29.11.2012, 16:03 | #12 |
Zarejestrowany: 24.11.2012
Płeć: Kobieta
Postów: 256
Reputacja: 10
|
Odp: Rodzinki by Misiaa12
Dziękuje za komentarze Tu akcja może toczyć się powoli,ale chciało mi się grać Odcinek,nie bd długi,by po prostu przedstawić to co się teraz dzieje.
Kiedy do Mary doszło ,co stało się tamtejszej nocy,nie mogła uwierzyć.Jak ona mogła...Od razu zrobiła wielką kłótnie Joshowi. Oczywiście Josh wyjaśniał dziewczynie o co chodzi, i ,że ją kocha. A następnie ją pocałował.Mary była wściekła,ale zaraz jej przeszło . Kochała go,nic nie mogła na to poradzić. -Tylko,że... Dostałam propozycje pracy w Hidden Springs.Muszę wyjechać,to naprawdę wilka szansa. -Kochanie,to nic.Pojadę z tobą.Nic mnie tu nie trzyma,a tam może i ja znajdę sobie zajęcie. Po pewnym czasie,wprowadzili się.Byli zauroczeni miastem,i ich nowym domem.To było spełnienie ich marzeń. Wiodło im się dobrze,bardzo dobrze.Kochali się,a to było najważniejsze. Josh dostał pracę w policji.Coraz częściej pracował na komputerze... ...Ale nie zaniedbywał swojej dziewczyny. Widoki były piękne. Trzeba było oczywiście popływać,a jak Czyżby niestrawność ? Dzień jak co dzień.Te same czynności,te same zachowania.Mary nie nudziło się takie życie.Zawsze o takim marzyła,z mężczyzną. Była dla niego wszystkim,a on dla niej.W końcu zaznała szczęścia. Nowa praca,to i nowe przepisy. Mary oczywiście nie zapomniała o biegania.W nowym miejscu miała nawet ładniejsze widoki. Rachunki trzeba płacić...Były o wiele większe niż wcześniej,ale co tam.Dobra praca to i można sobie pozwolić. Ygh i znowu poniedziałek,ale przynajmniej sobie pogotuję. No i stało się.Mary spodziewa się dziecka.Niezupełnie tak to miało być,najpierw zaręczyny,potem ślub,a dopiero dziecko.Ale i tak się cieszyła. Trzeba uświadomić tatusia. Ucieszył się,chodź nie wiedział jak sobie poradzą z takim maleństwem. Najważniejsze,że są razem. Ostatnio edytowane przez Misiaa12 : 29.11.2012 - 16:05 |
29.11.2012, 16:17 | #13 |
Supermoderator
Zarejestrowany: 15.03.2012
Skąd: Mój pokój.
Wiek: 31
Płeć: Kobieta
Postów: 3,053
Reputacja: 26
|
Odp: Rodzinki by Misiaa12
Oooo jak słodko Josh to dopiero umie ją zbajerować, chociaż to dziwne, że na początku miała do niego jakieś pretensje o cokolwiek.. Szybko poszło, przeprowadzka, dziecko, to teraz czekam na ślub
__________________
Mam łopatę.
|
29.11.2012, 16:24 | #14 |
Zarejestrowany: 25.12.2009
Skąd: woj. łódzkie
Płeć: Kobieta
Postów: 257
Reputacja: 10
|
Odp: Rodzinki by Misiaa12
Fajnie.Simka bardzo ładna.Czekam na brzdąca
__________________
|
29.11.2012, 17:05 | #15 |
Zarejestrowany: 07.11.2012
Skąd: woj. Łódzkie
Płeć: Kobieta
Postów: 44
Reputacja: 10
|
Odp: Rodzinki by Misiaa12
Mary jest śliczna.
No to też czekam na dzieciaczka. |
29.11.2012, 17:34 | #16 |
Zarejestrowany: 19.04.2012
Skąd: Papeete
Płeć: Kobieta
Postów: 618
Reputacja: 10
|
Odp: Rodzinki by Misiaa12
|
29.11.2012, 17:47 | #17 |
Zarejestrowany: 02.11.2011
Płeć: Kobieta
Postów: 506
Reputacja: 10
|
Odp: Rodzinki by Misiaa12
Mary i Josh są śliczną parą !
Myślę,że w Hidden Springs zagoszczą na długo. Jestem ciekawa,jak będzie wyglądał ich maluszek.. Chłopczyk czy dziewczynka ? A może bliźniaki ?
__________________
Zapraszam na mojego bloga: Herbal Sims |
29.11.2012, 19:51 | #18 |
Zarejestrowany: 22.07.2011
Płeć: Kobieta
Postów: 156
Reputacja: 10
|
Odp: Rodzinki by Misiaa12
Śliczna para, podobnie jak inni, czekam na ich dziecko c:
__________________
Siemanko.
|
01.12.2012, 11:52 | #19 |
Zarejestrowany: 24.11.2012
Płeć: Kobieta
Postów: 256
Reputacja: 10
|
Odp: Rodzinki by Misiaa12
************************************************** **********
Czas na badania kontrolne,trzeba wiedzieć,czy wszystko dobrze. Taki chłopak,to skarb. -Kochanie,wiesz,że cię kocham? -Wiem. -Wiesz,że jesteś dla mnie całym światem? -Wiem. -Ja muszę iść do pracy,wyprasujesz mi koszulę? ************************************************** ***** Wieczorem zadzwonił telefon.Mary pełna nadziei ,że to Josh,przepraszając,że się spóźni,ale już wraca.Niestety... -Halo? -Nie!To niemożliwe,czemu tak kłamiecie?! Nie wierzyła już w swoje słowa.Jak ona ma żyć bez niego?Jak mogło dojść do tego cholernego wypadku?!Dlaczego go nie zatrzymała?DLACZEGO? Jak to teraz będzie?Przecież miało być tak pięknie,kochała go. A dziecko?Nigdy nie pozna ojca.A ona?Już nie dozna szczęścia. Uwielbiała przebywać na cmentarzu.Czuła wtedy jego obecność. Nawet przybyła we wsparciu siostra Mary-Irene. -Kochanie,jak się czujesz? -A jak mam się czuć?Straciłam kogoś na kim mi najbardziej zależało!? -Masz jeszcze dziecko,pamiętaj o tym.Ono potrzebuje matki. I nadszedł czas porodu.Odbył się bez żadnych komplikacji.Oto tak urodziła się mała Rose. Jako ,że nie lubię niemowlaków,Rose jest małym dzieckiem. Myślałam,że będzie ładniejsza,no ale cóż. Córeczka mamusi,no cóż,przypomina kawałek Josha. -Wiesz,zostanę jeszcze trochę i pomogę ci. -Wiem,że masz tyle na głowie,nie martw się. -Ale to nie była propozycja. -Kocham cię Irene. Irene przede wszystkim robiła zakupy.Mary nigdzie się nie ruszała,oprócz cmentarza oczywiście. -A kto tu jest słoneczkiem cioci,a kto? -No co za ciocia,znowu ta ciapka. Mary nadal nie mogła się pogodzić ze śmiercią Josha,chodź minęło już naprawdę dużo czasu. Moje słoneczko... -Tylko ciebie mam kochanie.Nigdy cię nie zostawię. -Źle mi ciebie ciągle o coś prosić. -Po to tu jestem,wiem jakie to dla ciebie trudne.Idź na cmentarz,ja się zajmę Rose. -Tak nam cię brakuje.Rose,już ma niektóre ząbki wiesz? Mary została na całą noc na cmentarzu. -Dlaczego mnie zostawiłeś?!Mówiłeś,że zawsze będziesz!Obiecywałeś,że nigdy mnie nie skrzywdzisz a teraz?! -Mary,porozmawiajmy. -Teraz czytam książkę ,później. -A gdzie jest ten malutki karaluch? -Wiesz,muszę już wracać do Sunset Valley.Urlop mi się już kończy,a w pracy mnie potrzebują. -Jedź,poradzimy sobie. -Tylko odwiedź nas tu jeszcze. -Odwiedzę .Ale będę za wami tęsknić. Czas na naukę chodzenia. Mary już nawet wychodziła,nawet po to by przeczytać książke. Bonus. Ostatnio edytowane przez Misiaa12 : 01.12.2012 - 11:57 |
01.12.2012, 12:46 | #20 |
Supermoderator
Zarejestrowany: 15.03.2012
Skąd: Mój pokój.
Wiek: 31
Płeć: Kobieta
Postów: 3,053
Reputacja: 26
|
Odp: Rodzinki by Misiaa12
Ej, no! Zabiłaś go? WHY?! Normalnie nie wiem, co napisać..
Mary powinna mniej czasu spędzać na cmentarzu, a więcej wśród żywych, szczególnie z córką. I niech nie będzie przy niej taka dołująca, bo dziecko wyrośnie na smutasa Ale kurczę, czemu go zabiłaś.. Czekam na next e: A tak w ogóle to czekałam na ich ślub
__________________
Mam łopatę.
|
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
|
|