03.02.2009, 22:50 | #101 |
Guest
Postów: n/a
|
Odp: Wasze simowe przyzwyczajenia
-używam tylko kodu motherlode i moveobjects on (innych się boję XD)
-dorosłe simy nigdy nie mogą się stać starszymi ludźmi. zawsze piją ten eliksir co je odmładza. -używam tylko jednej karnacji ściągniętej z neta (strasznie jasna lalka dollfie). simy z tą karnacją są po prostu piękne -wszyscy moi simowie najpierw zdobywają punkty kreatywności, następnie gotowania a potem już losowo. generalnie to dążę do tego żeby miały full umiejętności. -często się zdarza że zabiję czy sprawię by simka-żona się wyprowadziła. nie wiem czemu żonki szybko zaczynają mnie denerwować (jestem zazdrosna o ich mężów? XDD) -zero imion i nazwisk po polsku. no może raz jakaś matylda się trafiła... -nigdy nie organizuję przyjęcia urodzinowego. kiedy tylko uaktywni się opcja ,,dorośnij'' jak najszybciej na nią klikam. nawet tortu nie ma. -przyjęcia ślubnego też u mnie nie ma. w ogóle u mnie simy rzadko się żenią. |
|
04.02.2009, 08:34 | #102 |
Guest
Postów: n/a
|
Odp: Wasze simowe przyzwyczajenia
Hehe...to ja mam głupie przyzwyczajenie
Zawsze jak robie rodzine to babkom dorosłym daje jedną taką samą twarz bo ta mi się strasznie podoba...i wszystkie w okolicy maja takie same...nie no nie przesadzajmy nie wszystkie ale mają....Albo zawsze uzywam powtarzam zawsze nie ma wyjątków abym na nowej rodzinie lub też na poprzedniej zrobionej przezemnie nie uzyła kodu motherlode lub boolProp TestingCheatsEnabled true kocham te kody I chyba to juz wszystko..." |
04.02.2009, 18:19 | #103 |
Zarejestrowany: 23.07.2007
Skąd: Bydgoszcz
Wiek: 27
Płeć: Kobieta
Postów: 129
Reputacja: 17
|
Odp: Wasze simowe przyzwyczajenia
*Kiedy urodzony Sim stanie się małym dzieckiem od razu planuje jaką będzie miał osobowość.
*Kiedyś kiedy tworzyłam więcej rodzin,przed reinstalką zazwyczaj była to samotna matka z dzieckiem.Rzaaadko facet. *Kiedy miałam zwierzaki to prawie nigdy nie tworzyłam psów bo wiedziałam,że byłoby mi smutno kiedy coś im się stanie.Zawsze koty. *Nie używam żadnych kodów.Przede wszystkim na kase. *Zawsze gram w Miłowie.Kocham Maxisowe rodziny... *Nie ściągam niczego. |
04.02.2009, 19:25 | #104 |
Guest
Postów: n/a
|
Odp: Wasze simowe przyzwyczajenia
- co drugi dzień robię nową rodzinę a później domu płoną bo jest ich za dużo więc robię pożary
- zawsze daję drewniane podłogi - nie używam kodów (jedynie maxmotives) - nie lubię jak mam bogatych simów (nie wiem czemu) np. kiedyś miałam taką bogatą rodzinkę ale miałam jej dosyć, chciałam zachować tylko nastolatkę no więc resztę rodziny wyprowadziłam, tylko że zanim to zrobiłam kupiłam jakieś 40 łóżek za 3 tysiące i wsadziłam tatusiowi do wyposażenia. Potem wsadziłam też wszystkie meble co mieli i trochę ścian a to wszystko tylko dlatego żeby ta nastolatka żyła w biedzie. Wiem dziwna jestem. |
05.02.2009, 17:14 | #105 |
Guest
Postów: n/a
|
Odp: Wasze simowe przyzwyczajenia
ja z Miłowa zrobiłam XIX-wieczne miasteczko i gram głównie rodzinami maxisowymi, więc:
- pierwsze co robię, to zmieniam Simom wygląd i ubrania na takie 'z epoki' - kodem familyfunds dodaję rodzinom mnóstwo pieniędzy, najbogatszym 500.000 a przeciętnym 300.000, z czego większość idzie na urządzenie domu. Tylko jedna rodzina ma 2.000 simoleonów, a to dlatego, że jest bardzo biedna - wszystkim Simom każę się uczyć gotowania, nawet facetom, bo uważam, że to bardzo przydatna umiejętność xD - każdy dom ma osobno jadalnię, kuchnię i salon. Nigdy nie robię tak, że drzwi prowadzą prosto do salonu. Zawsze jest korytarz, na korytarzu schody i mnóstwo drzwi do różnych pomieszczeń. - jest dużo kominków, przynajmniej dwa: na parterze i piętrze - jeśli buduję domy, są prawie kwadratowe, mają dwie werandy: z przodu i z tyłu, zazwyczaj jeden balkon i poddasze, na którym zawsze jest pokój dziecinny. - kiedy Sim planuje się oświadczyć, zazwyczaj zabieram ich na randkę do Flambira i tam następują oświadczyny. - Simy rzadko kiedy idą do łóżka przed ślubem, chyba, że ma być skandal albo są nastolatkami, ale to też nie zawsze. - z rezydencji Ćwirów nikt się nie wyprowadził, oprócz Dona, który rozwiódł się z Kasandrą. Wszystkie nowe małżeństwa tam zostają i tam mają dzieci, ale niedługo będę musiała to zmienić, bo zapowiada się plaga dzieciaków na razie to tyle ale czytając ten wątek podsunęliście mi parę pomysłów, więc musze je zrealizować |
06.02.2009, 15:45 | #106 |
Guest
Postów: n/a
|
Odp: Wasze simowe przyzwyczajenia
*Na początku gry wybieram Miłowo.
*Tworze rodzine,i za pomocą kodów daje im 6000000. *Urządzam wybranej rodzinie historie,i pstrykam zdjęcia . *Wszystko wszystkim i wszystkiemu planuje ;D To wszystko..... |
12.02.2009, 09:17 | #107 |
Zarejestrowany: 20.10.2007
Skąd: Lublin
Płeć: Kobieta
Postów: 2,069
Reputacja: 10
|
Odp: Wasze simowe przyzwyczajenia
Mam teraz takie:
-Wstajemy rano, idziemy pod prysznic, projektujemy inne ubranie codzienne, budzimy współmałżonka/współlokatora, on/ona robi to samo, pierwsza osoba idzie do kuchni i przygotowuje śniadanie. - Mama uczy dziecka chodzić oraz dziecięcej wyliczani, tata korzystać z toalety i mówić. - zawsze wpisuje boolProp'a, kod na stawianie mebli pod kątem 45 stopni, kod na kontrolę zwierzaków+jakieś pieniądze na urządzenie domu/kupna domu mam w planach: -Mama przyszłej panny młodej szyje jej sukienkę na maszynie do szycia. Narazie tego nie wykorzystuję, bo założyłam nowe miast, i jest narazie 4 dorosłych, jedno dziecko i kot. |
12.02.2009, 16:09 | #108 |
Guest
Postów: n/a
|
Odp: Wasze simowe przyzwyczajenia
tak moja simska ROBI SOBIE ŚNIADANIE załatwia potrzeby i idzie do pracy
jej mąż nie pracuje i jak przyjerzdza pokojówka to flirtuje z nią a jak żona wraca to pokojówka chowa się do szafy i oni idą do kuchni a ona wychodzi a to ich dom |
13.02.2009, 00:26 | #109 |
Guest
Postów: n/a
|
Odp: Wasze simowe przyzwyczajenia
Zależy to od typu rodziny. Są dwa najczęstsze w mojej rozgrywce.
1. Średnia klasa: -mężczyźni pracują, kobiety zajmują się domami, ogrodem i dziećmi oraz czasem zwierzętami. -matka zawsze uczy niemowlęta chodzić, korzystać z nocniczka i mówić. -wspólne posiłki oczywiście. -w weekendy, wspólne grillowanie w ogrodzie. 2. Zamożna klasa: -mężczyźni i kobiety są aktywni zawodowo lub kobiety prowadzą własne przedsiębiorstwo. -zatrudniony jest lokaj, pokojówka, ogrodnik. -simowie spożywają posiłki wyłącznie ze stołu bufetowego, lub jeżdżą na kolacje na Przedmieście, rzadko same gotują. -dziećmi zajmują się opiekunki i lokaj. -do rozrywek należą przyjęcia rodzinne ze stołem cateringowym, barmanem i jedną osobą która jest didżejem oraz wyjazdy rodzinne na Wyspę Twikki w każde lato. Urządzanie domów: -zgniatacz śmieci obowiązkowy. -alarm przeciwwłamaniowy. -alarm przeciwpożarowy. -bardzo często aparat telefoniczny jest w wielu pomieszczeniach (wariant klasy zamożnej). I tak w kółko Bardzo rzadko robie simów odbiegających od tych standardów i ich przyzwyczajeń. Jeśli już to się dzieje to zawsze w ramach stworzenia lokalnej zakały lub dziwaka w okolicy Ostatnio edytowane przez MacieK : 13.02.2009 - 00:30 |
15.02.2009, 10:45 | #110 | |
Zarejestrowany: 27.07.2007
Skąd: Ciche Wzgórze
Płeć: Kobieta
Postów: 1,665
Reputacja: 10
|
Odp: Wasze simowe przyzwyczajenia
Cytat:
Ostatnio zaczęłam nałogowo używać kodu na stawianie mebli pod kątem 45-ciu stopni, przy czym... o wiele więcej buduję, niż gram! |
|
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 3 (0 użytkownik(ów) i 3 gości) | |
|
|