Wróć   TheSims.PL - Forum > Simowe opowieści > The Sims Fotostory
Zarejestruj się FAQ Społeczność Kalendarz

Komunikaty

Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
stare 20.04.2010, 16:21   #11
Mroczny Pan Skromności
 
Avatar Mroczny Pan Skromności
 
Zarejestrowany: 01.04.2010
Płeć: Kobieta
Postów: 2,601
Reputacja: 14
Domyślnie Odp: Spooky House (+16)

No więc:
Cytat:
Nie wiem co ludzi w tym widząc, dla mnie to było nudne, ale w tej zaplutej dziurze nie było innej rozrywki oprócz tego, grania w szachy, czytanie książek lub rozmowy między sobą.
Powinno być 'widzą' i 'czytania'
Cytat:
Wtem słychać było śmiechy i głośną rozmowę.
Dziwnie to brzmi. Może lepiej byłoby: 'Wtem usłyszałam śmiechy i głośną rozmowę'
Cytat:
Wyglądała tak sztucznie, że miałam ochotę puścić pawia. (...) Litości, pojemnik na plastik jest trochę dalej.
Nieźle się uśmiałem, jak to przeczytałem. Super tekst!
Cytat:
Na samą myśl o tym, że mam z własnej woli z nim rozmawiać napawała mnie niesmakiem.
Źle sformułowane. Lepiej byłoby: 'Już sama myśl o tym, że miałabym z własnej woli z nim rozmawiać, napawała mnie niesmakiem'
Albo: 'Na samą myśl o tym, że miałabym z własnej woli z nim rozmawiać, poczułam zniesmaczenie'
Cytat:
biegnąc ludzkim tempem w skazaną przez siebie stronę.
Raczej: 'biegnąc ludzkim tempem we wskazaną przez siebie stronę'
Cytat:
Cóż, w jej domu było nie lepiej.
W tym zdaniu zmieniłaś narrację na trzecioosobową.
I to, co powiedziała Carolina.

Zdjęcia nawet mi się podobają, tekst, oprócz błędów, jest spoko. Ten SinRet (dziwne imię) wydaje się być ciekawą postacią, ciekawe, co wniesie do życia głównej bohaterki.
Moja ocena: 8,5/10
pozdr, chrumek

Ostatnio edytowane przez Mroczny Pan Skromności : 21.04.2010 - 06:00
Mroczny Pan Skromności jest offline   Odpowiedź z Cytatem

PAMIĘTAJ! Źródłem utrzymania forum są reklamy. Dziękujemy za uszanowanie ich obecności.
stare 20.04.2010, 17:06   #12
Lexi
 
Avatar Lexi
 
Zarejestrowany: 09.04.2010
Skąd: Wyspa Demonów
Wiek: 30
Płeć: Kobieta
Postów: 113
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: Spooky House (+16)

Caro, ona jest wampirem, ale światło słoneczne nie zabija jej Znaczy, może zabić, ale o tym dowiemy się później.

Co do błędów stylistycznych to jakoś mam taki nawyk do ich robienia co zauważyła moja polonistka tzw zdarza mi się, staram się jak mogę. Szczerze mówiąc nie ma takiego imienia SinRet, ale mój chłopak używał takiego nicku w grze i mi się spodobał, a dokładniej chciał mieć SinReth, ale zapomniał o "h". Reszta ciekawostek na później
__________________


One hell of a butler <3
Lexi jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 20.04.2010, 18:45   #13
Searle
 
Avatar Searle
 
Zarejestrowany: 28.03.2008
Skąd: Dolny Śląsk
Wiek: 38
Płeć: Kobieta
Postów: 4,168
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: Spooky House (+16)

Cytat:
Tak jak napisała Wacia, jest takie stwierdzenie używane w książkach np. Zmierzch, Intruz itd, itp, ale mogłaś nie wiedzieć więc nie brnę w to dalej, zostawmy to narazie.
To prawda, nie wiedziałam, ale ja jestem starej daty i nie znam za bardzo "nowinek literackich"

A teraz, co do odcinka.
Nie był nudnawy - wiadomo, że nie można się spodziewać nie wiadomo jakiej akcji na samym początku. Akcję zaserwowałaś nam w prologu, więc teraz powinno być coś spokojnego.

Też na początku pomyślałam, dlaczego światło dzienne nie wpływa niszczycielko na te wampiry, ale przypomniał mi się właśnie Zmierzch

Wyłapałam trochę więcej błędów, niż poprzednicy (bo ja lubię się tego czepiać):

Cytat:
Srebrzysto włosy chłopak
Srebrzystowłosy chyba razem lub ewentualnie z myślnikiem.

Cytat:
Usiadłam wygodnie na kanapie patrząc się w kwadratowe pudełko
[...]patrząc w kwadratowe pudełko - bez się

Cytat:
Nie wiem co ludzi w tym widząc[...],czytanie książek lub rozmowy między sobą
[..] co ludzie widzą i resztę poprawił chrumek.

Cytat:
zapytała piskliwym głosikiem patrząc się podejrzliwie na całą trójkę
[...]patrząc podejrzliwie - bez się

Cytat:
Stał tak jeszcze prze chwilę
Zjadłaś literkę

Cytat:
Usiadł na ławce z pochyloną głowę
[...]głową - literówka.

Cytat:
Pomimo okien w kaplicy panował pół mrok.
Półmrok lub ewentualnie z myślnikiem.

I zwracaj większą uwagę na interpunkcję - szczególnie na przecinki, bo raz ich brakuje, a raz jest ich za dużo w zdaniu

Odcinek podobał mi się. Czekam na następny do weekendu
__________________
Searle jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 20.04.2010, 21:31   #14
Volturia
 
Avatar Volturia
 
Zarejestrowany: 29.10.2008
Skąd: Trójmiasto
Płeć: Kobieta
Postów: 876
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: Spooky House (+16)

Hm... Zwroty używane przez S.Meyer w cyklu o kruchej jak porcelana dziewczynie i książce 'Intruz' mówisz?
Czyli można powiedzieć, że inspiracją są ogólnie wampiry, które bardzo spodobały ci się po przeczytaniu książek Meyer i postanowiłaś spróbować swoich sił...
Też tak przez znikomy moment miałam, ale dobrze, że mi przeszło.

Miałam nadzieję, że to nie będzie o wampirach, jednak w pewnym momencie natknęłam się na ten wyraz. Pierwsza myśl - ło Jezu, znowu wampiry i kolejna zresztą była taka sama...
Fotostory przypomina mi trochę pewne inne FS Ayi, które niestety postanowiła usunąć ( i wkurzyć tym samym mnie oraz Liv ;p ). Było ono o wampirzycy - dokładnie tak.
Niestety oceniam tutaj w tym momencie mniej obiektywnie, pamiętając i mając w myślach 'The Damned', które było pisane naprawdę bardzo dobrze + zdjęcia były dopracowane i ogólnie fantastyczne... Mogę powiedzieć, że nieco porównuję. Co nie pomoże mi w pozytywnej ocenie FS, jednakże(!)..
Prolog mnie nieco zniechęcił, jakoś tak... odrzucił mnie chyba język bo dawało się odczuć dziwną sztuczność i nie przemawiał on do mnie w zupełności, jednak pierwszy odcinek wypadł całkiem w porządku.
Było parę zwrotów które mi się podobały, parę opisów itd.
Zdjęcia są takie średnie, ale niektóre wyszły całkiem dobrze.
Odpycha mnie na razie tematyka 'Wampiry' bo po Zmierzchomanii mam alergie jak mi sie zdaje xp ale chętnie wpadnę tu ze względu na nawet ciekawy początek...
Anyway język nie jest zły (chociaż tylko momentami do mnie dociera) i na pewno dobrze by było momentami nad nim popracować, ale jak na początek jest nieźle.
6,5/10
Pozdrawiam, VOLT.
__________________
Well well well...

Ostatnio edytowane przez Volturia : 20.04.2010 - 21:35
Volturia jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 21.04.2010, 15:13   #15
Vipera
 
Avatar Vipera
 
Zarejestrowany: 17.07.2008
Skąd: Łodź
Płeć: Kobieta
Postów: 1,408
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: Spooky House (+16)

Miałam skomentować wczoraj, ale że ostatnio moje sprzęty domowe mnie nie lubią...komentuję dzisiaj.
Tak więc... parę błędów było, ale nie chce mi się ich szukać (może nawet zostały wypisane wyżej). Ogólnie prolog bardzo mnie zaciekawił, przeczytałam pierwszy odcinek, no i nadal mi się podoba. Wampiry uwielbiam, więc jeśli tylko będzie ciekawie, to masz kolejną czytelniczkę
__________________
Melodia Strachu v2
Wattpad
Vipera jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 21.04.2010, 17:18   #16
Mroczny Pan Skromności
 
Avatar Mroczny Pan Skromności
 
Zarejestrowany: 01.04.2010
Płeć: Kobieta
Postów: 2,601
Reputacja: 14
Domyślnie Odp: Spooky House (+16)

No rzeczywiście, było trochę więcej błędów, niż początkowo widziałem. A szkoda, bo ja tak lubię wytykać błędy! No cóż, poczekam do następnego odcinka. No właśnie, kiedy on będzie? Bo już od dawna nikt nie wstawia, nie mam co czytać.
pozdr. chrumek
Mroczny Pan Skromności jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 23.04.2010, 19:41   #17
Lexi
 
Avatar Lexi
 
Zarejestrowany: 09.04.2010
Skąd: Wyspa Demonów
Wiek: 30
Płeć: Kobieta
Postów: 113
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: Spooky House (+16)

Dziękuję za tak liczne komentarze i zainteresowanie aczkolwiek chciałabym więcej, ale nie można być wybrednym ;D Doszłam do wniosku dzięki waszym poprawianiom błędów, że zanim opublikuję opowiadanie, muszę je uważnie przeczytać ^^

Volturia-Pewnie nie lubisz wampirów z powodu mody na "Zmierzch", rozumiem cię bo ja sama bym tego nie przeczytała, gdyby nie koleżanki z klasy. Szczerze, to jakoś nie była bardzo zachwycona tą książką. Wolę "Intruza" Meyer, jest 100 razy lepszy, przeczytałam 2 razy i jeszcze pewnie wrócę do niego Mam cichą nadzieję, że jakoś wciągnie cię moje opowiadanie i wszystkich innych też
Zapraszam na kolejny odcinek!

Od spotkania SinRet’a minęło już kilka dni, najgorsze jest to, że Jazon widział nas jak wychodziliśmy razem z kapliczki.

-Nie powinna się z nim więcej spotykać-zaczął Secil, gdy tylko dowiedział się o tym. Skrzyżował ręce na piersi i spojrzał na mnie jednym z tych swoich karcących spojrzeń. Tak jakby miał do czynienia z małym dzieckiem, które przez przypadek zrzuciło wazon lub zjadło klocka lego i prawie się udławiło.
-Daj spokój, spotkałam go przez przypadek i zamieniłam tylko kilka słów. To jeszcze nie powód by…
-Dziedzictwo czystej krwi-przerwał demon przybierając poważny wyraz twarzy. Wiem już do czego zmierzał. Nie lubię rozmawiać na ten temat, ale teraz będzie to konieczne. Chyba…-Nie dowiedzą się.
-Ależ i owszem-na jego twarzy wymalował się tym razem zawadiacki uśmieszek. Oh, jak ja tego nie lubię! Niech tylko piśnie chociaż słówko, obiecuję, że skręcę mu kark.
-Co to jest dziedzictwo czystej krwi?-do pokoju wszedł niespodziewanie Jazon stając koło Secila, wyczekując odpowiedzi na swoje pytanie. Cisza. Mierzyłam srebrnowłosego najbardziej złowieszczym wzrokiem na jaki mogłam się zdobyć. Po długich minutach ciszy wstałam i wyszłam z domu trzaskając przy tym drzwiami. Nie miałam ochoty słuchać jego wykładów na temat wampirów i tego całego dziedzictwa. To co, że jest starszy o 241 lat. Ja tu jestem wampirem i lepiej się na tym znam, poza tym jestem…Dźwięk piszczących opon, klakson, ból, ciemność…


-Mei Ren, kim ja jestem?-zapytała czarnowłosa dziewczyna patrząc na swoje odbicie w lustrze. Jej skóra była taka jasna, wręcz mleczna i gładka jak aksamit. Włosy, czarne jak noc oplatająca cały ten świat. Grzywka wpadająca do oczu spięta była zgrabną spineczką.

-Królową Wampirów-odpowiedziała kobieta opierająca się o ścianę komnaty. W ciemnościach trudno było dostrzec jej rysy twarzy.
-To mój obowiązek?-westchnęła cicho nawet nie czekając na odpowiedź kobiety. –Czuję, że nie jestem jeszcze na to gotowa, a oni nie będą dłużej czekać. Nowonarodzony wampir…


-Vanille? Vanille, wszystko w porządku?-z ciemności wyrwał mnie znajomy głos. Piękny, lekko chrapliwy baryton. Powoli otworzyłam oczy i zamrugałam kilkakrotnie, aby złapać ostrość.
-Co? Gdzie ja jestem?-szepnęłam cichutko próbując podnieść się z łóżka.
-Nie! Nie wstawaj-silne ręce blondyna od razu powstrzymały mnie, ale przecież nic mi nie było. Zresztą, nawet nie wiem co się stało.
-Tak strasznie cię przepraszam. Stuknąłem cię lekko samochodem. Tak nagle pojawiłaś się na ulicy z nikąd. Nie dzwoniłem po pogotowie, bo chyba nic poważnego się nie stało, a ja…-tutaj urwał patrząc na ziemię. Zamknął oczy próbując poskładać słowa w całość. –Bałem się, że…eh…nieważne.

-Oh, nic się nie stało, to znaczy trochę mnie boli noga i głowa-skłamałam, musiałam jakoś zachować pozory. Kiedy SinRet wyszedł, przyjrzałam się trochę uważniej pomieszczeniu. Dominował tu kolor orzechowy i śmietankowy. Hmmm…prawie jak lody. Całą ścianę zajmowała szafa szeregowa wykonana z ciemnego drewna. Na ścianach wisiały obrazy przedstawiające różne postacie. I ten przyjemny zapach męskich perfum. Czy to Hugo Boss? Mój ulubiony, gdybym miała chłopaka to właśnie te perfumy bym mu kupiła. Ciekawe jak wyglądała reszta domu. Moje rozmyślania przerwał wchodzący do pokoju chłopak.
-Jak ci się podoba?-zapytał z uśmiechem siadając koło mnie na łóżku i podając szklankę z wodą.
-Bardzo ładny pokój, znaczy ładnie urządzony. Tylko tak się zastanawiam. Jestem dla ciebie prawie obca, a mimo to zabierasz mnie do swojego domu. A gdybym była złodziejką, mordercą lub jakąś psychopatką?-zmieniłam temat, aby usłyszeć odpowiedź na nurtujące mnie pytanie. Mam nadzieję, że nie zniechęciłam go. Przez kilka sekund wpatrywał się w pościel, ale wreszcie pojawił się na jego twarzy lekki uśmiech.
-Wiesz, wydajesz się być bardzo miłą osobą. Od razu jak cię poznałem to…sam nie wiem. Poczułem, że mogę ci ufać. Sam nie wiem skąd to uczucie. Istnieje coś takiego jak intuicja męska?-zaśmiał się na dźwięk swoich ostatnich słów. Zaraz uświadomiłam sobie, że ja też do niego dołączyłam. Może Secil miał rację? Może powinnam go unikać? Chyba zaczął negatywnie na mnie wpływać. A może to dobrze? Sama nie wiem.
-Chyba powinnam już pójść. Ściemniło się i pewnie wszyscy martwią się o mnie-próbowałam wybrnąć z tej niezręcznej dla mnie sytuacji. Ostrożnie wstałam z łóżka i skierowałam się ku wyjściu z domu. Przedpokój był również pięknie urządzony co sypialnia. Tylko, że tutaj dominowały wyłącznie jasne kolory, a właściwie jasne drewno.
-Zaczekaj, odprowadzę cię-usłyszałam za sobą głos SinReta. Był już w trakcie zakładania kurtki, ale powstrzymałam go gestem ręki.
-Nie dzięki, poradzę sobie-już miałam wychodzić, ale w ostatniej chwili stanęłam i odwróciłam się przodem do niego. –Dziękuję, że zaopiekowałeś się mną, doceniam to-posłałam mu serdeczny uśmiech i wyszłam z domu nie czekając na reakcję chłopaka.



-Siostro Adelo, jesteśmy tutaj bezpieczni?-zapytała szatynka cichym i pełnym strachu głosem.
-Bóg nas obroni dzieci-odpowiedziała siostra zakonna obejmując dziewczynki, aby dodać im otuchy. Ciężki deszcz bębnił o dach i szyby kościoła. Oprócz tego, nic nie przerywało tej ciszy. Jednak uczniowie nadal drżeli i oczekiwali w przerażeniu najgorszego.
-Zdrowaś Mario, łaski pełna Pan z tobą…-odmawiała po cichu różaniec uczennica szkoły wyższej razem z dwoma uczniami.
Nagle za drzwiami kościoła dało się słyszeć przerażające syczenie i warczenie.
-Wiem, że tam jesteście robaki. Otwórzcie to może potraktujemy was łagodniej-odezwał się po drugiej stronie zmutowany, męski głos od którego włos jeżył się na karku.
Zapadła złowroga cisza. W kościele słychać było tylko przyśpieszone oddechy uczniów i siostry zakonnej. Bach! Ktoś z nadludzką siłą uderzył w drzwi budynku. Bach! Tym razem mocniej i energicznej. Rozległ się niesamowity huk, do środka wpadła horda wygłodniałych wampirów, a na samym końcu wszedł wysoko bestia. Jego oczy wzbudzały strach, z pleców wyrastały duże, czarne skrzydła jak u nietoperza.

-Wasz obiad-warknął demon wskazując wampirom grupę uczniów. Tamci wrzeszczeli, rzucali się do ucieczki lub błagali o litość. Na próżno.
-Siostra Adela-mruknął jeden z krwiopijców rzucając się na zakonnicę i oblizując sine wargi.
-Jason?-rozpoznała swojego ucznia, który od jakiegoś czasu nie pokazywał się w szkole.


-Vanille, stało się coś? Wyglądasz tak, jakbyś się czymś martwiła-zagadał Secil z którego istnienia wcześniej nie zdawałam sobie sprawy. Potem doszło do mnie, że mówił coś, a ja nie reagowałam.

-Co? Ah, nie, nie. Tylko jakoś tak…rozmyślam-odpowiedziałam bez namysłu, aby znów spoglądać na gwieździste niebo. W głębi duszy czułam, że coś się święci.
__________________


One hell of a butler <3
Lexi jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 23.04.2010, 20:32   #18
Volturia
 
Avatar Volturia
 
Zarejestrowany: 29.10.2008
Skąd: Trójmiasto
Płeć: Kobieta
Postów: 876
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: Spooky House (+16)

Nawet podobał mi się ten odcinek.
Ten motyw z kościołem i 'obiadem' był zapewne zaczerpnięty z kochanej rodziny Volturii, czyż nie?
Tak, mocno drażni mnie ta wampirza moda, a szkoda, bo ogółem od dziecka bardzo lubie ten temat..
Hm... Ostatnie zdanie mnie zaciekawiło i widzę, że to nie będzie się ciągnęło, tylko akcja będzie miała miejsce cały czas- to bardzo dobrze.
Ogółem jeszcze nasz blondyn wzbudził moją sympatię tak samo jak motyw klocka lego

Ogólnie czekam na więcej, odc: 9/10
Pozdrawiam, VOLT
__________________
Well well well...
Volturia jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 24.04.2010, 06:28   #19
Mroczny Pan Skromności
 
Avatar Mroczny Pan Skromności
 
Zarejestrowany: 01.04.2010
Płeć: Kobieta
Postów: 2,601
Reputacja: 14
Domyślnie Odp: Spooky House (+16)

Pewnie się dziwisz, czemu tak wcześnie piszę. Mój "kochany" brat wyjechał na wycieczkę, szkoda, że wróci wieczorem, ale przynajmniej nacieszę się kompem do powrotu siostry . Dobra, na temat: zdjęciom się nie przyjrzałem, bo mi się nie chciało. Spodobał mi się tekst, chociaż jest trochę dziwny. Ale w pozytywnym tego słowa znaczeniu! Nie chciało mi się wypatrywać błędów. Moja ocena 9/10
pozdr. chrumek
Mroczny Pan Skromności jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 24.04.2010, 07:55   #20
Charionette
Admin Emeryt
Admin Kumpel
 
Avatar Charionette
 
Zarejestrowany: 28.03.2008
Wiek: 28
Płeć: Kobieta
Postów: 3,527
Reputacja: 18
Domyślnie Odp: Spooky House (+16)

Podtrzymuję opinie przedmówców: bardzo fajny odcinek
Ogólnie kilka słów jest nie takich, nie zawsze danie jest poprawne językowo, brakuje przecinków, ale i tak mi się podoba
Zdjęcia ujdą Myślę, że gdyby były skontrastowane dodały by charakteru temu FS

Cytat:
Napisał Lexi
gwieździste
gwiaździste, bo na niebie świecą gwiazdy a nie gwiezdy

Pozdrawiam
Charionette jest offline   Odpowiedź z Cytatem
Odpowiedz


Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości)
 

Zasady Postowania
Nie możesz zakładać nowych tematów
Nie możesz pisać wiadomości
Nie możesz dodawać załączników
Nie możesz edytować swoich postów

BB Code jest włączony
Emotikonywłączony
[IMG] kod jest włączony
HTML kod jest Wyłączony

Skocz do Forum


Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 05:49.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski Support vBulletin
Wszystkie prawa zastrzeżone dla TheSims.pl 2001-2023