Najciekawsza kariera

[Arkia]

Witam. Postanowiłam napisać ten temat żeby dowiedzieć się, jaki zawód jest według was najciekawszy. I proszę nie mówić, że takie coś jest na ogólnych pogaduszkach, bo tam chodzi o ogólne wrażenia. A mi chodzi o to, która kariera wam się najbardziej spodobała i dlaczego. Zamieszczam ankietę (chociaż robię to pierwszy raz, więc mam nadzieję, że wyjdzie dobrze) i prosiłabym o uzasadnianie swojego wyboru. Bo jeśli ktoś napisze "mi sie podobal strazak" to nikogo on nie zainteresuje. Zakładam ten temat przede wszystkim z myślą o tych, którzy jeszcze Kariery nie mają - lub właśnie mają dylemat, który zawód wybrać na próbę pierwszy.

Mi osobiście najbardziej spodobał się Pogromca Duchów.
Pracuje on w nocy, chyba od 17 do 3, czy jakoś tak. Na wczesnym poziomie ma on tylko (a właściwie osoba siedząca przed komputerem) zauważać duchy - takie małe, kolorowe zjawki - i klikać na nie, dzięki czemu nasz nim złapie tego ducha, nawet jeśli się on przemieści. Złapane duchy mogą być różne i mieć różną wartość - mogą być tanie, czyli "Młode, przyjazne" itp., lub (to była moja najdroższa) "Prastare, zagubione" za 300 simoleonów (nie simolenów, jak niektórzy piszą). Można je wypuścić klikając na pojemniczku z nimi (każda zjawa ma własny) albo można je po prostu sprzedać w miejscu dostania pracy, czyli w ośrodku naukowym. Nie wiem czy sprzedawanie duchów podwyższa ocenę pracy, ale wypuszczanie ich na pewno tak. Na około 4, 5 poziomie pracy będą już inne zlecenia (choć starych nie zabraknie) - mianowicie o duchach nawiedzających przedmioty. Czy mieliście kiedyś nagrobek w domu? W nocy duch wyskakuje z niego i robi różne rzeczy takie jak zwykły sim, chociaż czasem wskakuje do innych przedmiotów (mi raz wskoczył do kuferka, do kamienia, do stojaka na nektar...) powodując ich unoszenie "trzepotanie" się. Właśnie to się robi na wyższych poziomach: trzeba wychwycić, który przedmiot się rusza (i unosi) po czym kliknąć na niego i wybrać opcje "Wypędź" czy jakoś tak. Czasem może się nie udać i zjawa przeniesie się w inny przedmiot. Najbardziej jednak zachwycił mnie 7 poziom kariery, na którym jednak zaprzestałam grać i wzięłam się za testowanie reszty zawodów. Mianowicie weszłam do domu i w każdym pokoju musiałam klikać na podłogę i klikać "Sprawdź teren", albo coś podobnego. Zwykle sim mówił, że nic tu nie ma i że lepiej pójdzie dalej. Jednak po pewnym czasie powiedział, że chyba coś (lub ktoś) tu jest. I... tak, pojawił się prawdziwy simowy duch!! Tyle, że taki dziwny... Był to simowy facet z długimi włosami i strojem jaskiniowca! Jak na niego kliknęłam, mogłam go wypędzić za pomocą jakiegoś urządzenia i zrobić rozrubę na sto pięćdziesiąt, albo uspokoić go o bliskich itd., (chyba z 3 opcja były takie dobre) a później mogłam go poprosić o odejście. Jednak jak trafiłam na drugiego takiego samego ducha, to jak go od razu chciałam wysłać w zaświaty to się na mnie zezłościł i krzyknął po simlishowemu. No i musiałam go uspokajać. Trzecim i ostatnim duchem w tej misji była... Średniowieczna księżniczka! Miała taki welon i suknię. Te dwa stroje (jaskiniowca i średniowieczny) są dostępne dla obu płci simów i można je dostać w przeszłości w wehikule czasu. Strój jaskiniowca można dostać również badając simem dziurę wykopaną przez kopacza (radzę nie kopać w nocy, bo się sąsiedzi zlecą i będą narzekać, zamiast mądrze policję wezwać...). No, ale to tylko taka ciekawostka nie związana z tematem...
Czyli mnie zachwycił zawód Łowcy Duchów, ale ludzie! Nie narzekajcie, że nie ma prawdziwych duchów, skoro są te ze starych czasów. Podejrzewam, że będzie można nawet około 10 poziomu wyganiać normalne duchy ale ja dotarłam tylko do 7.

Wiem, że się rozpisałam - wy możecie napisać tylko kilka zdań, chodzi o to, że ja uwielbiam opowiadać i pisać... A najbardziej to lubię pisać opowiadania :> No, jestem ciekawa, które zawody najbardziej wam się podobały!

Mi się najbardziej podobał detektyw. Bo rozwiązuje (ciekawe) sprawy, najbardziej podobają mi się sprawy z pastą do zębów i płynem do płukania ust . Z pastą do zębów dlatego, że jakieś dziecko chciało od mojej simki wyciągnąć za łapówkę 25 simoleonów, a później musiało zapłacić 500. Dla mnie to bzdura. A z płynem do płukania ust dlatego, że jakiś gość mnie załatwił (a raczej moją simkę ).

[Shiro]

Generalnie, mimo moich narzekań na pracę strażaka, to właśnie ona przypadła mi do gustu (chociaż nie powiem, że zaciekawiłaś mnie tą karierą pogromcy duchów, chociaż i tak miałam ją wypróbować ;p ). Otóż, jak na samym początku jest męcząco - pożary, konserwacja samochodu, ulepszanie go, konserwacja dzwonka, rozmowa z drużyną (chociaż i bez tego można awansować, wystarczy rozwijać majsterkowanie i otrzymywać 5 z akcji), to w końcu człowiek się przyzwyczaja. Im wyższy poziom tym niby jest coraz trudniej, ale ... strażak szybciej gasi pożar, potem szybciej wyważa drzwi i generalnie akcje, które kilka poziomów wcześniej zajmowały mi 4 godziny, zajmują mi 1,5 (bo w sumie palą się też ramy okienne, wnętrze i pojawia się coraz więcej simów).
Ale strażak, to nie tylko pożary, które możemy oglądać to również akcje w ośrodku naukowym, "gildii złodziei". Niestety nie mamy wpływu na te akcje innego, niż dbanie o umiejętności naszego bohatera. Co prawda czasem pojawiają się śmieszne opisy, niektóre czysto nierealne, albo wzięte wręcz z CERNu (ośrodek naukowy między Francją a Szwajcarią, jakby ktoś nie wiedział). Nie powiem, że czasem jak mam dość przyglądania się simowi jak gasi pożary, zamiast zajmować się jego rodzinką, to liczę bardzo na : "łapanie lam w ośrodku naukowym", czy "opanowywanie czarnej dziury w ośrodku naukowym".
Jakby nie patrzeć jestem zadowolona.

Napisał Shiro

Generalnie, mimo moich narzekań na pracę strażaka, to właśnie ona przypadła mi do gustu (chociaż nie powiem, że zaciekawiłaś mnie tą karierą pogromcy duchów, chociaż i tak miałam ją wypróbować ;p ). Otóż, jak na samym początku jest męcząco - pożary, konserwacja samochodu, ulepszanie go, konserwacja dzwonka, rozmowa z drużyną (chociaż i bez tego można awansować, wystarczy rozwijać majsterkowanie i otrzymywać 5 z akcji), to w końcu człowiek się przyzwyczaja. Im wyższy poziom tym niby jest coraz trudniej, ale ... strażak szybciej gasi pożar, potem szybciej wyważa drzwi i generalnie akcje, które kilka poziomów wcześniej zajmowały mi 4 godziny, zajmują mi 1,5 (bo w sumie palą się też ramy okienne, wnętrze i pojawia się coraz więcej simów).
Ale strażak, to nie tylko pożary, które możemy oglądać to również akcje w ośrodku naukowym, "gildii złodziei". Niestety nie mamy wpływu na te akcje innego, niż dbanie o umiejętności naszego bohatera. Co prawda czasem pojawiają się śmieszne opisy, niektóre czysto nierealne, albo wzięte wręcz z CERNu (ośrodek naukowy między Francją a Szwajcarią, jakby ktoś nie wiedział). Nie powiem, że czasem jak mam dość przyglądania się simowi jak gasi pożary, zamiast zajmować się jego rodzinką, to liczę bardzo na : "łapanie lam w ośrodku naukowym", czy "opanowywanie czarnej dziury w ośrodku naukowym".
Jakby nie patrzeć jestem zadowolona.

ZGADZAM SIĘ!!! To naj. Kariera jaką grałam moim zdaniem.

[PoZmrokowiec]

Napisał Meliona

Mi się najbardziej podobał detektyw. Bo rozwiązuje (ciekawe) sprawy, najbardziej podobają mi się sprawy z pastą do zębów i płynem do płukania ust . Z pastą do zębów dlatego, że jakieś dziecko chciało od mojej simki wyciągnąć za łapówkę 25 simoleonów, a później musiało zapłacić 500. Dla mnie to bzdura. A z płynem do płukania ust dlatego, że jakiś gość mnie załatwił (a raczej moją simkę ).

Mi tak samo podoba się kariera detektywa. Jest fajna, dużo możliwości, simy nas wynajmują, grzebanie w śmietnikach i jest śmieszna,bo np. rozwiąż sprawę poranionych stóp simki i niby sąsiad to robi, a potem okazuję się, że ona lunatykuje i kopie gnoma w nocy(dostajemy tego tajemniczego gnoma i możemy go sprzedać za 1000 simoleonów.

[nmin]

Ludzie, no ale nie piszcie, co się okazuje w zawodzie detektywa, bo zadań na pewno nie jest nieskończona ilość, nie psujcie innym zabawy...

[Hefalump]

Napisał PiotrekPrzyjaciel1

Mi tak samo podoba się kariera detektywa. Jest fajna, dużo możliwości, simy nas wynajmują, grzebanie w śmietnikach i jest śmieszna,bo np. rozwiąż sprawę poranionych stóp simki i niby sąsiad to robi, a potem okazuję się, że ona lunatykuje i kopie gnoma w nocy(dostajemy tego tajemniczego gnoma i możemy go sprzedać za 1000 simoleonów.

A mi się kariera detektywa nie podoba. Te zagadki są tak dziwne że szok. Nawet dzieciecę. Po co mam komuś szukać jakiejś tam szczoteczki do zębów? Niech sobie sam poszuka. Ja bym sie chętnie zajal morderstwem czy coś w tym stylu. No ale cóz, to chyba tylko SIMS bez przemocy, prawda? .Szkoda bo juz całe "CSI:MIAMI" przeszedlem.

Co do kariery strażakaodoba mi się jednak pod jednym względem bardzo się zawiodłem: Spodziewałem się że gdy będzie pożar to cała remiza jedzie na akcje. Bo raczej tak naprawdę to strażak do dużego pożaru nie idzie sam ,co nie?

Tak naprawdę najbardziej spodobała mi się kariera stylisty ale ILE można przebierać Simów?!

No to się rozpisałem Ide bo mi hamburger wystygł (W prawdziwym życiu)

PiotrekPrzyjaciel1: Ja też miałam to zadanie. I zastanawiałam się z gdzie znalazłam gnoma . Pomyślałam że pewnie w śmietniku.

nmin: Fakt, zadań nie jest nieskończenie wiele, mi się już po kilku zadaniach powtórzyły...

Hefalump: Ja też bym wolała jakieś lepsze sprawy. Ale, postanowiłam się zadowolić tym co mam.

Moją ulubioną karierą jest strażak. Bardzo lubię pracowac w tym zawodzie bo jeśli zdarzy się trzęsienie ziemi to sim otrzyma wezwania o pomoc. Mój sim dostał chyba z 6 wezwań w nocy o 1:00 to skończył o 16:00 a jeszcze miał dzień wolny :p Wkurzają mnie tylko na początku kariery niewielkie pożary( oczywiście później też są) ale te małe pożary przeważają. Bardzo lubię inwazje gnomów i duże pożary. Też podoba mi się pogromca duchów ale w mniejszym stopniu

[Charionette]

Póki co najlepszy jest strażak