02.03.2014, 08:21 | #81 |
Zarejestrowany: 30.08.2012
Płeć: Kobieta
Postów: 312
Reputacja: 10
|
Odp: Historie Różowej Pantery =)
Aleś, Mason, spartaczył akcję, no nie mogę... Zamiast wskrzesić żonę, to wskrzeszasz jakiegoś obcego ducha? No bez jaj! Mason, idioto
Zgadzam się z Muffshelbyną, że do Samanthy bardziej pasuje bycie wiedźmą, no ale trudno, może Jane będzie miała więcej dobrego serca i będzie bardziej łagodnie władać swoimi mocami Sam też jakaś taka nieogarnięta, ale chamsko ze strony Masona, że wyrzucił ją z domu. W sumie mi jej szkoda, nie chciałabym, żeby ojciec mnie tak traktował. I ostatnie: CZEMU MASON KRĘCI Z DUCHEM? CO TO JEST, JAKIŚ NEKROFIL? Życzę duużo weny:*
__________________
Im więcej wiesz, tym więcej pozostaje do poznania i wciąż tego przybywa.
|
|
05.03.2014, 19:12 | #82 |
Zarejestrowany: 16.02.2011
Skąd: Z Fantazjolandii
Wiek: 34
Płeć: Kobieta
Postów: 1,062
Reputacja: 10
|
Odp: Historie Różowej Pantery =)
Ile tego jednoczesnie Wapir, czarownica, teraz duch xD
Nie no Manson widze lubi duza ilosc kobiet w swoim zyciu ^^" Siostry nie przepadaja za soba, Samantha z papierosem super wyszla Biedna Sarah...z duchem? To musial byc szok hehe. |
16.03.2014, 10:41 | #83 |
Zarejestrowany: 16.05.2012
Płeć: Kobieta
Postów: 464
Reputacja: 12
|
Odp: Historie Różowej Pantery =)
Ile akcji!! Ale to wszystko pokręciłeś jednak fajnie ci to wychodzi i da się wszystko "ogarnąć". Ale z Samanthy się buntowniczka zrobiła. Na miejscu Mansona od razu po incydencie z narkotykami bym ją do internatu wysłała. Rygor w domu musi być!
Szkoda mi Mansona... nawet nie zdążył się pożegnać z żoną ;( Ale liczę na to, że Alexę uda mu się ożywić i będą ze sobą szczęśliwi(no ale tak jak pisała Skylinn, nie lepiej by mu było wskrzesić żonę, którą ponoć tak bardzo kochał?). A co z wampiryzmem? Pogodził się ze swoim losem czy będę jakoś walczył o powrót do normalnej postaci? Mi też bardziej Sam pasuje na czarownicę. Mogła by się jeszcze bardziej znęcać nad innymi, hihi Miło ze strony Jane, że mimo wszystkich obelg, których siostra jej nie szczędziła, to dała jej dach nad głową. Czekam na następny odcinek ;p |
18.03.2014, 19:21 | #84 |
Zarejestrowany: 06.01.2011
Skąd: dolny śląsk
Wiek: 22
Płeć: Kobieta
Postów: 30
Reputacja: 10
|
Odp: Historie Różowej Pantery =)
Naprawdę bardzo mi się podoba . Przepraszam ,że nie komentowałam wcześniej ,ale dopiero wczoraj wzięłam się za forum i postanowiłam je odwiedzić Podoba mi się ! Wstawiaj częściej ...I więcej
|
29.04.2014, 18:06 | #85 |
Zarejestrowany: 05.04.2013
Wiek: 25
Płeć: Mężczyzna
Postów: 1,884
Reputacja: 25
|
Odp: Historie Różowej Pantery =)
Po dłuższej przerwie wracam, ale z nieco krótkim odcinkiem. Obiecuję poprawę!
Rodzina Smith Odcinek 9. Państwo Schneider Od wyprowadzenia się sióstr z domu minęło kilka dni. Do tej pory żadnych większych zmian nie było (poza tym, że Samantha wyrzekła się ojca i znienawidziła go, gdy dowiedziała się, że zamiast jej matki wskrzesił obcego trupa). Nadchodził jednak czas wielkich zmian. Samantha zerwała z Isaiahem. Poznała w mieście sławnego milionera, Gerarda Schneidera. Mężczyzna ten nigdy nie miał żony, mieszka sam w olbrzymim domu i ma świetnie płatną posadę dyrektora. To prawdziwy skarb dla Samanthy, która bardziej pokochała jego pieniądze niż jego samego. W ciągu jednego wieczora udało jej się uwieść bogacza i zaciągnąć do łóżka. Siostrze, którą Mason zaprosił na imprezę, wysłała takie zdjęcie z następującym podpisem: "To się nazywa urok osobisty, którego niestety nie masz za grosz, kruszynko. Jestem z Gerciem w ciąży i mamy zamiar wziąć ślub. Moje meble możesz sprzedać, ja jestem ustawiona do końca życia. Ciao, maleńka :* " Jane najbardziej przejęła się losem dziecka. Współczuje mu matki, ale z drugiej strony ma głęboką nadzieję, że macierzyństwo zmieni Sam. Na wpływ Gerarda nie ma co liczyć, jest w nią wpatrzony jak w lusterko. Na imprezie poznała przemiłą ropuchę Rozmawiało i czarowało im się naprawdę dobrze Ciąża dawała się we znaki Sam, ale nie mogła wrócić do domu. Umówiła się ze Schneiderem nad jeziorem. Chcieli wreszcie wziąć ślub. Biedny Gerard, nie wie, na co się zgodził... "Oraz że Cię nie opuszczę... Aż do śmierci!" Od tego momentu Samantha stała się Samanthą Schneider, równie bogatą, jak jej małżonek. Natomiast Jane dalej żyła w swoim domu, a pokój siostry przerobiła na swego rodzaju gabinet. Wstawiła tam stanowisko alchemiczne, teleskop i parę innych przedmiotów. Ostatnio edytowane przez Pink Panther : 29.04.2014 - 20:07 |
29.04.2014, 18:21 | #86 |
Moderator
Zarejestrowany: 22.09.2012
Płeć: Kobieta
Postów: 1,243
Reputacja: 33
|
Odp: Historie Różowej Pantery =)
TAK KRÓTKO??? D:
Nie no, ale odcinek fajny. Zastanawiałam się, kiedy coś wstawisz. :> SMS do Jane mnie rozwalił, najlepsze to Ciao, maleńka :* xDD Jaka fajna ropucha na imprezie! ^__^ Jane ma niezłą fryzurę. Następnym razem chętnie zobaczę jej zdjęcie przodu, ciekawa jestem, jak dokładnie teraz wygląda.
__________________
|
29.04.2014, 19:30 | #87 |
Zarejestrowany: 02.03.2014
Płeć: Kobieta
Postów: 125
Reputacja: 10
|
Odp: Historie Różowej Pantery =)
Nowy odcinek! Czytam twoją historię od początku i jest super! Mam nadzieję, że Sam się zmieni.
|
29.04.2014, 20:04 | #88 | ||
Zarejestrowany: 16.02.2014
Płeć: Kobieta
Postów: 165
Reputacja: 10
|
Odp: Historie Różowej Pantery =)
hhahaha, to zdjęcie jak wymiotuje mnie rozwaliło xD Niezłe ziółko z tej Samanthy Również obawiam się o to dziecko. Staruszek wygląda na takiego, co może nie dożyć do urodzin. Biada brzdącowi, jak go sama mamusia będzie wychowywać :o
Przeważnie się nie czepiam, ale to zwróciło moją uwagę: Cytat:
Cytat:
__________________
|
||
29.04.2014, 20:08 | #89 |
Zarejestrowany: 05.04.2013
Wiek: 25
Płeć: Mężczyzna
Postów: 1,884
Reputacja: 25
|
Odp: Historie Różowej Pantery =)
Dzięki, Dziewczyny, za komentarze!
Poprawiłem błąd, Sam nigdzie Gercia nie wywiozła... Jeszcze xD Isabell, miło wiedzieć, że kolejna osoba jest ze mną od 1. odcinka, dzięki Diana, nie pamiętam, żebym zmieniał jej fryzurę, odkąd jest dorosła ma taką samą |
03.05.2014, 10:55 | #90 |
Zarejestrowany: 28.03.2008
Skąd: Dolny Śląsk
Wiek: 38
Płeć: Kobieta
Postów: 4,169
Reputacja: 10
|
Odp: Historie Różowej Pantery =)
No proszę, jednak Samantha ma jakiś pomysł na swoje życie. Szoda tylko, że tak pokręcony i dziecinny, mimo wszystko.
Na szczęście zapowiada się, że Jasne wyjdzie na ludzi...e.. tzn. na simów Ostatnio edytowane przez Searle : 05.05.2014 - 21:51 |
Tagi |
historie, ojsg, pink panther, rodzina, story |
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
|
|