01.05.2004, 20:32 | #42 |
Guest
Postów: n/a
|
no wlasnie! i to jest wlasnie super, bo dzieciaki ne musza sie uczyc, chodzic do szkoly i w ogole jest wiecej czasu na wszystko!! :lol:
|
02.05.2004, 10:58 | #43 |
Guest
Postów: n/a
|
Ja mysle ze przydaloby sie wesole miasteczko,nowe meble..hm...co jeszcze? Acha!To jeszcze ze simy moglyby miec komurke
|
02.05.2004, 12:43 | #44 |
Guest
Postów: n/a
|
Ja moim simom urozmaicam życie jak się tylko da np zrobilam blok w ktorym mieszkały 4 rodziny i nawet było fajnie. Zrobiłam im turne po wyspie wakacyjnej. Urzadzałam rożne święta takie jak halowen, swięto Dziękczynienia, rocznice ślubu, urodziny itp
|
02.05.2004, 20:25 | #45 |
Guest
Postów: n/a
|
no ja podobnie sciagam nowe luksusowe dodatki sluby wesela dyskoteki i wiele innych :>
|
03.05.2004, 12:54 | #46 |
Guest
Postów: n/a
|
tez spox pomysl! i rzeczywiscie fajnie byloby rozmawiac simem przez komorke! :lol: albo isc do wesolego miasteczka!
|
24.08.2005, 20:21 | #47 |
Guest
Postów: n/a
|
Ja mam pomysłów od groma! Ale niestety nie wiem skąd brać takie różne prześliczne dodatki, albo jak robić swoje ciuszki. Bo wszystkie pomysły z TS2 i TS zwykłych - bez dodatków jush wyczerpałam ;(
|
24.08.2005, 22:03 | #48 | |
Administrator
Zarejestrowany: 26.05.2005
Skąd: Warszawa
Wiek: 29
Płeć: Mężczyzna
Postów: 1,490
Reputacja: 82
|
Cytat:
-Zrób sexclub -daj dom który w kilku miejscach będzie miał oświetlenie ale tak żeby nie było za jasno -daj 4 klatki do tańczenia -wsadź siedzenia i łóżka w innych pokojach -daj 4 kobiety i 4 męszczyzn -Jedna będzie kelnerką czy czymś tam a inne będę tańczyły w klatkach. -Faceci będą się na nie gapić a później może do łóżka pobaraszkować...phihiihi -daj jeszcze telefonik i zapraszaj nim innych facetów z simscity Mam okropne pomysły zainspirowane GTA3 przy klubie Luigiego... Do tego wystarczy tylko dodatek randka i balanga...
__________________
|
|
24.08.2005, 22:24 | #49 |
Guest
Postów: n/a
|
<oj PMKKOCH;p> Najlepiej zrobić "dom publiczny" tak jak kiedyś w dawnych czasach było. Ja robiłem kiedyś tawerny to był fajny pomysł żarcie muza upite simy same imprezy
|
25.08.2005, 08:05 | #50 |
Guest
Postów: n/a
|
Ja kiedyś wpadłam na taki dość fajny pomysł.
Nie wiem dlaczego ale zrobiłam Michała Wiśniewskiego (nie lubie go, ale cóż) i Mandarynę. Zbudowałam im piętrowy dom lecz na dole mieszkali ich współlokatorzy tacy jakyś brudni i biedni śmieciarze. I były jajca bo mandaryna go zdradzała, były walki, napieta atmosfera! To mi sie podobało, ale Michał spakował tobołek (biały w czerwone kropki) i się wyprowadził. ) |
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
|
|