11.08.2008, 21:45 | #41 |
Guest
Postów: n/a
|
Odp: Wasze simowe przyzwyczajenia
- same białasy
- zero grubych simów - tylko rzeczy ściągane z neta- nie mogę po prostu zrobić maxisowego makijażu, fryzury, ubrania - zawsze zatrudniam sprzątaczke, ogrodnika nie - nie mam wielopokoleniowych rodzin, para rodzi dziecko, dziecko dorasta do nastolatka a potem robię nową rodzine (no i mam ich mnóstwo) - mam tylko jednego pracującego sima w otoczeniu - simy skupiaja sie tylko na zyciu towarzyskim, randki, wypady do miasta. - uzaleznilam sie od kodu maxmotives, tym sposobem simy nie gotuja, nie spia, nie zalatwiaja potrzeb (przez to gra mi sie nudzi, eeh) - mam tylko bogate rodzinki z wielkimi domami - nie gram emerytami =) |
|
13.08.2008, 17:24 | #42 |
Guest
Postów: n/a
|
Odp: Wasze simowe przyzwyczajenia
chociaż jeden sims w rodzinie musi miec dobrze rozwiniętą kreatywnośc. u mnie kazda rodzina jest wyjątkowa.
|
14.08.2008, 09:09 | #43 |
Guest
Postów: n/a
|
Odp: Wasze simowe przyzwyczajenia
-Z kodów używam tylko motherlode i moveobjects on
-Wszyscy są bogaci, mają piękne domy i nie pracują -Rzadko kiedy wyjeżdzam do miasta -Simy zawsze są ubrane, uczesane we fryzury, ciuchy z netu -Domy też mają urządzone z dodatków. -Baaardzo często robię nowe rodzinki. To dla mnie największa frajda. -Najczęściej gram w Miłowie -Nigdy nie mam wampirów, simoroślin czy kosmitów. -Staram się pracować nad wielokopoleniową rodziną. Nie wychodzi. |
19.08.2008, 14:29 | #44 |
Guest
Postów: n/a
|
Odp: Wasze simowe przyzwyczajenia
-gram tylko w Miłowie
-staram się robić wielopokoleniowe rodziny -najczesciej moi simowie maja nie wiecej niz trojkę dzieci -wszyscy pracują -czasami spelniam ich cele zyciowe -prowadza nieregularny tryb zycia (tzn moga uczyc sie w nocy i spac w dzien, oby chodzili do pracy ;D) -raczej nie robie fundamentow, i max 2 pietra -lubie mezalianse, zdrady, zerwania, niezapowiedziane dzieci bez slubu, radosci i smutki moich simow -zawsze staram sie mniej wiecej okreslic jak ma wygladac zycie danego sima i kieruje sie tym podczas gry -moi simowie najczesciej jedza platki, ciasta czekoladowe, omlety i kotlety wieprzowe -rzadko przebieram simow ale jak juz glowa rodziny jedzie po ciuchy to wydaje na nie nawet 30 tys simoleonow -staram sie aby dzieci chodzily do szkoly prywatnej -rzadko robie nowych simow, gram zazwyczaj tymi maxisowymi -czesto moi simowie dorabiaja sie fortuny a potem nie maja co robic z pieniedzmi... wiec czasami dzwonia niepotrzebnie po policje zeby zaplacic karę xD -drazni mnie Kasia Langerak, wiec ciesze sie jak mam inna sprzataczke niz ona -oczywiscie zawsze mam ogrodnika i sprzataczke -czasami dla pewnosci dzwonie po majstra i tepiciela robali zeby nie bylo niespodzianek |
19.08.2008, 20:49 | #45 |
Guest
Postów: n/a
|
Odp: Wasze simowe przyzwyczajenia
U mnie ogrodnik przychodzi zwykle w poniedziałek(ew. wtorek), albo piątek.
Nastolatkowie zwykle mają "poszukiwanie wiedzy", które ewentualnie zmienia im się na studiach, albo za pomocą maszyny. Dziećmi rozwijam zwykle najpierw praktyczne umiejętności(gotowanie, sprzątanie). W najbogatszych rodzinach dzieci chodzą do szkół prywatnych, a potem idą na studia i mieszkają w "bogatszej" dzielnicy campusu. Uwielbiam tworzyć artystów w Simach(haha, sam uwielbiam rysować ^^'). Ciągle tworzę pairingi yaoi... XD'''''' Simowie rozwijają umiejętności przez aż do końca dorosłości, na starość przechodzą na emeryturę i znajdują sobie hobby(np. wędkowanie, układanie kwiatów), wszystkie złowione ryby, ułożone kwiaty, zrobione zabawki, obrazy, etc. sprzedaję, albo przekazuję młodszym do wyposażenia, potem się przydają. ^^ Przyzwyczajeniem jest też nagminne używanie kodów i ciągłe próbowanie nie używania ich by gra była ciekawsza, co oczywiście mi się nie udaje i w momencie jakiegoś załamania nerwowego moich Simów(czerwone aspiracje, spadają potrzeby i nie mogę sobie z tym poradzić), zamiast walczyć z grą, poddaję się i wpisuję "motherlode". ^^''''' |
20.08.2008, 16:55 | #46 |
Zarejestrowany: 22.07.2008
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta
Postów: 796
Reputacja: 10
|
Odp: Wasze simowe przyzwyczajenia
O TO MÓJ PLAN SIMOWEGO DNIA:
6.00 ścieleni łóżek ,poprawienie wyglądu ubranie się poranna toleta .itd 6.30 śniadanie 7.30 pogawędka z rodziną 8.00 jezeli ktos pracuje wyjazd do pracy lub szkoła 9.00 sprzątanie 9.45 ogladanie pogody 10.00 pogaduchy przez telefon z przyjaciółką 10.30 zabawa z małym dzieckiem jak ktos ma 11.00 oglądanie telewizij 11.30 drugie śniadanie 12.30 wyjazd na zakupy ,basen,lub na jakiekolwiek inne parcele publiczne 14.00 przyjazd do domu 14.30 przygotowanie posiłku dla dzieci wracających ze szkoły 15.00 posiłek 16.00 odrabianie lekcij 17,.30 oglądanie telewizji dzieciecej razem z dziećmi 19.00 kapiel 19.30 posiłek jogurt 20 .30 dzieci chrapią a rodzice mają czas dla siebie tak w tygodniu.. A weekandy 8.30 Pobudka 9.00 -10.30 leniuchowanie 10.45 scielenie łozek poprawianie wyglądu poranna toaleta itd. 11.20 śniadanko 12.00 oglądanie do południa tv 14.00 wyjazd na parcele publiczne z przyjaciółmi lub dziećmi 17.00 posiłek 18.30 wspólne ćwiczenia gimnastyczne 19.30.kapiel 20.30 pizza 21.30 tv 23.00 dzieci do łóżek w niedziele o 22.00 a rodzice czas dla siebie Ostatnio edytowane przez Horsez : 20.08.2008 - 17:00 |
27.08.2008, 13:12 | #47 |
Administrator Emeryt
Creator Zarejestrowany: 08.04.2008
Skąd: Hollywood
Płeć: Mężczyzna
Postów: 2,452
Reputacja: 12
|
Odp: Wasze simowe przyzwyczajenia
1.Ja zawsze wybieram simom pierwsza twarz
2.Gram na kodzie maxmotives 3.W domu pracuje sim i simka chyba ze simka jest w ciazy lub ma wlasny biznes 4.Moi simowie zawsze daza do szczytu kariery 5.Jesli sim ma pragnienie stworzenia rodziny musi miec min. 2 dzieci 6.Moi simowie prawie zawsze maja sniada skore |
27.08.2008, 13:18 | #48 |
Guest
Postów: n/a
|
Odp: Wasze simowe przyzwyczajenia
-Zawsze grałem w Miłowie, od dzić w Belladonna Cove
-Żadnych rzeczy z neta -Każdy sim ma najwyższy poziom gotowania -itp. -Zawsze gdy mi się jakaś rodzinka znudzi, daje wszystkich do domu, wszystkie drzwi usuwam, daje 5 kominków na dole i na górze a wokół nich dużo łatwopalnych rzeczy, simy podpalają kominki, iskra z kominku wylatuje na łatwopalną rzecz na każdym piętrze, cały dom sie fajczy a simy giną. Alarm jest włączony, lecz nie ma którędy wejść |
28.08.2008, 11:06 | #49 |
Guest
Postów: n/a
|
Odp: Wasze simowe przyzwyczajenia
-gram prawie cały czas jedną rodziną,już trochę rozrośniętą,
-zawsze dbam,aby to matka opiekowała się małym dzieckiem (chyba,że śpi,to ojciec ja wyręcza ) -zarówno facet jak i jego żona zawsze pracują, -na wakacje jeżdżę tylko od święta i kiedy sobie o nich przypomnę -każdy Sim,choćby nie wiem jak bardzo przez całe życie romansował,kończy z familią na głowie , -staram się grać bez kodów na nastrój,a z kodu na kasę już nie korzystam, -uwielbiam utrudniać życie moim Simom-śluby,rozwody,romanse,nieślubne dzieci...nikt nie ma łatwego życia |
28.08.2008, 11:13 | #50 |
Zarejestrowany: 26.07.2006
Wiek: 32
Płeć: Kobieta
Postów: 787
Reputacja: 12
|
Odp: Wasze simowe przyzwyczajenia
-docieram na szczyt kariery
-korzystam z cygańskiej swatki -gram najczęściej w Miłowie albo w Kwitnących Wzgórzach -rozwinięta na maxa kreatywność -jak robię dom dla rodziny, to zawsze wolę jednopiętrowy, żeby simy nie korzystały ze schodów i żebym ja nie musiała przenosić się widokiem na piętro, bo trochę się zacina i przeszkadza -próbuję nie zdradzać, nie zabijać etc. -dziwne, ale nigdy nie grałam jeszcze całkowicie czarnoskórą rodziną -lubię robić mieszanki (blond z czarnymi lub innymi włosami, oczami i karnacją), bo wtedy nie masz pewności, jak będzie wyglądać dziecko. |
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 3 (0 użytkownik(ów) i 3 gości) | |
|
|