Wróć   TheSims.PL - Forum > Simowe opowieści > The Sims Fotostory
Zarejestruj się FAQ Społeczność Kalendarz

Komunikaty

 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Prev Previous Post   Next Post Next
stare 15.01.2011, 16:03   #1
Master of Disaster
 
Avatar Master of Disaster
 
Zarejestrowany: 08.01.2006
Skąd: Dziwnowo
Wiek: 18
Płeć: Kobieta
Postów: 1,218
Reputacja: 26
Domyślnie Cass - jak było naprawdę

Kilka słów wstępu. Cassandra Goth, jak zapewne większość z Was wie, to po prostu oryginalne imię Kasandry Ćwir, którą lubiłam już grając w pierwszą część Simsów, ale nie mogłam się pogodzić z tym, co z nią zrobiono w "dwójce". Tutaj ukazuję jej alternatywne losy, jednak parę pomysłów z dwójki wykorzystam. Z góry ostrzegam, że zastosuję oryginalne nazwy, czyli np. zamiast Miłowa będzie Pleasantview, możliwe też, że kilka nazwisk będzie zmienionych w ogóle. No i będę pisać tak, jakby to byli ludzie raczej, a nie Simowie. Akcja toczy się "gdzieś w USA", postaram się w miarę oddać tamte realia. A zatem...

Spis odcinków:
Prolog - poniżej
Odcinek 1
Odcinek 2
Odcinek 3
Odcinek 4
Odcinek 5


Ponieważ wygląd postaci różni się od tego, do czego - być może - jesteście przyzwyczajeni, najpierw ich przedstawię:

Cassandra Goth - główna bohaterka. Skryta i raczej małomówna, inteligentna i ambitna, dość dojrzała na swój wiek, poważna, co nie znaczy, ze brak jej poczucia humoru. Chodzi do szkoły średniej. Zdrobnienia: Cass, Cassia, Cassie (za tym ostatnim raczej nie przepada).


Alexander Goth - młodszy brat Cassandry. Inteligentny dzieciak, nieco ciekawski. Gdy jednak trafi na ciekawą lekturę czy film, inne rzeczy tracą na znaczeniu. Zdrobnienia: Alec, Alex (zdecydowanie woli to pierwsze).


Frank Goth - najmłodszy brat Cassandry. Na razie wiele nie można o nim powiedzieć, może poza tym, że jest słodkim dzieckiem. Zdrobnienia: Frankie.


Bella Goth, z domu Bachelor (Kawaler) - matka Cassandry, Alexandra i Franka. Inteligentna, bardzo towarzyska kobieta. Po urodzeniu Franka wróciła do pracy.


Mortimer Goth - mąż Belli, ojciec Cassandry, Alexandra i Franka. Biznesmen, człowiek raczej konserwatywny.

Prolog
Cassandra Goth jako dziecko była dość skryta i nieśmiała, nie umiała też się bronić przed szkolnymi łobuzami. A ci nierzadko jej dokuczali, lubili bowiem „dokuczać kujonom”. Cassandra była, ich zdaniem właśnie jednym z „kujonów”, bo uczyła się wzorowo. Pewnego dnia po lekcjach, był to piątek, kilku chłopaków ze starszej klasy napadło dziewczynkę. Krzywo ostrzygli jej gęste czarne włosy i uszkodzili okulary. Wróciła do domu z płaczem.

Taką zapłakaną ujrzała ją matka.
-Co się stało z twoimi włosami, kochanie?
-Kilku chłopaków ze starszej klasy mnie napadło, obcięli mi włosy i zepsuli mi okulary - odpowiedziała dziewczynka, szlochając. - Mamo, ja już tam nie wrócę, jak ja teraz wyglądam?
Bella przeczesała włosy córki.
-Nie martw się kochanie. Tata niedługo wróci, pojedziemy do fryzjera, on coś z tym zrobi. A okulary... pamiętasz, jak niedawno prosiłaś, żeby kupić ci nowe? Teraz będzie okazja.
-A co ze szkołą? Ja tam już nie wrócę, ci chłopacy ciągle mnie dręczą!
-Szkoła... Cóż, porozmawiamy z tatą, może cię przepiszemy - przytuliła Cassandrę.

Rodzice dotrzymali słowa. Jeszcze tego samego dnia fryzjer gustownie ostrzygł włosy dziewczynki, a u optyka wybrali ładne, nowe oprawki.

A co do szkoły... Cóż, Cassandra musiała pomęczyć się jeszcze tydzień w starej szkole, ale Bella poprosiła syna sąsiadów, Daniela, żeby miał oko na jej córkę i nie dał jej skrzywdzić. Potem przeniosła się do lepszej, prywatnej szkoły, do której zapisał ją ojciec. Tam już nie zdarzały się takie godne pożałowania incydenty. Co więcej, aby dziewczynka nauczyła się bronić, Mortimer zapisał ją na karate.

***

Kilka miesięcy później na świat przyszedł Alexander, drugie dziecko państwa Goth i ich pierwszy syn. Cassandra była nim zachwycona, wcale nie trzeba było jej namawiać, żeby go czasem przypilnowała. Mały rozwijał się znakomicie. Bella chciała wrócić do pracy, gdy chłopiec skończy roczek, ale znów zaszła w ciążę.

Po urodzeniu drugiego syna, Franka, z Bellą zaczęło się dziać coś niepokojącego. Nie chciała zajmować się dzieckiem, wynajęła opiekunkę. Bardzo szybko wróciła do pracy i całymi dniami nie było jej w domu. Cassandra nie rozumiała matki. Mortimer coraz lepiej zarabiał, nie było potrzeby, aby jeszcze Bella pracowała. Praktycznie rzecz biorąc, Cass zastępowała Frankowi matkę.

A co do samej Cassandry... dziewczyna zaczęła się interesować stylem Goth (nomen omen). Namówiła ojca, by kupił jej soczewki kontaktowe (uważała, że okulary nie pasują jej do wizerunku), pomalowała swój pokój na czarno... Mortimer trochę się tym martwił, bał się, że jego pierworodna opuści się w nauce, albo co gorsza, wpadnie w złe towarzystwo... Ale nauczyciele się nie skarżyli. Chociaż od czasów tamtego incydentu Cass wyraźnie się zmieniła. Nadal była skryta, ale nie dała już sobą pomiatać. Dzięki lekcjom karate, które pobierała od kilku lat, stała się bardziej pewna siebie. Nie używała przemocy bez potrzeby, ale zawsze stawała w obronie słabszych. Nauczył ją tego pan Ishihara, który prowadził zajęcia.
Dziewczyna dostała się do niezłej szkoły średniej – publicznej, ale szczycącej się tym, że większość jej absolwentów dostaje się na studia bez większego trudu. Uczyła się świetnie, ale w pierwszej klasie z nikim się nie zaprzyjaźniła. Nie ubolewała nad tym, jednak irytowali ją koledzy i koleżanki - uważała, że są strasznie niedojrzali.
Pewnego dnia Bella długo nie wracała z pracy. Cass położyła Franka spać, dokończyła referat z historii i poszła do salonu. Alec oglądał coś w telewizji, a ojciec czytał książkę.

-Tato, nie wiesz może, gdzie jest mama? - spytała go cicho, żeby jej brat nie usłyszał.
-A co, jeszcze nie wróciła? - zaniepokoił się Mortimer.
-No nie... Nigdzie w domu jej nie ma.
-Cóż... Alec, idź już spać, dobrze? - ojciec zwrócił się do siedzącego obok chłopca.
-Ale ten film się jeszcze nie skończył...
-Wypożyczymy go. Idź się wykąpać, przebierz się w piżamę i do łóżka. Cassandro, przypilnuj go - zakomenderował pan Goth. - Ja muszę coś załatwić.
Gdy chłopiec z ociąganiem udał się na górę po ręcznik, Mortimer rzekł do córki:
-Przypilnuj domu, a ja poszukam mamy u sąsiadów.
-Dobrze, tato.
Kilka minut po wyjściu ojca po schodach zszedł Alec z niewyraźną miną.
-Gdzie mama? - spytał siostrę.
-Nie wiem, jeszcze nie wróciła.
-A tata?
-Poszedł coś załatwić. Idź się wykąpać.
Cassandra postanowiła poczekać na rodziców w jadalni. Stamtąd był dobry widok na drzwi wejściowe i te od łazienki.

Po półgodzinnym pluskaniu się w wannie i wyśpiewywaniu piosenek Billy'ego Joela z łazienki wyszedł Alec, owinięty w ręcznik kąpielowy.
-No, wykąpałeś się? To wysusz głowę, ubierz się w piżamę i idź spać – poleciła dziewczyna.
-A ty?
-A ja... też niedługo pójdę spać.
-A po co tu siedzisz?
-Oj, tak sobie - Cass nie miała ochoty rozmawiać, martwiła się, gdzie jest matka. - Idźże spać.
-Okeej... - mały ustąpił. - Dobranoc.
-Dobranoc.
Ojciec wrócił po dwóch godzinach, wyraźnie zmartwiony.
-Mamy nie ma u żadnego z sąsiadów - oświadczył. - Byłem nawet na policji, ale tam mi powiedzieli, że muszą upłynąć co najmniej trzy doby od zaginięcia.
Dziewczyna westchnęła.
-Chodźmy lepiej spać, tato - powiedziała. - Może jutro mama wróci.
-Nie, ja tu jeszcze posiedzę. Mam jutro wolne. Ty idź spać. Jutro masz jeszcze szkołę.

***

Następnego dnia, zaraz po powrocie ze szkoły Cassandra usłyszała dzwonek telefonu. Poszła odebrać.
-Jest tata? - usłyszała znajomy głos.
-MAMO?! - zawołała zaskoczona dziewczyna. - Martwiliśmy się o ciebie, gdzie jesteś?!

-Musiałam... wyjechać z Pleasantview.
-Mogłaś zadzwonić! A dlaczego musiałaś wyjechać?
-Mniejsza o to. Ojca jeszcze nie ma?
-Nie, poszedł cię szukać! Zaraz do niego zadzwonię...
-Nie trzeba... Kto zajmuje się Frankiem?
-Pani Lawson... A kiedy wrócisz, mamo? Mamo? Halo...
W słuchawce zabrzmiał przerywany sygnał...

CDN.

_____
Początkowo nie planowałam pokazywać tego FS na tym forum, ale ponieważ prace nad komiksem się niestety przedłużają, publikuję je na osłodę Proszę o szczere opinie i konstruktywną krytykę.

Ostatnio edytowane przez Master of Disaster : 28.06.2011 - 23:00 Powód: dodanie spisu odc.
Master of Disaster jest offline   Odpowiedź z Cytatem

PAMIĘTAJ! Źródłem utrzymania forum są reklamy. Dziękujemy za uszanowanie ich obecności.
 

Tagi
cass, cassandra goth


Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 2 (0 użytkownik(ów) i 2 gości)
 

Zasady Postowania
Nie możesz zakładać nowych tematów
Nie możesz pisać wiadomości
Nie możesz dodawać załączników
Nie możesz edytować swoich postów

BB Code jest włączony
Emotikonywłączony
[IMG] kod jest włączony
HTML kod jest Wyłączony

Skocz do Forum


Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 15:23.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski Support vBulletin
Wszystkie prawa zastrzeżone dla TheSims.pl 2001-2023