09.10.2011, 12:39 | #1011 |
Zarejestrowany: 09.04.2009
Wiek: 42
Płeć: Kobieta
Postów: 4,282
Reputacja: 10
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
elwa17, wieczór kawalerski został zaliczony? Bo ja kiedyś musiałam go wyprawiać 2x. Po prostu niby wybrałam na wieczór Kujona, wynajęłam go, zjawili się goście, było OK, a potem gra się domagała, bym robiła go drugi raz, pragnienie facetowi się zaliczyło za drugim razem dopiero, a ten drugi raz był już w domu.
Horsez, fajna rodzina, podobał mi się ślub na plaży... |
|
09.10.2011, 12:41 | #1012 |
Zarejestrowany: 12.03.2011
Skąd: łóżko
Płeć: Mężczyzna
Postów: 1,174
Reputacja: 10
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Anie, ale twój facet chyba nie narzekał
__________________
I found my own way... :] |
09.10.2011, 14:37 | #1013 |
Zarejestrowany: 16.02.2011
Skąd: Z Fantazjolandii
Wiek: 34
Płeć: Kobieta
Postów: 1,062
Reputacja: 10
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Ok, uratowalam rodzine Kenworth narazie sie za duzo wsciekam przez ten zapis bo znowu mi wyskakuje co chwile, ale mam nadzieje, ze po formacie bedzie dobrze we wtorek.
Kolejne zdjecia: Ayame moze i byla niesmiala, ale za to lubila tanczyc sama w domu. Elwina postanowila sie odpicowac u stylisty ...a potem wyzalic sie pijana u barmanki xD Daisy udalo sie zrobic tort anielski ^^ A Ayame miala pecha, niedosyc, ze Studniowka byla jej najgorsza impreza <bojka, odmowa tanca x2, sympatia dala jej kosza itp> to jeszcze wdala sie w bojke i jej all starania do lubianego chlopaka skonczyly sie fiaskiem....oblala smutki w drinkach w lokalu. Zdolowana Ayame wrocila nad ranem z siniakami pod oczami do domu, po czym ulozyla sie dobita spac... Daisy pokazuje swoje zdolnosci kulinarne w kuchni. Ayame popoludniu odrabiajaca zad.domowe...ech nie miala na to ochoty. Przybyli nowi sasiedzi ;D Rodzina Tanaka hehe, James przyszedl w odwiedziny. James chwali sie swoja wnuczka przed Hikari,pania domu. Hikari nawet przyszla oplakiwac zmarla corke James'a Pauline. Ogrodek Kenworth'ow - Ayame przyszla przywitac sasiadow i jej mina z wrazenia ile domownikow widzi xD Para gnomow i nowy maluszek gnom Elwina i Ayumi szybko sie zakumplowaly, byly wkoncu w podobnym wieku. Elwina masujaca zmeczone plecy Juliana - facet sie przepracowywal w robocie. Elwina kazala isc do rodziny Tanaka pozyczyc cukier. Zniechecona Ayame poszla i otworzyl jej przystojniak w jej wieku Tomoya <gra ustalila, ze jest synem Ayumii, a ja go tylko odpicowalam xD>...zabraklo jej jezyka w gebie na jego widok ;D Chcac nie chcac Ayame zgodzila sie pomagac Tomoyi w nauce za prosba mamy i Ayumii. Dosyc sceptycznie do tego podchodzila, bo dziewczyna sie starala a on totalnie to olewal szybko zmieniajac tematy i wymigujac sie od nauki. |
09.10.2011, 18:13 | #1014 |
Zarejestrowany: 09.04.2009
Wiek: 42
Płeć: Kobieta
Postów: 4,282
Reputacja: 10
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
eyvee, próbuj zapisywać tak jak ja: Zapisz jako..., i miej dwa zapisy na jedno miasto. Zapisujesz na zmianę np. Bridgeport 1 i Bridgeport 2. Mi to się sprawdza.
Ciąg dalszy mojej familii... Susan umówiła się z Isaac'iem... Chyba troszeczkę się zagalopowali... No ale za to potem byli baardzo zadowoleni... Dwa gnomy zmarły... bezpotomnie. Ciekawe dlaczego mi się tak nie rozmnażają... Następnego dnia Susan zaprosiła swojego chłopca do domu na obiad. Isaac ma cechę schludny, więc posprzątał po posiłku. Wspólny taniec. Mały Daniel nieco podrósł. Susan pożyczyła od brata motocykl. -Tylko uważaj, to potężna machina... -Wiem, wiem, nie truj.... Pojechała do nowego miejsca w mieście, zbudowanego przez mędrca z mts. Miejsce jednak mi się nie spodobało i powróciły stare Błonia Bridgeport. |
09.10.2011, 18:15 | #1015 |
Guest
Postów: n/a
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
EYVEE- super,że udało ci sie odzyskać rodzinke bo masz piekne Simy. Coś mi się zdaje,że ze strony Tomoya to taki podryw- nie bede się uczył tylko ja podrażnie
Dzięki,że wszyscy się tak martiwą o Kordiana Spokojnie,zaplanowałam już chłopakowi ciekawą przyszłość. Pewnie jeszcze troche was zaskoczy |
09.10.2011, 18:16 | #1016 |
Zarejestrowany: 14.08.2011
Płeć: Kobieta
Postów: 15
Reputacja: 10
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
To ja przedstawię moich Collinsów. Nikola i Przemek są szczęśliwym małżeństwem. Ona zajmuje się malowaniem, a on gra na pianinie. Żeby opieczętować swój związek skonsumowali go w sypialni.
co skończyło się tak a potem tak : Tu smacznie jedzą kolację w restauracji Poranne czytanie gazety A brzuszek urósł + bonus Ja rodzę ! Urodziła się dziewczynka, ale nie zdążyłam zrobić zdjęcia. Jest słodziutka < 33 To tyle. Jak we wtorek zagram to dodam nową porcję zdjęć. : )
__________________
|
09.10.2011, 18:42 | #1017 |
Zarejestrowany: 04.01.2011
Skąd: puf puf
Wiek: 24
Płeć: Mężczyzna
Postów: 807
Reputacja: 10
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
sorry ze dzisiaj tak malo...
Rodzina Clacton Okazało się, że Alexandra jest w ciąży! O.O Postanowiła, że powiadomi o tym Jacka od razu. - Co?! - Tak, jestem w ciąży. Z Tobą. Nie było czasu na dyskusje. Postanowili, że się pobiorą. Jack się do niej wprowadził... Od razu wyprawił urodziny, żeby być na równi z Alex ;D Nawet sprzątacz się cieszył Alex mu grała XD Jestem dorosły! Uuu uuu! Dziewczyna wiedziała, że musi odpoczywać... A on słuchał jej brzucha i masował XD
__________________
|
09.10.2011, 22:06 | #1018 |
Zarejestrowany: 16.02.2011
Skąd: Z Fantazjolandii
Wiek: 34
Płeć: Kobieta
Postów: 1,062
Reputacja: 10
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
no,no,no ale przystojnaik wyrosl z niego :p
Ciag dalszy rodziny Kenworth: Moze i latka leca, ale milosc nadal trwa nie gasnac milosc Elwiny i Juliana. Julian stal sie doroslym... ...tak jak i Elwina Dziadkowie zalozyli z Julianem kapele xD <sry ze bezscienne zdjecie, ale nie dalo rady zrobic inaczej;/> Daisy wpadla do sasiadow i zagrala im serenade na pianinie Oj, a co to za minka w skowronkach ma Ayame?...ciekawe o czym mysli Ayame chcac jakos przekonac Tomoye do nauki za bledne odpowiedzi walila poduszkami mu po glowie A u rodziny Tanaka zaczal sie porod xD I tak narodzil sie Taker Tanaka - syn Zuzy i Gaary Ha! zlapalam ich xD Ayame poszla do kina z Tomoya, a myslala, ze z niego taki niedostepny malomowny samotnik... "Kurde, ze tez dalem sie w to wrobic za namowa matki...->"Ayame to mila dziewczyna, przynajmniej zapros ja do kina za to ze cie uczyla na egzamin" ". Ech Ayame jedzie do domu, a Tomoya jakby nigdy nic podziwia swoje miesnie...moze jednak to byl tylko wypad do kina? Chyba liczylana cud, no coz pogodzi sie i z tym...wkoncu miala zawsze pecha. Chcac nie chca lekcje dodatkowe w domu Tomoyi sie skonczyly, ale Ayame na <nie>szczescie czesto widzi sie z nastolatkiem w parku...dostala szoku, kiedy zobaczyla go z malenka Naomii, ktora sie opiekowal ;O czyzby twardziel na pokaz, a w srodku troskliwy romantyk?... Ciach! Fota z bliska Tomoyi Ostatnio edytowane przez eyvee : 09.10.2011 - 22:10 |
09.10.2011, 22:09 | #1019 |
Zarejestrowany: 09.04.2009
Wiek: 42
Płeć: Kobieta
Postów: 4,282
Reputacja: 10
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Kolejna część losów Klanu Bardów...
Aż 3 osoby w mojej rodzinie przeszły do następnej grupy wiekowej... Na początek Eric... Natalia... ...i Susan. Przy posiłku. Susan zaprosiła swojego chłopaka, Isaaca... Tutaj ucinają sobie pogawędkę. Nieśmiały pocałunek... Zaręczyny... Cichy ślub. Chciałam zrobić im ślub z łukiem i rodziną, ale nie wyszło. Po pierwsze wkurza mnie to całe wręczanie dyplomów, gra na siłę do tego zmusza i nie da się tego anulować. Zanim dało się przeklęte dyplomy zaliczyć i rozkręcić interakcje przyjacielskie, żeby dało się gościa wprowadzić do domu, była już noc. Nie chciałam czekać do następnego dnia, a że byłam już nieźle wnerwiona, to poszłam całkowicie na skróty. Jeszcze tej samej nocy wyrzuciłam ich z domu, a potem od razu kazałam Susan zajść w ciążę, z pomocą NRaas'a. Niezły domek wylosowali... Zastanawia mnie to jak gra losuje te domy, bo czasem są to tanie rudery, a czasem wille z basenem. Ciekawe, czy to totalna loteria, czy też gra bierze pod uwagę ich stan majątku przed podziałem rodziny. Ostatnio edytowane przez anie_1981 : 09.10.2011 - 22:14 |
10.10.2011, 11:50 | #1020 |
Guest
Postów: n/a
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
EYVEE - wiedziałam,że ten Tomoya to nie do końca taki twardziel za jakiego się podaje Ta swoją druga rodzinkę specjalne wprowadziłaś obok czy gra ich tak umieściła? Pamiętam,że raz gdy grałam jeszcze Jamalem i Calineczką wrzuciłam ich do skrzyni by w razie jakiegoś błędu móc znowu nimi grać. Gdy córki J i C były już dorosłe jedna z nich poznała...swego ojca jako wampira. Okazało się,że gra wrzuciła Jamala i Calineczke ze skrzyni do jakiegoś domu jako nowa rodzinę :/
ANIE-jak to gra ci losuje domki? Ty przy przeprowadzce klikasz "wyrzuć"? |
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 4 (0 użytkownik(ów) i 4 gości) | |
|
|