Avatar ciągle się zmienia.

[ultraviolence]

Na początku też mnie to denerwowało, że sim zmieniał pozę po wziętej kąpieli, czy przebraniu w strój kąpielowy... Szczególnie wtedy, gdy na avatarze miał jakąś końską minę Teraz jednak już się przyzwyczaiłam.

[Mamełe]

Napisał Serafina

Mi się podoba, że od razu się zmienia, a nie w kółko do lustra biegać;>

Też jestem z tego bardzo zadowolona. Szczególnie, ze z powodu masy dodatków lusto potrafiło ładowac mi sie kilka minut

[Miyoki]

Mnie też to wkurzało, ale już się przyzwyczaiłam. Sim się budzi -avatar się zmienia, sim idzie się kąpać - avatar się zmienia itp. itd.
Myślałam, że to jakiś błąd przy jednej postaci (bo innym członkom rodziny tak często się nie zmieniało), ale potem zauważyłam, że to tak każdy ma...

[FrAiSe^^]

U mnie tak jest, ze jak Sim jest smutny i potem mu sie humor poprawia to tez sie avarat zmienia, no i oczywiscie jak przebieram etc.. Mi sie to podoba

[Orzechowo]

No, w OŻ doszła taka możliwość, a raczej przymus (przy zmianie ubrania bla bla bla....). Jak mi sima kopnie prąd to ten obrazeczek co sekundę się zmienia :/

a ja jak zmienie to musi się zmienić 2 razy bardzo szybko


wkurzajace

[Alisha]

Nazywacie to Avatarem? Nie wiedzialam... xD
Aha, i wczesniej tego nie odkrylam, ale trzeba zmienic strój najpierw a pózniej dac na lustro -> zmien wyglad i daje ubranko!
P.S. Kiedys zmienilam simowi 'avatar' kiedy byl... porazony pradem przez co byl brudny, mial zniszczone ubranie i sterczace wlosy!

tak średnio na temat ale dobra piszę;
ostatnio gdy grałam widok sąsiadów(wszystkie domy) migłay na czerwono nie mam nic z neta