Gdzie najchetniej spędzacie wakacje?

Napisał MARTUCHA

W jaki sposób można wyjechać do lasu ? bo ja nie mam takiego miejsca...
To jest w The sims 2 czy co?

Ogólnie do lasu to nie można wyjechać, w Sims 1 nie ma lasów. Są za to kempingi, coś między wakacjami nad morzem a feriami w zaśnieżonych górach. Jak dojechać? A no bierzesz telefon i zamawiasz taksówkę na wakacje . Zielone parcele (na środku) to właśnie takie "leśne" kempingi, z domkami albo namiotami i grillem. Ale grzybów i innych typowo leśnych atrakcji tam nie znajdziesz, możesz tylko postawić krzesełko - grzyb z dodatku Abrakadabra
Co do Sims 2 to nic Ci nie powiem, bo nigdy w to nie grałam, zresztą to nie ten temat...


Co do mojego ulubionego miejsca na wakacjach:
Ja tam nigdy nie lubiłam tego drogiego hotelu, bo nie było tam nic do bara-bara I moi zakochani Simowie byli niepocieszeni. Moim ulubionym miejscem była niewątpliwie plaża z namiotami i budką, w której można było wypożyczyć wykrywacz metali, żeby później coś ciekawego odkopać. Były tam jeszcze jacuzzi, gdzie zawsze pchałam swoich Simów Właśnie na tą parcelę zawsze umawiałam się na randki.

Ewidentnie góry, w zimowej krainie ;D

Ja uwielbiam (nie pamiętam jak to sie nazywalo) ale najwiekszy hotel na plażach
Tak jak w przypadku Artusek mialem gwiazde i dostalem nagrode

Zawsze lubiłam jechać w góry. Ładny klimacik, dużo atrakcji, coś się tam dzieje ogólnie. "Nad morzem" jeśli tak można nazwać było najnudniej, no może w drodze wyjątku jechałam do lasu.
Pozdro.

Hmm na slonecznej plazy..;p

Pozwólcie, że najpierw zastanowię się nad zaletami i wadami każdego z trzech rodzai miejsc, w których nasi simowie mogą spędzić czas, który przeznaczony jest na odpoczynek.
Śnieżny kurort jest miejscem, któremu klimat jest rzeczywiście nieobcy. Dzień spędzony poza hotelem, schroniskiem, etc., na lepieniu bałwana i uprawiania sportów zimowych z pewnością nie jest stracony. Gdy zaś zapadną ciemności, kominek i dywan wypełniają czas romantycznym nastrojem. Do tego drewno, mnóstwo drewna. Jednak jak długo można siedzieć na zimnej parceli pełnej śniegu?
Kemping w leśnej głuszy, wśród śpiewu ptactwa i ogromnym daglezji, sosen, buków, itp. itd., może okazać się wspaniałym sposobem na oderwanie się od dóbr, które simom dała technika. Ciężkie warunki, niewiele jedzenia i samodzielność, to dla niektórych mieszczuchów, rozpieszczonych wysokimi płacami w pracy lub kodami, prawdziwy obóz przetrwania. Drewniany pomost, wędka, krzyk kaczek, rozpieszczają każdego samotnika. Nie jest to z pewnością miejsce dla zakochanych i zauroczonych simów. Tylko spokój, cisza.... W końcu można zatęsknić za klaksonami samochodów.
Wreszcie plaża! Miejsce, która zaiste ma możliwości i które można przedstawić na tysiące różnych sposobów. Prawdziwy luksus, ciągły upał i... skąpe stroje. Mnóstwo rozrywki, dla każdego coś dobrego. Na takie wakacje, trzeba sobie jednak zasłużyć i zarobić. Parcele przeważnie dla rodzin.
Nie da się połączyć tych wszystkich miejsc, byłoby to zbyt doskonałe połączenie, acz przyjemne. Osobiście jednak pozostanę przy kempingu, w leśnej ciszy.

Ja spędzam najczęściej czas na Plaży oraz w Zimowej Krainie.Nie za bardzo lubię kemping,ale też nie jest źle.Jeżeli jadę z dziećmi jak wogule je mam to jeżdżę tylko na kemping.Ale jak jadę z samą parą to na Plażę albo do Zimowej Krainy.

[Kab Hun]

Na pierwszym miejscu - zimowe kurorty. Klimatycznie, romantycznie i ogólnie dobrze mi się tam wypoczywa. ;] Równie często zdarza mi się jeździć na plaże, aczkolwiek tylko gdy robię coś w rodzaju 'miesiąca miodowego'. Lasu i kempingów nawet nie tykam...

Najczęściej w góry, czasem na plaże.

[miłośniczka zwierząt]

Ja na plaże, i na kemping najczęściej wysyłam simów rzadziej w góry