21.07.2005, 20:31 | #1 |
Guest
Postów: n/a
|
5 dziewczyn, 5 kłopotów.
15.sierpień.2005 - Marissa Always
Hej! Jestem Marissa Always . To mój nowy, a zarazem pierwszy pamiętnik. Chcę WAM przekazać moje „złote myśli". Nikomu tego nie opowiadałam, nawet rodzicom . Zaczęło się całkiem niewinnie . Razem z siostrą Karenom i jej trzema przyjaciółkami Pitą , Mariką i Urlleną ( członkiniami zespołu czylliderek ) pojechałyśmy na obóz ćwiczeniowy przed wielkim występem . Na obozie byłyśmy tylko my. Był to dom letniskowy Mariki . Jej mama była tancerką wyczynową więc była tam scena, na której teraz my trenowałyśmy . Czas nas opisać: to ja. Marissa Anissa Always . mam 18 lat. Wolę się uczyć ,ale to siora zaciągnęła mnie do grupy „flying girls". 4 lata ćwiczeń jogi opłaciły się! To moja siora. Karenom Carmen Always . Ma 19 lat. Od 7 roku życia chodziła na ćwiczenia z tańca nowoczesnego. Ja dopiero od 12 . Jej numer popisowy to „linowy fikołek " . To przyjaciółka Karenom - Marika Rew . Załapała się do zespołu jako pod tancerka. Nie ma ani ociupinki talentu. Jedyne co robi to macha rękami. Załapała się tylko dlatego że Karenom ją lubi. Ma 19 lat. To kuzynka Mariki . Pita Grove . Ma tyle samo talentu ile Marika - czyli nic. Ma 17,5 lat. Jest z nas najmłodsza . Urllena Hel to moja najlepsza przyjaciółka . Chodziła ze mną 3 lata na jogę. Ćwiczyła taniec 2 lata. Świetnie tańczy! Ma 18 lat . To chyba wszyscy. Teraz opisze WAM moje zdziwienie , jak weszłam do domu. 2 szafki ,lodówka, zlew i piekarnik jako kuchnia. 4 łóżka i jeden stół. Łazienki nie było. Przebrałyśmy się w stroje do występowania. Dziewczyny kazały mi żebym je przywiązała do lin. Pewnie myślicie „lin" ? no ale w końcu jesteśmy Flying Girls czyli Latające Dziewczyny . Ja stanęłam od nich dwa daleki kroki i robiłam swoje popisowe numery: Potem dziewczyny się odwiązały i robiły to co ja, oprócz tych nieudacznic. Następnie dziewczyny miały mnie podnieść i podrzucić ,ale usłyszałam wrzask mojej siostry. Rozległ się troskliwy kszyk dziewczyn „ Karenom? żyjesz?" moja siostra sturlała się po scenie. Co się stała dalej napisze WAM jutro albo pojutrze. Cdn. ----------- i co?podoba wam się? a i przepraszam za te imiona ale ja kocham je wymyślać |
|
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
|
|