Wróć   TheSims.PL - Forum > Simowe opowieści > The Sims Fotostory
Zarejestruj się FAQ Społeczność Kalendarz

Komunikaty

Zobacz wyniki ankiety: Jak oceniasz moje fotostory?
5 gwiazdek - Odlotowe 0 0%
4 gwiazdki - Całkiem niezłe 0 0%
3 gwiazdki - Przeciętne 4 30.77%
2 gwiazdki - Zgroza 5 38.46%
1 gwiazdka - Strach się bać 4 30.77%
Głosujących: 13. Nie możesz głosować w tej sondzie

Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
stare 01.11.2005, 12:25   #1
Mr_Mariusz
Guest
 
Postów: n/a
Domyślnie S jak Simowscy

S jak Simowscy - odcinek 1

Narszcie nadszedł długo oczekiwany dzień! Rodzina Simowskich przeprowadziła się do nowego domu! Wszyscy są podekscytowani:
-Ależ tu piękna okolica!-mówi Kasia do swojego męża Mirosława


Jest godzina 8.00 wieczorem, syn Mirka i Kasi jeszcze nie wrócił ze szkoły:
-Dlaczego Maciek jeszcze nie wrócił? Już ósma a miał być w domu o pietnastej, a moze ktoś go porwał?-lamentowała Kasia ;(
-Nie martw sie kochanie, pewnie zaraz przyjdzie.-uspokajał ją Mirek


W następnym odcinku: Kasia odbiera tajemniczy telefon, teraz już wie co stało się z Maćkiem...
  Odpowiedź z Cytatem

PAMIĘTAJ! Źródłem utrzymania forum są reklamy. Dziękujemy za uszanowanie ich obecności.
stare 02.11.2005, 19:14   #2
Mr_Mariusz
Guest
 
Postów: n/a
Domyślnie

S jak Simowscy - odcinek 2

Była już jedenasta wieczorem. Mirosław już dawno spał ponieważ jutro miał iść bardzo wcześnie do pracy, a na dodatek miał uczestniczyć w rozmowie z szefem co mogło zaważyć na jego awansie. Lecz Kasia nie spała - siedziała na sofie i ciągle czekała na swojego syna. Przez głowę przelatywały jej najstraszniejsze myśli. Już nie mogłą powstrzymać łez, zaczeła płakać.
-Maciuś wracaj, wracaj, czekam na ciebie... - mówiła do siebie szeptem. W końcu zasłoniła twarz dłońmi jakby chciała przed kims ukryć łzy.

Nagle zadzwonił telefon, Kasi serce zabiło mocniej. Powoli wstała, podeszła do telefonu zainstalowanego na ścienie, niepewnie podnisła słuchawkę i rzekła:
-Kto mó.. ó.. ówi... ?
-Czy rozmawiam z Katarzyną Simowską?
-Taa... ak...
-Mówi komendantka policji Sim City, na autostradzie Ghutera znaleziono chłopca, niejakiego Macieja Simowskiego, to pani syn?
Kasia nie odpowiedziała, była w szoku...
-Halo? Jest tam pani? - padły słowa policjantki.
-Jestem - odpowiedziała Kasia

-Proszę natychmiast przyjść na autostrade Ghutera! - streszczała się komendantka.
Tak, dobrze, bedę za pięć minut - Powiedziała Kasia i odłożyła słuchawkę. Od razu wybiegła na ulicę w piżamie biegnąc co sił. W końcu zza mgły wyłoniła się sylwetka jej dziecka i policjanta.
- Maciek! - wykrzyczała matka chłopca i przytuliła go do siebie. Potem zamieniła jeszcze kilka słów z policjantem po czy ten poszedł.
-Synku, co się stało? Dlaczego nie wracałeś?! - wypytywała Macka Katarzyna
-Mamo, morzemy o tym porozmawiać jutro rano z tatą? proszę...
-Dobrze. Niech ci będzię. Po czym poszli w strone domu...

Rano wszyscy członkowie rodziny stawili się w salonie na rozmowę:
- Mamo, tato ja... ja uciekłem. - powiedział stanowsczo Maciek
Co?! - Wykrzyknęli w tym samym czasie rodzice, Kasia omal nie zemdlała, lecz szklanka wody postawiła ją znów na nogi.
-Uciekłem bo miałem dość, wszyscy moi nowi koledzy ze szkoły mają tekich bogatych rodziców, super kompy w domu i po 5 plazmowych telewizorów, i sie ze mnie śmiali jaki to jestem biedny... Miałem tego dość, nie chciałem żyć w takiej jak oni to nazywali "nędzy". Uciekłem, pomyślałem że w domu małodych Simów będzie mi lepiej niż z wami... Ale teraz tego żałuję... Aha i jeszcze jedno, czy moge dzis nie iśc do skzoły??
-Możesz nie iść... - pomruczał pod nosem Mirek - Wybaczamy ci.

Kasia która nie mogła już tego znieść powiedziała:
-Maciek, możesz pójść do swego pokoju?
maciek posłusznie zmył się, po czym kasia zwróciła się do męża:
-Źle wychowaliśmy nasze dziecko...
-My?! - ze zdziwieniem i złością krzyknął Mirek.
To wszystko przez ciebie, gdybyś nie wydawała całej forsy na swoje ciuchy w których i takn nie chodzisz mielibyśmy duzo kasy, wszytsko pomosułaś! - powiedział stanowczo Mirek szturchając żonę.

- Jak smiesz! Ty draniu! Ty nędzny draniu jak możesz wystko zwalac na mnie! - pluła się bezlitośnie Kasia.
-Mam tego powyrzej uszu głupie *****o! - wrasnął zły małżonek i udezył Katarzynę tak że ta upadła na ziemię, była nieprzytomna.

W nastepny odcinku: Kasia oprzytomniała i zauważa że dom jest pusty...
  Odpowiedź z Cytatem
Odpowiedz


Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości)
 

Zasady Postowania
Nie możesz zakładać nowych tematów
Nie możesz pisać wiadomości
Nie możesz dodawać załączników
Nie możesz edytować swoich postów

BB Code jest włączony
Emotikonywłączony
[IMG] kod jest włączony
HTML kod jest Wyłączony

Skocz do Forum

Podobne wątki
Temat Autor wątku Forum Odpowiedzi Ostatnia wiadomość
Most Kash Budowanie 14 05.04.2008 12:49
Jak stworzyć i wgrać Sima na serwer EA Ellien Poradniki - Różne 3 01.03.2006 10:40


Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 01:52.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski Support vBulletin
Wszystkie prawa zastrzeżone dla TheSims.pl 2001-2023