The sims 2 V.S The sims 3

[Kamil]

Ale ja wole "ingerować w życie" mojej rodzinki, a nie miasta. Lepiej już mieć ekrany ładowania niż parcele-królicze nory.

[Estella Sanchez]

Dla mnie to są dwie różne gry...

W dwójce są fajniejsze jak dla mnie interakcje, Simy są ładniejsze, fajne są dodatki z sieci i rozgrywka jest trudniejsza.

Za to trójka ma coś , co mnie przy niej trzyma - swobodny bieg historii Uwielbiam duże, rozbudowane rody, drzewa genealogiczne, lubię mieć dużo dzieci i je wyprowadzać, żenić i obserwować jak mają własne dzieci itd.
W dwójce wszystko musiałam ręcznie - znaleźć lub stworzyć partnera, zaplanować ile dzieci i kiedy, pilnować, żeby równo się starzały i umierały.. To nie dla mnie.

I największą zaletą trójki jest dla mnie właśnie to, ze miasto żyje same, nie muszę nim sterować. Ciągle ktoś mnie zaskakuje, okazuje się , ze matka mojego dorosłego sima znalazła sobie samotnego dziadka i wzięli cichy ślub w tajemnicy <3

Otwarte miasto to dla mnie sprawa drugorzędna, tyle samo mi się ladował ekran, co teraz Sim jedzie samochodem do centrum.

[kaka123]

Estella ma rację. Zupełni inny tryb rozrywki. W 2 można lepiej manipulować swoimi Simami z całego miasta. Można być simowskim bogiem, a w 3 wszystko jest wolne i zazwyczaj można jedynie obserwować.
Grafika jest lepsza, ale Simy brzydsze. 2 z dodatkami jest cudowna. W 3 są świetne opcje.

[Fisia]

Nie grałabym w dwójkę, gdybym nie potrafiła pobierać dodatków, to zupełnie wszystko zmienia W trzeciej części jest więcej opcji i można robić ciekawe historie, ale gdy w nią grałam, występowało znacznie więcej błędów niż w dwójce (grałam godzinkę i nagle nie mogłam zapisać gry). Nie podoba mi się w Sims 2 tylko ładowanie na każdym kroku i brak możliwości odwiedzania sąsiadów, ogólnie to ta część bardziej mi się podoba.

[easey]

Stawiam na trójkę, o wiele lepsza.

[miłośniczka zwierząt]

Ja obecnie gram w the sims 2 ale z chęcią od grudnia przerzucę się, z powrotem na the sims 3 ponieważ the sims 2 jest o wiele bardziej monotonne i ja już nie mam co odkrywać a w the sims 3 jeszcze sporo rzeczy nie odkryłam i wciąż wychodzą nowe coraz ciekawsze dodatki. I simy o wiele lepiej wyglądają moim zdaniem w the sims 3 niż w the sims 2. Co prawda the sims 3 posiada błędy niektóre są wkurzające no ale, przynajmniej jest o wiele więcej do roboty w the sims 3 niż w the sims 2. The sims 3 posiada sporo fajnych umiejętności których mogą się uczyć simy i coraz więcej karier i profesji. Z każdym dodatkiem dochodzą fajne potrawy i nowe rośliny do hodowania. No i w the sims 3 opieka nad dziećmi jest łatwiejsza i mnie tak, nie irytuje jak opieka nad dziećmi w the sims 2 która doprowadza mnie do białej gorączki. Tak więc, jak widać jestem jak najbardziej za the sims 3 . Po prostu tego w the sims 3 jest tyle że nie sposób się nudzić każdy sim może robić co innego i jest tyle sposobów na to żeby simy zarabiały że trudno się zdecydować na jeden . No i the sims 3 zwierzaki w the sims 3 są fajniejsze można je bez kodu kontrolować i nimi sterować co bardzo lubię. I mogła bym tak, w nieskończoność wymieniać bo tego jest naprawdę sporo i z każdym dodatkiem dochodzi coraz więcej. I na koniec serii the sims 3 będzie miało do zaoferowania zapewne więcej niż the sims 2 ze wszystkimi dodatkami. dlatego też,od grudnia gram wyłącznie w the sims 3.

[Levkoni]

Zgadzam się, w TS3 jest tyle rozmaitych zadań, funkcjonalności i tyle do roboty, że ja sam również multum z tych rzeczy jeszcze nie wypróbowałem.

[miłośniczka zwierząt]

No tego jest tyle w the sims 3 że, ja jak tworze rodzinkę to mam tyle pomysłów że sama już nie wiem czym moje simy będą się zajmować. A tego jest coraz więcej można naprawdę tworzyć orginalne rodzinki i ciekawe zwariowane historie .

[JuliaM]

Każda z części ma w sobie coś fajnego. W dwójce był fajny klimat, dwójka była bardziej na jaja, taka hmm... dla młodszych. The Sims 3 wydaje się być bardziej na serio, stargetowana raczej na młodzież, nastolatków niż całkiem młodych ludzi
Bardzo długo byłam fanką dwójki i mój pierwszy kontakt z trzecią częścią był niefajny, dużo rzeczy mi się nie spodobało, ale później ta swoboda, piękno świata, mnogość interakcji mnie przekonały. Do dwójki wracam bardzo rzadko i choć mam do tej gry ogromny sentyment, to moją ulubioną częścią stała się trzecia.

[Sadystka]

Graficznie preferuję TS2, ale funkcjonalnie TS3 bije je na głowę.