Wróć   TheSims.PL - Forum > Simowe opowieści > The Sims Fotostory
Zarejestruj się FAQ Społeczność Kalendarz

Komunikaty

Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
stare 12.11.2011, 17:25   #121
Searle
 
Avatar Searle
 
Zarejestrowany: 28.03.2008
Skąd: Dolny Śląsk
Wiek: 38
Płeć: Kobieta
Postów: 4,168
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: Amnesia The Dark Descent

A mnie się Mia teraz podoba - wydaje się taka pulchniejsza na twarzy i dojrzalsza. Kolorek też świetny

Jeśli chodzi o odcinek, to jakoś tak szybko to wszystko opisałaś. Pędzisz z akcją. Skaczesz ze sceny w scenę.
Komplikujesz akcję Teraz jakieś anioły dochodzą. Średnio mi się ten pomysł podoba, ale niech będzie.
To FS sukcesywnie traci w moich oczach z odcinka na odcinek.

Bała się, że jednak jest zapóźni
__________________
Searle jest offline   Odpowiedź z Cytatem

PAMIĘTAJ! Źródłem utrzymania forum są reklamy. Dziękujemy za uszanowanie ich obecności.
stare 20.11.2011, 16:04   #122
Lucha
 
Avatar Lucha
 
Zarejestrowany: 14.12.2010
Płeć: Kobieta
Postów: 24
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: Amnesia The Dark Descent

Dobra Searle oddaje honor kolorowi włosów Mii, bo postanowiłam, że w dniu 18 urodzin zrobie sobie taki kolorek
A i przemyślałam to wszystko i takie kombinowanie kompletnie rujnuje opowiadanie...
__________________
Widziałam kiedyś śmierć, która zbierała dusze zmarłych do
małych buteleczek, a potem je wypijała. Śmierć ta miała ostre jak brzytwy kły.
Uśmiechnęłam się do niej, a ona odpowiedziała mi tym samym.
Wyciągnęłam rękę aby jej dotknąć, ale gdy to zrobiłam, napotkałam tylko
zimną taflę lustra.
Lucha jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 20.11.2011, 16:30   #123
Lexi
 
Avatar Lexi
 
Zarejestrowany: 09.04.2010
Skąd: Wyspa Demonów
Wiek: 30
Płeć: Kobieta
Postów: 113
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: Amnesia The Dark Descent

Cytat:
Napisał Rosari
Fajny, ale troszkę krótki :>
Chris aniołem ? OMG
Ostro się zdziwiłam, gdy powiedział, że Bóg karze za miłość.
Ale Fs fajniutkie
Natrafiłam na kilka błędów, ale nie są zbyt istotne
Weny życzę, pisz daleej :3
Dziękuję, dziękuję Jak wiemy Bóg nie powinien karać za miłość, ale ja sobie tak ubzdurałam i cóż ^^' Jest aniołem, na początku myślałam czy by po prostu nie był po stronie Alexa no ale to chyba byłoby za dużo jak na nerwy Mii

Cytat:
Napisał Silver
O nie! Why? Jak możesz go tak krzywdzić? W ogóle to się zamotałam trochę. Tyle się tu dzieje, że trudno ogarnąć
Chris aniołem..ciekawe. Robi się coraz ciekawiej. Akcje można bardzo ładnie teraz rozwinąć (mam nadzieję, że też szybko). Trochę się zdziwiłam, że zwykły wisiorek mógł ją ochronić i że Alex nie miał jakiegoś zabezpieczenia...nie wiem straży czy coś, żeby Mię pilnowali a poza tym jest demonem więc może dużo zdziałać w tym kierunku.
W końcu to wisiorek od anioła więc ma specjalnie właściwości, dlatego nie jest do końca taki zwykły. Alex nie postawił straży bo po pierwsze był bardzo pewny swojej mocy, a po drugie nie wiedział, że Chris ją uratuje, a sama by nie uciekła do swojego świata.

Cytat:
Napisał Scathach
FS megazajeczapiste! Czytałam to w nocy o 23 na telefonie. Wiesz, ciemno, a ja widzę tylko mały ekranik i swoje dłonie a tu mi jakiś zombiak wyskakuje! Boże, zawału prawie dostałam. Fantastyczne, bardzo mi sie podoba, chciałbym umieć pisać tak Jak Ty! Umiesz stworzyć napięcie, za to duży plus. Nie za bardzo przypadła mi do gustu twarz rudowłosej... Ale to nic, dalej da sie czytać. Denerwuje mnie tylko ten Alex, jakbym miała cegłę, to bym mu z niej przywaliła. Na serio. Ja chce coś strasznego! Znowu te sny i jakiś ryjcok zombiaka XD . Mistrzowskie, błędy masz, ale mi nie przeszkadzają w czytaniu. Pisz dalej! Życzę mrocznej weny :*
Ciesze się, że cię zainteresowałam moim fs, i co mogę więcej powiedzieć? Mam nadzieję, że dalej będziesz czytała moje wypociny

Cytat:
Napisał Nesyetta
Chris aniołem... hmm, to mi trochę nie pasuje. Poza tym coś za spokojnie wyznał to Mii.
No jak miał jej to powiedzieć? No dobra, próbował być delikatny a poza tym prawda musiała kiedyś wyjść na jaw

Cytat:
Napisał Lucha
Mia ma nie ładną teraz twarz. Konkretnie coś mi w tych brwiach i oczach nie pasuje...
Sny powróciły, będzie ciekawie
Nareszcie zwiała od Alexa! Zmieniam strasznie zdanie, wiem Wolę jednak Chrisa
No chyba zrobię jej trochę łagodniejszy makijaż i może brwi zmienię, a z drugiej strony nie chce tak skakać z jednego koloru do drugiego no ale jak będzie taka konieczność to zmienię na ten rudy marchewkowy Ja też wolę Chrisa

Cytat:
Napisał Searle
A mnie się Mia teraz podoba - wydaje się taka pulchniejsza na twarzy i dojrzalsza. Kolorek też świetny

Jeśli chodzi o odcinek, to jakoś tak szybko to wszystko opisałaś. Pędzisz z akcją. Skaczesz ze sceny w scenę.
Komplikujesz akcję Teraz jakieś anioły dochodzą. Średnio mi się ten pomysł podoba, ale niech będzie.
To FS sukcesywnie traci w moich oczach z odcinka na odcinek.
Dobrze, że chociaż tobie Searle podoba się nowy wygląd Mii Szkoda, że ci się mniej podoba to fotostory no, ale cóż chciałam coś dodać bo same sny nie mogą być jedyną atrakcją tutaj.

Nie wiem kiedy pojawi się kolejny odcinek tak więc proszę o uzbrojenie się w cierpliwość.
__________________


One hell of a butler <3
Lexi jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 20.11.2011, 20:42   #124
Norellia
 
Avatar Norellia
 
Zarejestrowany: 16.10.2011
Skąd: kawaii kokoro 
Wiek: 27
Płeć: Kobieta
Postów: 273
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: Amnesia The Dark Descent

... Dobra, dobra, podziękowałaś za komentarze itp.... A gdzie odcinek? Ja tu umieram! :< i takie jeszcze jedno pytanie mam. Ty grasz w Amnesie? Czy screeny bierzesz z neta?
__________________
Twinkle Twinkle Little Star.
Norellia jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 20.11.2011, 20:50   #125
Panna Lawenda
 
Avatar Panna Lawenda
 
Zarejestrowany: 20.06.2008
Skąd: Chatka Ech
Wiek: 28
Płeć: Kobieta
Postów: 1,209
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: Amnesia The Dark Descent

Dobra, czytam te fotostory, od kiedy pojawił się pierwszy odcinek i ani razu nie skomentowałam. Wstyd, Aleksandrze, wstyd!

Już nadrabiam.
Twoje FS naprawdę mi się podobało, zawierało wiele rzeczy, które porządne FS powinno zawierać. Akcja, opisy, dialogi na dość wysokim poziomie.
Aczkolwiek z czasem już nie było tak fajnie. To znaczy, owszem, jest ciekawie, ale moim zdaniem przekombinowałaś. Anioły, demony? Nie, to do mnie nie dociera. Chyba zbyt dużo tego jak na jedno opowiadanie.
Może chciałaś nas czymś zaskoczyć, i to ci się udało, aczkolwiek nie wiem czy pozytywnie. Przynajmniej mnie. Styl pisania mi się podoba, lecz jak już wcześniej wspomniałam - za dużo tego wszystkiego.
W każdym razie, życzę weny, żeby ci jej aby nie zabrakło.

Pozdrawiam,
Aleksander
__________________

Ach, Marylo, wszak oczekiwanie czegoś daje nam już połowę przyjemności!
Może się zdarzyć, że się tego nie otrzyma wcale, ale nikt nie może zabronić cieszyć się z oczekiwania.

Lucy Maud Montgomery - Ania z Zielonego Wzgórza

Panna Lawenda jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 12.06.2012, 20:52   #126
Lexi
 
Avatar Lexi
 
Zarejestrowany: 09.04.2010
Skąd: Wyspa Demonów
Wiek: 30
Płeć: Kobieta
Postów: 113
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: Amnesia The Dark Descent

Wybaczcie, ale nie mam już siły odpowiedzieć na poprzednie komentarze. Cud, że w ogóle ruszyło to do przodu bo nie chciało mi się nic kompletnie robić. A ostatnio też czasu mało było. Tak czy siak zapraszam na kolejny odcinek. Nie żebym straszyła, ale to fs powoli zmierza do końca.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Słońce wisiało wysoko na niebie pełnym białych i puchatych chmur. Lekki wiatr poruszał delikatnie liśćmi drzew w parku koło centrum. Na jednej z ławek siedziała czerwono włosa dziewczyna ze słuchawkami w uszach. Po wczorajszej nocy dalej nie mogła poukładać swoich myśli. W jej głowie wciąż przemykały obrazy z ostatniej nocy.
Chris? Aniołem? Nie, to niemożliwe – dziewczyna próbowała sobie jakoś wytłumaczyć to, co powiedział jej szatyn, ale wszystko wskazywało na to, że nie było logicznego wyjaśnienia.
Zastanawiała się teraz co z Alexandrem. Będzie próbował ją porwać czy od razu zabić? Tyle było pytań, ale na żadne nie znała odpowiedzi. Jedynym kluczem do całej tej zagadki był Chris.
Nagle poczuła na swoim ramieniu czyjąś rękę. Za strachu podskoczyła i zerwała się na równe nogi.
- Spokojnie Mia, to tylko ja – dziewczynie ulżyło kiedy zobaczyła przed sobą uśmiechniętą twarz Luce.
- Nawet nie wiesz jak mnie przestraszyłaś – odpowiedziała ruda wyjmując słuchawki z uszu. Na te słowa blondynka zaśmiała się i wzięła przyjaciółkę pod ramię.
- Chodź, pogadamy przy filiżance najlepszego cappuccino w tym mieście.
* * *
- Aniołem?! Żartujesz?! – podniosła głos Luce, ale Mia od razu uciszyła ją karcącym spojrzeniem.
- Nie krzycz tak, bo ludzie pomyślą, że siedzę z wariatką – ruda sięgnęła po filiżankę i upiła kilka łyków po czym spojrzała przez okno na park po drugiej stronie ulicy.
- Wiesz, teraz jak o tym myślę to przypomina mi się Aion – wypaliła nagle brązowooka nerwowo stukając paznokciami o stolik i wpatrując się w jasnobrązowy płyn w filiżance.
Przyjaciółka westchnęła i spojrzała na blondynkę.

- Pogadamy o rzeczywistości czy o grach mmo? Grałam w Aiona i uwierz mi, że nie przypomina mi on nic z obecnej sytuacji.
- No dobrze, ale wiesz co jest dla mnie niezrozumiałe? Dlaczego Bóg karze za miłość? To przecież on uczy nas miłości do bliźnich – w głosie Luce można było usłyszeć nutkę oburzenia.
- Może anioły mają jakieś inne przywileje? Nie wiem. Tego mi akurat nie powiedział – znów spojrzała przez okno. Ku jej zdziwieniu nad miastem pojawiły się ciemne chmury z których po chwili lunął rzęsisty deszcz.
Dziwne…przed chwilą było jeszcze bezchmurne niebo i piękne słońce – pomyślała zielonooka patrząc na krople deszczu uderzające o asfalt i bębniące w szyby kawiarnii.
Przyjaciółka podążyła wzrokiem za Mią i nie kryjąc zdziwienia powtórzyła to co przed sekundą pomyślała ruda. Po chwili milczenia Luce znów się odezwała.
- Mówi się, że deszcz z nieba to podobno łzy płaczących aniłów – w tej sekundzie zielonooka wyobraziła sobie płaczącego Chrisa pośród innych skrzydlatych istot. Płakał przez nią, za to, że skazała go na wieczne potępienie. Na samą myśl, iż chłopak musi cierpieć, dziewczynie zaczynały napływać łzy do oczu.
- To moja wina… - wyszeptała, ale na tyle cicho, że przyjaciółka jej nie usłyszała.
* * *
- Powiedziałeś jej prawdę?! – w całym pokoju rozległ się krzyk rudowłosej. Dziś nie była w zbyt dobrym humorze, a słowa szatyna sprawiły, że tylko bardziej rozdrażnił lwa. Przeczesała swoimi długimi palcami włosy i zaczęła nerwowo chodzić w tą i z powrotem po pomieszczeniu.

- Cammie, spokojnie. Nie powiedziałem jej wszystkiego. Przecież dobrze wiesz, że mi na niej zależy i zrobię wszystko co w mojej mocy, aby ją ochronić – chłopak podparł obie ręce na udach i uważnie przypatrywał się dziewczynie. Miał wrażenie, że ta zaraz straci panowanie nad sobą i komuś tutaj stanie się krzywda. Kątem oka zerkną na jak zwykle spokojnego i opanowanego Daniela.
- Nie ma powodu do obaw. Chciał dobrze, zresztą ma prawo wiedzieć. W szczególności to o nią chodzi. Jakbyś się czuła na jej miejscu? – na te słowa, siostra Mii aż wzdrygnęła się na samą myśl o całym tym zamieszaniu. Westchnęła ciężko i usiadła obok bruneta.
- Dobrze masz rację. Przyznaję, że mam dziś kiepski humor i jestem troszkę nerwowa – Chris wybuchł śmiechem, nawet nie chciał wiedzieć jak reaguje, gdy jest bardziej nerwowa. Na szczęście przez te wszystkie lata nie widział jej takiej. Dzięki Bogu. – Pozwólcie, że udam się do siebie. Muszę wszystko przemyśleć – wstała, podeszła do okna i położyła dłoń na szybie. Była taka zimna, ale przecież od tego deszczu nie zrobiło się, aż tak chłodno. Zamrugała kilkakrotnie kiedy jeszcze raz powtórzyła w myślach słowo „deszcz”. Nawet nie wiedziała kiedy zaczęło padać. Po chwili jednak odeszła od okna i skierowała się schodami na wyższe piętro i zniknęła za drzwiami swojego pokoju. Mężczyźni siedzieli jeszcze chwilę w milczeniu, gdy wtem usłyszeli dźwięk przekręcanego klucza w zamku. Do środka weszła przemoczona do suchej nitki siostra Cammie. Na widok Chrisa zarumieniła się lekko na co ten odpowiedział jej szerokim uśmiechem.
- Wyglądasz jak zmokła kura – skwitował krótko nie przestając się uśmiechać.
- Hahaha, aleś dowcipny dzisiaj – odpowiedziała wieszając małą torebeczkę na wieszaku. Bez słowa ruszyła na górę z zamiarem wzięcia gorącego prysznicu i przebrania się. Nagle poczuła, że jest strasznie głodna, wtedy przypomniało jej się, że nic nie jadła od dzisiejszego śniadania. Wyjęła z szuflady suche rzeczy, wzięła ręcznik, który wisiał na krześle i pomaszerowała do łazienki.

Kiedy ciepłe krople wody zaczęły spływać po jej ciele, poczuła niesamowitą ulgę. Wszystkie mięśnie rozluźniły się, a dziewczyna zamknęła oczy.
Po przyjemnej kąpieli, Mia zeszła na dół i od razu skierowała się w stronę kuchni w której siedział szatyn i penetrował już jakieś ciasto. Zignorowała go i otworzyła lodówkę w poszukiwaniu czegoś smacznego i pożywnego.
- Musimy być teraz szczególnie ostrożni – zaczął brązowooki oblizując przy tym łyżeczkę z kremu. – Daniel i twoja siostra dostali cynk, że Alexander wrócił tutaj. Na razie nie udało się nam dowiedzieć po co przybył i co dokładnie ma zamiar zrobić.
Dziewczyna energicznie odwróciła się z talerzem na którym znajdował się dzisiejszy, zimny obiad. Twarz jej zbladła, a wargi zaczęły nerwowo drżeć. Widząc to, chłopak podszedł do niej, wziął talerz z jej rąk i postawił na blacie kuchennym.

- Nie bój się. Obronie cię. Przy mnie jesteś bezpieczna – mówiąc to, objął ją jedną ręką w pasie i spojrzał wprost w jej szmaragdowe oczy. Poczuła jak jej serce zaczyna szybciej bić. Rzeczywiście przy nim czuła się spokojniejsza. Wciąż nie mogła uwierzyć, że jej przyjaciel z dzieciństwa, którego zna już tyle lat jest aniołem. Myślała, że wie o nim wszystko. Tak naprawdę nie wiedziała nic.
* * *
Czas…biegnie swoim tempem, a my nie mamy na niego wpływu. Błądziła podziemnymi korytarzami bez celu. Im głębiej zanurzała się w ciemność, tym stęchłe powietrze i zapach zgnilizny nasilał się. Czuła, że od tego odoru zaraz zwymiotuje. Przełknęła wielką gulę, którą miała w przełyku i wolnym krokiem ruszyła przed siebie. Wyciągnęła z kieszeni krzesiwo i zapaliła lampę olejną trzymaną w ręce. Kiedy rzuciła nieco światła na całą sprawę, zorientowała się, że musiała zapuścić się już bardzo daleko. Gdzieś w oddali słychać było krople spadające na kamienną posadzkę lub bliżej niezidentyfikowane krzyki, jęki lub odgłosy łańcuchów. Z każdym następnym krokiem czuła, że robi jej się coraz duszniej, a serce próbuje swoim szybkim biciem wydostać się z klatki piersiowej. Nagle w oddali zobaczyła słabe światło, ale mimo tego nie przyśpieszyła swojego tempa. Znalazła się w małym pomieszczeniu oświetlanym tylko przez blask świec. Podniosła swoją lampę wyżej i w tym momencie zamarła. Przed nią wisiał przykuty łańcuchami człowiek, albo coś co przypominało istotę ludzką. Potwór powoli podniósł głowę i spojrzał na nią swoimi żółtymi ślepiami. Dziewczyna stłumiła w sobie krzyk i wyglądem zaczęła przypominać marmurowy posąg. Zbladła, usta zrobiły się sine, nawet nie drgnęła.

Człowiekokształtna postać wydała z siebie niezidentyfikowany jęk po czym o dziwo przemówiła chrapliwym głosem.
- To ty…ty jesteś tą z legendy o upadłym aniele prawda? Nie bój się mnie moja droga – przerwał, ale uśmiechnąć się w sposób w którym po plecach rudej przeszły ciarki. – Ta historia mówi, że pokonasz demona. Śpiesz się póki nie jest za późno – w tej chwili dziewczyna usłyszała głośny i mrożący krew w żyłach ryk. Ziemia zatrzęsła się, a obraz przed jej oczami zaczął się zamazywać. Usłyszała huk…
__________________


One hell of a butler <3
Lexi jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 25.06.2012, 15:03   #127
Searle
 
Avatar Searle
 
Zarejestrowany: 28.03.2008
Skąd: Dolny Śląsk
Wiek: 38
Płeć: Kobieta
Postów: 4,168
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: Amnesia The Dark Descent

Coś mi się wydaje, że powoli brakuje Ci pomysłu na to FS, a mimo to jest mi przykro, że dobiega ono końca.

Ja bym pozostała tylko przy pomyśle z grą-morderczynią Anioły bym sobie odpuściła, ale fajnie na końcu powiązałaś te dwa wątki.

- Mówi się, że deszcz z nieba to podobno łzy płaczących aniłów

przerwał, ale uśmiechnąć się w sposób w którym po plecach rudej przeszły ciarki.
__________________
Searle jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 25.10.2012, 14:01   #128
Lexi
 
Avatar Lexi
 
Zarejestrowany: 09.04.2010
Skąd: Wyspa Demonów
Wiek: 30
Płeć: Kobieta
Postów: 113
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: Amnesia The Dark Descent

Trochę żałuję, że tak mało komentarzy pojawiło się pod tym odcinkiem, ale może to po części moja wina, że zaniedbałam. No niestety nie zawsze mamy tyle czasu ile chcemy mieć. Planuję do fs już doprowadzić do końca, może jeszcze z jeden lub dwa odcinki i to będzie wszystko. Mam w planach fs z realiów fantasy, ale myślę, że najpierw napiszę odcinki, a potem zacznę wrzucać, żeby nie było taki niemiłych niespodzianek, że minęło sporo czasu, a ja nie zaczęłam odcinka.
__________________


One hell of a butler <3
Lexi jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 25.11.2012, 14:00   #129
Paulasia12
 
Avatar Paulasia12
 
Zarejestrowany: 10.06.2009
Skąd: Bydgoszcz
Wiek: 28
Płeć: Kobieta
Postów: 68
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: Amnesia The Dark Descent

Fabuła bardzo fajna i ciekawa. Co do Alexa to miałam nadzieję, że stanie się dobry, a tu taaki cham. Na początku zainteresowałam sie jego osobą, ale teraz? Teraz to zadźgać go tylko można.
Achh, ten Chris, ciekawy z niego typek. I jestem w szoku, że jest aniołem. I naprawde nie mogę się nadziwić, że wtoczyłas anioły i demony do tego realnego świata, myślałam, że to wszystko bedzię się działo w śnie
Btw. nie zartuj, że zamierzasz zrobić zakonczenie tego fs Naprawdę wielka szkoda!
Śledze Twoje fs już od dłuższego czasu, a tu taki psikus , że chcesz kończyc
Pozdrawiam
__________________
Trololo ... =)
Paulasia12 jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 02.12.2012, 15:57   #130
Lexi
 
Avatar Lexi
 
Zarejestrowany: 09.04.2010
Skąd: Wyspa Demonów
Wiek: 30
Płeć: Kobieta
Postów: 113
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: Amnesia The Dark Descent

Cytat:
Napisał Paulasia12 Zobacz post
Fabuła bardzo fajna i ciekawa. Co do Alexa to miałam nadzieję, że stanie się dobry, a tu taaki cham. Na początku zainteresowałam sie jego osobą, ale teraz? Teraz to zadźgać go tylko można.
Achh, ten Chris, ciekawy z niego typek. I jestem w szoku, że jest aniołem. I naprawde nie mogę się nadziwić, że wtoczyłas anioły i demony do tego realnego świata, myślałam, że to wszystko bedzię się działo w śnie
Btw. nie zartuj, że zamierzasz zrobić zakonczenie tego fs Naprawdę wielka szkoda!
Śledze Twoje fs już od dłuższego czasu, a tu taki psikus , że chcesz kończyc
Pozdrawiam
Ciesze się, że ktoś jeszcze jest zainteresowany moimi wypocinami No niestety kończą mi się pomysły, kilka z nich trochę zdziwiło i odrzuciło moich czytelników, ale cóż. Gdybym nie dodała aniołów to mysle, że to fs stałoby się zbyt monotonne, ciągle by było to samo. Myślałam nad zakończeniem tego fs i zrobieniu drugiego, które by było kontynuacją, ale to może później. Teraz się zastanawiam nad fotostory w klimatach fantasy i takim normalnym bez istot nadnaturalnych, magii i innych dziwactw, ale wybiorę chyba tą drugą opcję
__________________


One hell of a butler <3
Lexi jest offline   Odpowiedź z Cytatem
Odpowiedz


Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 2 (0 użytkownik(ów) i 2 gości)
 

Zasady Postowania
Nie możesz zakładać nowych tematów
Nie możesz pisać wiadomości
Nie możesz dodawać załączników
Nie możesz edytować swoich postów

BB Code jest włączony
Emotikonywłączony
[IMG] kod jest włączony
HTML kod jest Wyłączony

Skocz do Forum


Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 02:40.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski Support vBulletin
Wszystkie prawa zastrzeżone dla TheSims.pl 2001-2023