The Sims 3 Nie z tego świata - przedpremierowe dyskusje.

[miłośniczka zwierząt]

Jeśli chodzi o powtórkę z PZ to raczej powtórki nie będzie, bo będzie suwak dzięki któremu można będzie ustawić ilość wilkołaków wampirów zombie i innych postaci fantastycznych i wybrać które postacie chcemy mieć u siebie w mieście. Także tragedii nie będzie, ale ja na pewno z tego korzystać nie będę bo ja uwielbiam fantastyczne postacie.

Napisał miłośniczka_zwierząt

Oj już przestańcie jakoś w the sims 2 też były czarownice, wilkołaki, wampiry, zombie i jakoś nie narzekaliście. a tutaj jeszcze dochodzą wróżki co mi się podoba . simsy to symulacja życia więc nic dziwnego że jest trochę nierealna bo taka ta gra ma być.

Bo w dwójce to było fajne, oryginalne, przez to, że grało się rodziną,a nie miastem, więc na parcelach publicznych nie roiło się od czarownic, wilkołaków i tym podobnych, a nawet wręcz przeciwnie- trzeba było się wysilić, żeby je znaleźć. Według mnie, ciągnięcie jakiegoś dodatku przez nie wiadomo ile serii takie ani zbyt pomysłowe, ani fajne nie jest.
No i jeszcze nigdy nie słyszałam, że Simsy mają być nierealne : o

[nikodem]

Bardzo bym chciała, aby wrócili kosmici i simrośliny z The Sims 2. Uwielbiałam nimi grać. Jak na razie podoba mi się ten dodatek. Już sobie wyobrażam ten romans między zombiakiem i wróżką i ich zombiaczo czarodziejskie dzieci, hehe. No i w końcu na nowo stworzę sobie Sima Mieszankę (wampirzo-wilkołako-czarodziejo-zombie w jednym).

[Rosemarie]

Ja tam się cieszę z tego dodatku i na pewno go kupię. To kwestia gustu i tyle. Ja uwielbiam wszystko co paranormalne: książki, seriale, filmy... Po zakupie Po zmroku długi czas grałam tylko wampirami, a później już mi się to znudziło. Czasem w simsach, owszem, chcę prowadzić normalne życie i ucieszyłabym się tak samo, gdyby wyszły 4 pory roku. Pewnie szybko mi się znudzi ten dodatek, ale cóż... z zostań gwiazdą miałam identycznie, na początku ciągle grałam tymi karierami, a później miałam już ich dość. Poza tym, brakuje mi wiedźm z dwójki osiedlowego życia.

[miłośniczka zwierząt]

no ja uwielbiam grać wampirami w the sims 3 i jeśli będzie to możliwe to spróbuję rozkochać wampira w wilkołaku i stworzyć z nich parę. Nie wiem czy zauważyliście, ale nazwa miasta w tym dodatku będzie trochę podobna do Mystic Falls z serialu Pamiętniki Wampirów.

[Karel13]

Im bardziej upodabniać będą Simsy do serialów itp. tym bardziej kiczowate Simsy będą.

[Aperlaxive]

Jejku! Nie mogę się już doczekać. Marzy mi się prawdziwa magia, bo z jakiegoś powodu nie mogę pobrać tej ze store. Już sobie wyobraziłam moją przyszłą czarowniczkę Te zombie są obleśne, łee. Najbardziej jednak cieszę się, że dojdzie Kościdla! <muchacha>

[Karel13]

A tak btw... Jeśli się komuś coś nie podoba, to po prostu może tego nie kupować Nie musi snuć wywodów na forach jaki to ona niezadowolony.

[anie_1981]

Forum jest od tego by dzielić się opiniami i odczuciami Tak długo, dopóki nie obraża się innych i ich upodobań oczywiście. No i gdybym uznała, że każdy, kto ma inne zdanie niż ja, musi je koniecznie zmienić, też byłoby to głupie Ja osobiście dodatku nie kupię, bo mutantów nie cierpię. "Po Zmroku" kupiłam pomimo wampirów, ale tylko dlatego, że do głowy by mi nie przyszło, że gra będzie je masowo tworzyć. No przecież bez modów na wyłączenie wampirów, po paru simotygodniach gry, pół miasta to wampiry... Bardzo dobrze, że EA wprowadzi opcję włączania\wyłączania cudaków, inaczej to byłby niezły pogrom w mieście, i chyba nawet zwolennicy dodatku, nie chcieliby miasta z samymi tylko mutantami.

A co do całej tej dyskusji, że w 1 i 2 też były cudaki. OK, były, ale gra nie zmuszała do grania nimi i posiadania ich w otoczeniu. Ja np. lubiłam chodzić do Dziwnowa by pograć kosmitami, niezbyt często oczywiście. Ale gdyby w innym mieście samoistnie pojawiali mi się kosmici, to bym się solidnie zdenerwowała, delikatnie mówiąc.

[nmin]

Skoro będzie można ustawić natężenie cudaków w otoczeniu, to może zmienię zdanie i się zdecyduję. Od czasu do czasu mogę sobie nimi pograć dla odmiany, odezwała się we mnie mała dziewczynka i zamarzyła mi się rodzinka wróżek gdzieś w lesie Pewnie szybko mi się znudzą, wiem, jak było w dwójce, grałam tylko Simoroślami i raz miałam wampira, którego porzuciłam po jednej dobie, bo wkurzało mnie, że musi gnić w domu w ciągu dnia. No i długo kosmitami, ale oni byli normalni, nie licząc koloru skóry. Ważne, żebym nie spotykała tych nowych postaci w miastach, w których prowadzę Simami normalne życie, bo wystarczająco irytujące jest już klikanie na każdego napotkanego wampira Nraasem i zmienianie go w zwykłego człowieka.