Co Cię najbardziej denerwuje w TS3?

[Mr0w4]

Mnie przedewszystkim irytuja brak jednej z animacji która była w 2 ! A mianowicie masz auto i sim sie teleportuje do auta a auto wcześniej z garażu na drogę.. No patologia. I w Bridgeport mieszkają mi simowie w dość okazałym domu z gry ale wewnątrz jak pada rozkładają parasol.. XD hahahahha! Patologia.

[Kędziorek]

Mi brakuje przede wszystkim zwykłych codziennych interakcji, jak np siedzenie na podłodze (tak po prostu a nie tylko podczas odrabiania lekcji i czytania dziecku) lub innemu simowi na kolanach, brak możliwości podwójnej randki, bo nawet jeśli zrobi się 4osobową grupę to wystarczy jeden pocałunek żeby dwóch simów miało randkę a pozostała dwójka najlepiej niech wraca do domu bo nic tam po nich. Nie lubię, kiedy simy trzymają się za ręce i się tak dziwnie kołyszą i że nie mogą trzymać się za ręce podczas spaceru. Ostatnio mnie zdenerwowało, że nie mogę zmienić ubrania mojej simki w ciąży i że mój pies ciągle gania listonosza mimo codziennych łajanek i cech spokojny i przyjacielski.. Szkoda że nastoletni simowie nie mogą uciekać przed policją, tylko muszą potulnie wsiąść do radiowozu, kiedy tylko podjedzie pod parcelę. To, plus wszystko to, co już było wymienione i jeszcze wiele wiele więcej..

[zły chipsik wrogar]

Napisał kedziorek92

Szkoda że nastoletni simowie nie mogą uciekać przed policją, tylko muszą potulnie wsiąść do radiowozu, kiedy tylko podjedzie pod parcelę.

dobry pomysł,fajnie by było gdyby policjant gonił sima czasami by go dogonił czasami nie i gdyby nastolatek mógł sie schowac np.w krzakach

mnie wkurza to że jak np.dwoje simów sie zarecza i chcę urzadzić wieczór kawalerski [ts 3 pokolenia]to np.simka bez kolsuntacji z narzeczonym urzadza wieczór kawalerski jak chce chodzi o to że brakuje interekacji jak,''skolsuntuj sie na temat..''

edit:nie no poprostu musze to napisać!!! mnie wkurza to że niemowlaki i małe dzieci co chwila o coś płaczą albo jak np.w nocy simowie maja nastrójnik ''znużony''to sie jeszcze musza dzieckiem zając zamiast spać a jak sie ma więcej niemowląt albo małych dzieci w rodzinie to męka nie no jak ostatnio gralem to mąż mojej simki był blisko śmierci głodowej przez te płaczące niemowlaki twórcy powinni zrobić tak by wolniej te podrzeby schodziły niemowlakom i małym dzieciom

[Muffshelbyna]

Brak mi naturalności w simsach... Dlaczego (pomijając spacery z małym dzieckiem w wózku) nie można normalnie pójść na wspólny, rodzinny spacer? Np. mama z dzieckiem czy z dwójką dzieci, czemu nie mogę chodzić za rączkę? Albo gdyby było coś takiego, że tata mógłby wziąć dziecko na barana... A co z zakochanymi parami, też powinno być tak, że mogą trzymać się za ręce idąc na spacer.

Brakuje mi jeszcze opcji przejażdżek rowerowych czy samochodowych... trochę mało jest interakcji rozmowy. Bo np. gdy simka pokłóci się z chłopakiem, fajna byłaby opcja, gdyby mogła zwierzyć się przyjaciółce z kłopotów w związku...

Jest jeszcze kilka innych, drobnych rzeczy, jak np. sprzątanie domu- denerwuje mnie, że nie można myć okien, odkurzać itp.

[zły chipsik wrogar]

up.dobry pomysł z tym zwierzaniem! co do kłótni to intereakcja kłóć się polega na tym że sim macha do drugiego rękami i coś tam krzyczy a drugi mu nie ''oddaje''jak na drugim użyjemy tej intereakcji to to samo....powinni to rozwinąć

[miłośniczka zwierząt]

Mnie denerwuja opiekunki które sa naprawde gorsze nawet od tych z 2. Dzisiaj 3 zwolniłam bo zamiast opiekować się, dziecmi to one se stoja i uszy zatykają rekami widać że są to simy nie lubiące dzieci. Na początku jak the sims 3 wyszło było ok a teraz nie wiem co się, stało ale te opiekunki są gorsze niż były na początku. Chyba ze po prostu Bridgeport jest zbugowane. i ogólnie panujący haos i bałagan w 3. Rózne rzeczy są w różnnych widokach kategorii np w tym takim jak z 2 są światła z klubów ale w tym z 3 już ich nie ma. Tak, samo z pralakami i większą iloscią rzeczy w kategorii dla zwierzaków. To jest denerwujące i to bardzo.

[felipe312]

Optymalizacja gry...
Gra na wielu konfiguracjach powinna klaskać uszami i gwizdać pępkiem, a potrafi się zaciąć i wyłączyć w najmniej oczekiwanym momencie. Ogólnie to czasem, aż prosi się o dobicie ;c
Ale EA pokazało, że umie optymalizować gry. Zagrajcie sobie w Średniowiecze. Gra jest stabilniejsza i chodzi szybciej, nawet na słabszych komputerach niż w przypadku TS 3

[Sophiee]

A wiecie co mnie denerwuje ? To, że z jednej strony dużo dodali do the sims 3 - grafika, wielkie otoczenie a z drugiej strony zabrali najlepsze czyli np. nagrody, które dostawało się za ukończenie pracy w the sims 2 (pamiętam jak zawsze się nie mogłam doczekać na to czego nie można było kupić). Dobre jest otoczenie bo wszystko jest realistyczne ale graj tu 5 osobową rodzinką kiedy jesteś np. strażakiem i musisz mieć cały czas na oku jednego sima.. a co z resztą ? Jak ktoś nie lubi wolnej woli to musi latać myszką z domu na inną parcelę hah. Denerwują mnie też interakcje simów. Powiedzmy, że simka zaprasza do domu przyjaciółkę. I co dalej ? Stoją jak kołki a jedyne co mogą robić ciekawego to bitwa na poduszki. A gdzie siadanie w piżamie z kubkiem w ręku i ploty ? I przede wszystkim nie rozumiem dlaczego w większości dodatków jest nacisk na kolekcjonerstwo. Czy tylko ja to zauważyłam ? Denerwuje mnie też ten wymyślony przyjaciel. Raz ok ale za każdym razem użerać się z tą lalką i nie móc jej usunąć ? Podziękuję.. Sporo tego jest. Jak wyżej pisaliście to wsiadanie do samochodu. Kiedy pierwszy raz włączyłam sims 3 to się zawiodłam. Moim zdaniem jest też za mało możliwości dla buntowniczych nastolatków. Powinni urządzać ustawki haha nie no żartuje ale wiecie o co chodzi. Jak wyżej przydałaby się chociaż ucieczka od policji w krzaki Powiem Wam tylko, że the sims 2 było bardziej tajemnicze. Pamiętam Dziwnowo (tak to się nazywało?). Ten klimat Kiedyś grałam o północy i w sims 2 też była północ i gnom spod domu podszedł pod ulicę. Przeszedł parę kroków i jak to zobaczyłam to dostałam gęsiej skórki haha. Wilki też były straszne - te żółte oczy. Ahh twórcy mogliby dodać trochę nowych możliwości ale i tak wszystkiego jest sporo a po za tym wezmą się za sims 4 i zapomną o sims 3

[WhiteSugar]

Mnie się nie podobają interakcje. Np. dajmy na to, że przychodzi chłopak do domu dziewczyny a ona zamiast powitać buziakiem podaje mu rękę jakby mieli omawiać sprawy biznesowe xD
Lub rodzice, przychodzisz ich odwiedzić i tak samo, zamiast np. się przytulić albo powiedzieć jakieś "siema"
Dobrze, że chociaż w 4 skupia się na tych właśnie interakcjach.
O, też by było fajnie, gdyby Simsy nakrywały do stołu przed jedzeniem, albo wyjmować naczynia z szafek.
Ale tak naprawde to żeby opisać co jest denerwujące, musiałabym napisać o tym felieton na dwie strony

[Muffshelbyna]

Napisał Sophiee

Denerwują mnie też interakcje simów. Powiedzmy, że simka zaprasza do domu przyjaciółkę. I co dalej ? Stoją jak kołki a jedyne co mogą robić ciekawego to bitwa na poduszki. A gdzie siadanie w piżamie z kubkiem w ręku i ploty ?

No właśnie. Ten brak naturalności.

Do listy denerwujących rzeczy dopisuję propozycje randek (co dochodzi z dodatkiem ,,Cztery Pory Roku''). Wyjątkowo irytująca sprawa. W dodatku telefony z propozycjami u mnie w grze dzwonią najczęściej w nocy, co budzi moich simów. Nie wystarczy po prostu nie odbierać, bo ja zawsze mam nadzieję, że ten telefon jest ważny.
Ale jak odbieram i znów wyświetla mi się zaproszenie na randkę, szlag mnie trafia.