić - zawsze tworzę dużo rodzinek, a później nie starcza mi czasu by nimi grać - gram rodzinką przez tydzień, następnie przerzucam się na następną (i tak cały czas aż skończę serię - wtedy od nowa) - zawsze muszę mieć w otoczeniu własne przedmieścia - moje simy mieszkają głównie w akademiku - nigdy nie mam robotów - zawsze muszę mieć rodzinę, która zajmuje się "hodowaniem" dzieci - zazwyczaj wszystkie simy u mnie pracują
__________________
Człowiekiem jestem i nic co ludzkie nie jest mi obce... |
22.08.2015, 21:04 | #188 |
Zarejestrowany: 09.11.2013
Płeć: Kobieta
Postów: 157
Reputacja: 13
|
Odp: Wasze simowe przyzwyczajenia
Moje przyzwyczajenia:
- używam boolPropa, by dostosować grę do moich zamiarów - ZAWSZE spełniam cele życiowe simów - KAŻDY sim u mnie pracuje, aby potem mieć emeryturę - Nie ma u mnie simów bezdzietnych i nikt nie jest singlem/singielką do końca życia - Aby w rodzinie odbył się Ślub, wszyscy starsi krewni (rodzice, ciocie, wujkowie etc.) muszą być emerytami - NIGDY nie używam maxisowych skinów i oczu, tylko te z neta (choć dawniej było inaczej) - zazwyczaj nie wysyłam simów nocą na przedmieście, ze względu na wampiry - nie gram zombie i wampirami, bo ich nie lubię - nie używam polskich imion i nazwisk - wszyscy simowie umierają u mnie ze starości - zawsze urządzam emerytowanym małżeństwom imprezy jubileuszowe |
22.08.2015, 21:38 | #189 |
Archeolog Renesansu
Zarejestrowany: 18.05.2015
Skąd: ✬Niebycie✬
Wiek: 22
Płeć: Kobieta
Postów: 181
Reputacja: 14
|
Odp: Wasze simowe przyzwyczajenia
Oo tu mnie jeszcze nie było,więc może i ja wniosę coś do siebie.
-Single zawsze zaczynają,mieszkając w bloku -W każdej mojej rodzinie musi znaleść się czarodziej-ja poprostu uwielbiam magię :3 -Gram bez kodów na kasę i wszelkich odnóg TestingCheats które mi urozmajcą rodzinę bez większych starań -Do wszystkiego dochodzę sama -Moi simowie to chomiki doświadczalne-nie czytam poradników itp. wszystko sama odkrywam.czytam tylko papierowe instrukcje z pudełka xD -NIGDY nie mam w grze jedynaków (wyjątki tylko na rzecz fabuły) -ZAWSZE mam miasto pełne zieleniny -miesiąc miodowy to podstawa!(wyjątki-za mało hajsu,za mało czasu na bahory,lub jak są już bahory ) -nie ma domu bez pokoju w kolorze zieleni,ze wszystkim zielonym. End. |
|
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
|
|