15.03.2004, 15:07 | #122 |
Guest
Postów: n/a
|
No dobra bede pisać tą telenowele. Powiem wam tylko tyle że teraz zaczna się dzias straszne zeczy, ktos umze kto s sie narodzi.....; następny odcinek już jutro!!
|
15.03.2004, 17:48 | #123 |
Zarejestrowany: 14.11.2003
Skąd: Rzeszów
Wiek: 31
Płeć: Kobieta
Postów: 199
Reputacja: 10
|
Alu proszę Cię o to abyś nie popełniała błedów w pisaniu bo niektórych wyrazów nie rozumiem
|
15.03.2004, 18:23 | #124 |
Guest
Postów: n/a
|
No ale czasem tak jak się chce szybko odpisać wciśnie o jeden za dużo, lub za mało i już nie to co miało być.
|
15.03.2004, 21:04 | #125 |
Guest
Postów: n/a
|
Saper X pisz pisz pisz to takie ciekawe
i ja też powinnam się wziąść za pisanie alcia pisz pisz pisz bo to też takie ciekawe i to samo do : Dony, Trin, i tego i takiego co piszą opowiadanka |
16.03.2004, 16:21 | #126 |
Guest
Postów: n/a
|
Odcinek trzeci.
Michał poszedł po synka do domu dziecka. Spotkał tam miłą i ładną opiekunkę. Byli przyjaciółmi, a gdy on poprosił ją o rękę ona odmówiła.-Mam już męża-powiedziała i dalej byli przyjaciółmi. Gdy Michał znowu ją odwiedził ona była smutna. Mój mąż umarł. -powiedziała. Teraz się z tobą ożenię, jeśli chcesz. Wzięli ślub i mieli dwóch synków. Kasia ciężko pracowała, aż kiedyś Michał rozpoczął karierę modela. Był nawet w gazetach! Tymczasem Ewa wyciągała od Kamila kasę, a gdy już jej nie ma, odeszła. Lecz gdy zobaczyła Michała w gazecie, poleciała do niego: Teraz od niego wyciągnę kasę.-myślała, ale on miał już żonę......... Podoba wam się???????????? |
19.03.2004, 18:18 | #127 |
Guest
Postów: n/a
|
„Jak ciężko jest być aktorką – czyli życie Majki Sims”
Odcinek 6 Wieczorem Majka wyliczała swoje ofiary. Ale Alfred przypadkiem to usłyszał - A więc to pani zamordowała tych wszystkich ludzi!!! – wrzasnął kamerdyner - Dzwonię po policję!!! Resztę życia spędzi pani w więzieniu!!! - Nie Alfredzie, nie. Avada kedavra – wrzasnęła i już nie miała kamerdynera. Z jego ciałem zrobiła do samo co z ciałem Zdzicha. Majka zaczęła się denerwować miała dość mordowania simów. Postanowiła kogoś nająć. Następnego dnia w wytwórni spotkała się z obrazą - Nie nadajesz się na tą rolę jesteś brzydka – powiedziała do Majki Esmeralda Marmerlada. Majka najęła płatnego mordercę, który zabiła Esmeraldę. - A teraz czas wypłaty – powiedział złowieszczym tonem Guciusz Gaciusz płatny morderca - Masz to twoje 100 000 $ - powiedziała Majka - Nie, dasz mi 10 000 000 $, albo wyjawię twój sekret!!! – rykną Guciusz - Nie dam ci więcej niż 100 000 $!!! – wrzasnęła Majka - Nie to dzwonię po policję, a wtedy... – Gucjusz niie dokończył zdania, a już był martwy. Jego ciało wrzuciła do śmietnika sąsiadów (później mieli proces i dostali dożywocie). Majka następnego dnia poszła do studia jak zwykle zresztą. I już nikt nie zakłucił jej spokoju przez miesiąc, ale pojawiła się Simmela Simson i chciała koniecznie chciała zagrać rolę w filmie (Harry Simpotter i Kamień Simów). Rolę Majki. Znowu musiała zabić kolejną osobę. To zaczęło ją nudzić wkółko to samo: plan filmowy trup, plan filmowy trup. Miała tego dość, choć dla kariery trzeba poświęceń. Ale zmieniono reżysera na PoNoWoSoZoCo OcOzOwOnOp. Chciał Majkę wyrzucić. Majka nie mogła się dać JEMU wyrzuć. Majka chciała go zabić, ale nie tak jak innych, o nie. Majka wieczoram poszła do jego domu. Zagadała. - Crucio – wrzasnęła a PoNoWoSoZoCo OcOzOwOnOp wił się już po podłodze - Hahaha... Nikt nie pokona Majki Sims, nikt!!! – wrzasnęła mu nad uchem - I co teraz mnie nie wyrzucisz z planu filmowego, o nie. Avada kadevra – wrzasnęła już PoNoWoSoZoCo OcOzOwOnOp nie żył. Majka poszła do domu, wzięła ciastko i ... Czy Majka zje ciastko??? A może je wyrzuci??? Tego dowiecie się w następnym odcinku. Koniec odcinka 6 |
19.03.2004, 18:36 | #128 |
Guest
Postów: n/a
|
Sora i Trin, świetnie! Piszcie dalej!
Najwyraźniej tylko Nai chce, abym kontynuował nowelkę... |
21.03.2004, 12:38 | #129 | |
Guest
Postów: n/a
|
Cytat:
Wzieła swoją siostre za ręce i popchneła ją do komurki komurka była tak nie czysta i brudna oraz lezał tam jej ojciec jako trup KAsalia zdąrzyła tylko powiedziec "miłego umierania siostrzyczko".Nikt tego nie widział bo Kasalia jest bardzo sprytna ,wszyscy juz sie rozeszli i impreza sie skonczyła ,ale była udana. nastepnego dnia pojechała do centrum i kupiła sobie tam: mocną line i torturowe narzędzia potem poszła na kawę i zjadł loda, ale co planowała. |
|
23.03.2004, 18:06 | #130 |
Guest
Postów: n/a
|
Saper, kontynuuj!!!!!!! Odcinek czwarty. Już ostatni.
Michał umarł a wtedy Ewa naprawdę się poprawiła i została z przyjaciółkami (zamieszkała z nimi) |
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
|
|