Wróć   TheSims.PL - Forum > Simowe opowieści > The Sims Fotostory
Zarejestruj się FAQ Społeczność Kalendarz

Komunikaty

Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
stare 20.08.2009, 17:13   #1
victoria.lauren
Guest
 
Postów: n/a
Domyślnie Życie wampira

Witam! To moje pierwsze fotostory i mam nadzieję, że przypadnie Wam do gustu. Liczę na szczere komentarze i krytykę.
To co teraz zamieszczę mogę nazwać prologiem. Jest to wprowadzenie w historię, dlatego też nie jest zbytnio długie.
Mili forumowicze przedstawiam Wam:

[IMG]http://i31.************/9zn2v4.jpg[/IMG]

***
Jesteśmy realistami. My - ludzie. Nikt w dzisiejszych czasach nie uwierzy w istnienie "stworów" z legend. Z resztą sam się przekonaj. Spróbuj zapytać kogokolwiek o to, czy wierzy np. w wilkołaki. Albo lepiej nie pytaj, bo wsadzą Cię do czubków. Dzisiaj nikomu nie przejdzie przez myśl, iż oprócz nas na ziemi istnieją inne stworzenia. O tyle straszne i potworne, że przed wiekami ludzie żyli w ciągłym strachu przed nimi.
W końcu w każdej opowieści jest ziarnko prawdy. Więc i opowieści wilkołakach, czarownicach, bądź też wampirach są po części prawdziwe. A teraz pomyśl, możliwe, iż "ziarnkiem prawdy" w tych opowieściach są właśnie te stwory.

[IMG]http://i32.************/1yr4ol.jpg[/IMG]

Wampiry - najbardziej przerażające istoty na ziemi. Ciężko je wszakże rozpoznać. Wyglądają jak ludzie, żyją jak ludzie, zachowują się jak ludzie, jedyne czym się od nas różnią to tym, że one nie lubią pizzy tak jak ludzie, a ciepłą ludzką krew.
Julie i Victor Ristian to wampiry. I są oni przedstawicielami wampirów takich jakie są dla nas najniebezpieczniejsze, bo zawsze będziemy sądzić, że są takimi jak my. Tylko nieliczna grupa żyje tak jak na prawdziwe wampiry przystało. Żyją oni w Mrocznym mieście. Są chorobliwie bladzi, ich oczy mają kolor ostrej czerwieni, a ludzie są dla nich tylko pożywieniem. Jednak nie istotne czy spotkasz kogoś z Podziemi, czy kogoś takiego jak państwo Ristian. Zawsze istnieje niebezpieczeństwo, że staniesz się ich obiadem.

***PROLOG***

Deszcz. Zimne krople spływały po szybach czarnego Porsche. Samochód zbliżał się do przedmieścia Londynu. "Za 2 km skręć w lewo" informowała nawigacja. Mężczyzna siedzący za kierownicą krzyknął:"Ach zamknij się" i wyłączył GPS-a. "Uspokój się Victor" odrzekła na to jasnowłosa towarzyszka. W tym momencie Victor umilkł. Deszcz bębnił głucho w szyby,gdy nagle kobieta odezwała się:
-Czemu ciągle uciekamy? Nie możemy raz pozostać w jednym miejscu na dłużej? Dopiero co zamieszkaliśmy w Lancaster,a już wyprowadzamy się do Londynu. Niedługo wylądujemy w Ameryce!
-Jeśli będzie trzeba.
-"Jeśli będzie trzeba" nie bądź śmieszny ty też nie lubisz tych ciągłych przeprowadzek!
-Nie lubię,ale ja jestem świadomy tego, że tak trzeba, a ty Julie najwidoczniej tego nie rozumiesz.
-Być może!!!
Mężczyzna już nic nie odrzekł, tylko umilkł.Kobieta nazwana Julie już nie próbowała się nawet do niego odezwać.Po ostrej wymianie zdań, znów zaczęła wpatrywać się w krople bijące o szyby.
Po paru minutach samochód się zatrzymał. Stanął przy jednym z licznych domków na przedmieściach Londynu. Obok domu stała spora tabliczka z napisem :"Sold"(sprzedane). Victor bez słowa otworzył drzwi i wysiadł z pojazdu nie zważając na deszcz.Teraz dopiero można było zauważyć, że był on wysokim, dobrze zbudowanym mężczyzną. Jego włosy zmoczone deszczem zyskały kruczoczarny kolor. Victor podszedł do drzwi domu i otworzył je kluczem wyjętym z kieszeni.
[IMG]http://i29.************/23qyu7q.jpg[/IMG]
Wszedł bez słowa do domu. Julie nadal siedziała w samochodzie. Teraz,kiedy już ochłonęła po sprzeczce można było dostrzec jaka jest piękna. Miała długie blond włosy, szaro-niebieskie duże oczy i porcelanową cerę. Przez chwilę jakby rozmyślając siedziała w Porsche po czym otworzyła drzwi pojazdu i wyjęła z torebki małą, składaną parasolkę. Z niezwykłym wdziękiem rozłożyła parasol i wyszła na zewnątrz. Była trochę niższa od Victora, miała nienaganną figurę. Jej płaszcz powiewał na wietrze. Szybkim krokiem odeszła od samochodu i weszła do domu.

Dom był mały,jednak przytulny. W salonie stał kominek rozpalony już przez Victora. Z wnętrza domu rozległ się wyjątkowo łagodny głos Victora: "Ogrzej się kochanie. Ja przyniosę walizki". Julie usiadła na kanapie przed kominkiem i zaczęła spoglądać na tlący się ogień.
[IMG]http://i26.************/27ycs2w.jpg[/IMG]
Po paru minutach Victor oświadczył,że przyniósł już wszystkie walizki i zostawił samochód na podjeździe. Julie nie zareagowała na to oświadczenie tylko mruknęła jakby do siebie: "Czas się rozpakować.Ciekawe kiedy znów będzie trzeba wyjeżdżać" i po chwili zaczęła przygotowywać mieszkanie tak by można było w nim normalnie żyć. Victor pomagał żonie, jednak nie kwapił się do tego. Po paru godzinach małżeństwo zadomowiło się na dobre w ich nowym mieszkaniu. Julie spodobał się niezwykle mały, przytulny domek. Zachwycała się stylową kuchnią, przytulną sypialnią, czystą i skromną łazienką, ciepłym salonem i elegancką jadalnią. Jej mąż być może także cieszył się z nowego mieszkania,ale nie okazywał tego po sobie.

Wkrótce małżonkowie usiedli przy stole w jadalni i zaczęli następującą rozmowę:
-Kochanie, czy nie czas na kolację?
-Może dzisiaj Victorze odpuśćmy sobie kolację.
-Moja droga, jesteśmy po podróży musimy się posilić.
-Jesteś pewny, że nie wytrzymasz?
-Tak Julie, jestem pewny.
[IMG]http://i26.************/2nbrkf5.jpg[/IMG]
Kobieta niechętnie przyjęła te słowa, ociężale wstała od stołu i zaczęła ubierać swój płaszcz. Victor podszedł do niej przytulił ją czule i rzekł cicho: "Pamiętaj zapoluj na tego, którego krew uznasz za najsmaczniejszą. Najlepiej na kogoś młodego." Julie skinęła głową i wyszła.
[IMG]http://i31.************/2jbw8c9.jpg[/IMG]
Jeszcze chwilę Victor widział oddalający się samochód,po czym położył się na kanapie i zaczął spoglądać w ogień tlący się w kominku.

***
I jak podobało się? Mam nadzieję, że tak.
Chciałabym jeszcze powiedzieć, że ta historia znajduje się także na moim blogu, abyście nie myśleli, że szerzę plagiat, jeśli przypadkiem kiedyś na tego bloga traficie. Oczywiście tam znajduje się tylko w postaci słowa pisanego ;p

EDIT. Właśnie, moją pięta achillesową są przecinki. Przepraszam z góry za złą interpunkcję.

Ostatnio edytowane przez victoria.lauren : 20.08.2009 - 17:29
  Odpowiedź z Cytatem

PAMIĘTAJ! Źródłem utrzymania forum są reklamy. Dziękujemy za uszanowanie ich obecności.
stare 20.08.2009, 17:18   #2
Fatamorgana
Guest
 
Postów: n/a
Domyślnie Odp: Życie wampira

Bardzo fajne.
Czekam na następną część.

Popraw tylko interpunkcję, ok?
Po przecinku jest spacja, po cudzysłowie również.
I notorycznie zapominasz przecinków.

Pozdro. ; )
  Odpowiedź z Cytatem
stare 20.08.2009, 17:28   #3
Charionette
Admin Emeryt
Admin Kumpel
 
Avatar Charionette
 
Zarejestrowany: 28.03.2008
Wiek: 28
Płeć: Kobieta
Postów: 3,527
Reputacja: 18
Domyślnie Odp: Życie wampira

Nie wiem co powiedzieć... Niby ciekawe (bo inne), ale jest tak dziwnie opisane. Po pierwsze trochę za szybko to wszystko się dzieje. Nie ma zbyt wielu opisów uczuć, brakuje mi tutaj czegoś... Ale co to? Powinnaś troszkę bardziej tajemniczo opisywać owe postaci, nie są one zwykłymi ludźmi, coś im się w końcu należy. Nie pokazałaś ich z bliska, ale wydaje mi się, że nie są bladzi i nie mają czerwonych oczu. I tu zaczyna się tzw. nierealistyczność zdjęciowa, opisana przed Diamond^^Girl: http://forum.thesims.pl/showpost.php...&postcount=152
Pamiętaj także, że w tekście nie piszemy zwrotów grzecznościowych typu: cię, ciebie itp. z dużej litery, taka forma pisowni jest zarezerwowana tylko dla listów. Aha i to ma być ostra wymiana zdań?:
Cytat:
Napisał victoria.lauren
-Czemu ciągle uciekamy? Nie możemy raz pozostać w jednym miejscu na dłużej?Dopiero co zamieszkaliśmy w Lancaster,a już wyprowadzamy się do Londynu.Niedługo wylądujemy w Ameryce!
-Jeśli będzie trzeba.
-"Jeśli będzie trzeba" nie bądź śmieszny ty też nie lubisz tych ciągłych przeprowadzek!
-Nie lubię,ale ja jestem świadomy tego,że tak trzeba,a ty Julie najwidoczniej tego nie rozumiesz.
-Być może!!!

To ty chyba jeszcze prawdziwej kłótni nie słyszałaś

Czekam na I odcinek. Na razie oceny nie dam...

EDIT: Mam już podejrzenia co do kolejnych odcinków... Ale nie będę ich ci tu zdradzać Napiszę na PM.

Ostatnio edytowane przez Charionette : 20.08.2009 - 17:36
Charionette jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 20.08.2009, 17:33   #4
Pani_Snejp
 
Avatar Pani_Snejp
 
Zarejestrowany: 08.03.2008
Skąd: lochy
Wiek: 29
Płeć: Kobieta
Postów: 746
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: Życie wampira

No więc - szczerze mówiąc przyciągnął mnie tytuł i nie zawiodłam się.
Prolog i tak wyszedł całkiem długi. Cieszę się, że to opowiadanie jest o wampirach, czyli czymś, co Snejpowa lubi czytać i pisać najbardziej (o ile to nie tłajlajt).
Najpierw powiem o jednym błędzie, który powtarza się przez całe opowiadanie. Mianowicie po każdy znaku interpunkcyjnym rób spację. Przykładowo:

Cytat:
-Nie czuję się najlepiej,George-mruknęła kobieta,starając się nie zwracać uwagi na jego chłodne spojrzenie.Spuściła wzrok i westchnęła.
Tak piszesz ty. A powinno być tak:

Cytat:
-Nie czuję się najlepiej, George -mruknęła kobieta, starając się nie zwracać uwagi na jego chłodne spojrzenie. Spuściła wzrok i westchnęła.
Poza tym zdjęcia niezbyt przyciągają, ale to kwestia wprawy i jestem pewna, że po jakimś czasie będą na pewno zachwycać
Poza tym podoba mi się, że podkreśliłaś charaktery postaci. Jestem pewna, że będę tu zaglądać.
Powodzenia życzę
__________________
Już niedługo... szykujcie się na coś zupełnie nowego...
Pani_Snejp jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 20.08.2009, 17:41   #5
victoria.lauren
Guest
 
Postów: n/a
Domyślnie Odp: Życie wampira

Do Nysi:

Przeczytałam to co tutaj napisałaś i rzeczywiście być może za szybko wprowadziłam Julie i Victora. A co do ich wyglądu, wcześniej pisałam, że oni wogóle nie wyglądają jak wampiry tylko jak normalni ludzie. Kiedy zamieniłam ich w simowe "wampiry" wydawało mi się to bardzo sztuczne, więc postanowiłam wampiry żyjące wśród ludzi zrobić po prostu z wyglądu ludźmi, a co do "ostrej wymiany zdań" być może nie było to zbyt mocne, ale nie chciałam zatrudniać przekleństw do tego fotostory, żeby też nie zrobić tego zbyt wulgarnym.
Mam nadzieję, że fabuła nadrobi niedokładność zdjęciową (niestety w simsach 2 nie mam możliwości zaprezentowania wampirów tak jak powinni wyglądać, a jak wspomniałam simowe wampiry są zbyt sztuczne), na razie dzięki za komentarze i mam nadzieję, że nie zawiedziecie się na tym fotostory.

Ostatnio edytowane przez victoria.lauren : 20.08.2009 - 17:43
  Odpowiedź z Cytatem
stare 20.08.2009, 17:43   #6
Pani_Snejp
 
Avatar Pani_Snejp
 
Zarejestrowany: 08.03.2008
Skąd: lochy
Wiek: 29
Płeć: Kobieta
Postów: 746
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: Życie wampira

Co do kłótni - mogłaby być ostra bez przekleństw. Chcesz radę jak dobrze pisać wymianę dialogów? Wejdź w ciała bohaterów ^^ wejdź w scene i rozmawiaj między sobą na kompletnym spontanie, pisząc jednocześnie. Dzięki temu wychodzą najlepsze linijki.
__________________
Już niedługo... szykujcie się na coś zupełnie nowego...
Pani_Snejp jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 20.08.2009, 17:46   #7
victoria.lauren
Guest
 
Postów: n/a
Domyślnie Odp: Życie wampira

Cytat:
Napisał Pani_Snejp Zobacz post
Co do kłótni - mogłaby być ostra bez przekleństw. Chcesz radę jak dobrze pisać wymianę dialogów? Wejdź w ciała bohaterów ^^ wejdź w scene i rozmawiaj między sobą na kompletnym spontanie, pisząc jednocześnie. Dzięki temu wychodzą najlepsze linijki.
Dzięki bardzo za uwagi. Postaram się kolejną część zrobić tak jak radzicie. Tam też, będzie kłótnia, więc muszę rzeczywiście iść na spontana. ;p
Poprawiłam już też te spacje przy znakach interpunkcyjnych. I dzięki jeszcze raz za rady i krytykę, to mnie mobilizuje.
  Odpowiedź z Cytatem
stare 20.08.2009, 17:57   #8
Charionette
Admin Emeryt
Admin Kumpel
 
Avatar Charionette
 
Zarejestrowany: 28.03.2008
Wiek: 28
Płeć: Kobieta
Postów: 3,527
Reputacja: 18
Domyślnie Odp: Życie wampira

Cytat:
Napisał victoria.lauren Zobacz post
A co do ich wyglądu, wcześniej pisałam, że oni wogóle nie wyglądają jak wampiry tylko jak normalni ludzie. Kiedy zamieniłam ich w simowe "wampiry" wydawało mi się to bardzo sztuczne, więc postanowiłam wampiry żyjące wśród ludzi zrobić po prostu z wyglądu ludźmi
Hm... No faktycznie, masz rację to było by dość głupie. Ludzie od razu rozpoznawali by ich. Coś w tym jest..

Żeby nie było offa, kiedy następny odcinek?
Charionette jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 20.08.2009, 18:48   #9
victoria.lauren
Guest
 
Postów: n/a
Domyślnie Odp: Życie wampira

Postaram się jak najszybciej na razie wyjeżdżam an parę dni na mazury, ale jak wrócę postaram się dać następny odcinek. ;]
  Odpowiedź z Cytatem
stare 20.08.2009, 19:56   #10
Narcyz
Guest
 
Postów: n/a
Domyślnie Odp: Życie wampira

Faktycznie jedyny błąd najczęstszy to właśnie interpunkcja ;]

Zdjęcia nie są bardzo zadowalające ale zobaczymy co będzie dalej.

Najbardziej mnie zaciekawiło dlaczego w tytule jest "Życie wampira" skoro w fs są dwa

Ocenię po odcinku.
  Odpowiedź z Cytatem
Odpowiedz

Tagi
julie, ristian, simsy, wampiry


Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości)
 

Zasady Postowania
Nie możesz zakładać nowych tematów
Nie możesz pisać wiadomości
Nie możesz dodawać załączników
Nie możesz edytować swoich postów

BB Code jest włączony
Emotikonywłączony
[IMG] kod jest włączony
HTML kod jest Wyłączony

Skocz do Forum


Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 07:47.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski Support vBulletin
Wszystkie prawa zastrzeżone dla TheSims.pl 2001-2023