"L'apocalypse infernale" dramat

[Peter Xavier]

ja tylko nadmienie, ze fabula zostala napisana przez los, tu nic nie bylo zamierzone. to znaczy bylo, ale nie to, co zaszlo naprawde, mozna powiedziec, ze to SAMO ZYCIE

simsy szkodza...!1!!!!

[Charionette]

Bardzo dużo humoru
Podoba mi się

@down: może i dramat, ale mnie śmieszy

humoru? przeciez to dramat, chyba, ze znowu czegos nie zrozumialam

e: w sensie dramat nie tylko jezeli chodzi o forme, nie umiem sie wyslowic :{

[Searle]

A mnie się nie podoba. Ale ja stara jestem, więc mogę nie łapać

[stinkfist]

ej, jakims cudem dopiero dzis na to trafilem

poplakalem sie

ludzie z czego tu sie smiac
nie wiem, ja lubie chyba takie abstrakcje, wiec jak najbardziej na plus. niewiele wlasciwie zrozumialem ale palalem wielka sympatia do agaty - on byl taki autorytatywny: "w pupie ci sie poprzewracalo z tego dobrobytu. KIEDY BYLEM W TWOIM WIEKU ZAWSZE CHODZILEM DO SZKOLY." i "wypierniczaj do tej zawszonej szkoly"!!

[Rocket]

Lasic, musisz, ale to musisz to wystawic na scenie!
najbardziej podobaja mi sie wyjasnienia ukrytych sensow scen!

edit: ale nie do konca rozumiem znaczenie przypadkowego sima. czy to metafora przypadkowego zła? czy obłąkania, zwazywszy na szalone sciany i podlogi?